Zaledwie roczna dziewczynka utopiła się w basenie, w którym było tylko 20 centymetrów wody. Dziecko znajdowało się w ogrodzie pod opieką dziadka. Najbardziej szokuje fakt, że malucha wepchnął do wody… pies.
Alicja Oknińska z Siedlec, choć ma dopiero 13 lat, przeszła już więcej niż niejeden dorosły. Dziewczynka choruje na białaczkę limfoblastyczną i przebywa obecnie na OIOM-ie w szpitalu w Warszawie. Aby mogła dalej walczyć o swoje życie, konieczne jest przetoczenie znacznej ilości płytek krwi z grupy AB+. Bliscy nastolatki błagają o pomoc i zapewniają, że osoby z Siedlec i okolic mogą liczyć na transport do stolicy.
Nauczyciel muzyki z Lublina usłyszał 17 zarzutów. Miał wykorzystać aż 16 dziewczynek. 82-latek nie przyznaje się do winy, ale prokurator wydał mu “zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i nakaz powstrzymania się od nauczania małoletnich”. O co chodzi w sprawie Jana K.?
2-latek z Polski został potrącony przez samochód w Chorwacji. Ranna została również jego 36-letnia ciężarna matka. Dziecko zmarło w szpitalu w Puli w poniedziałek o godzinie 7:15. O całej sprawie informuje lokalny portal dziennika "Slobodna Dalmacija”.
Czyżby Małgorzata Rozenek-Majdan i jej mąż planowali powiększenie rodziny? Celebrytka zamieściła ostatnio wpis w mediach społecznościowych, który daje do myślenia. Co na to Radosław Majdan? Jego odpowiedź jest co najmniej zastanawiająca.
Wyjątkowo nieodpowiedzialna opiekunka doprowadziła do śmierci zaledwie 10-miesięcznej dziewczynki. Dziecko zostało nie tylko pozostawione samo bez opieki, ale dosłownie zamknięte w śmiertelnej pułapce. Przez 5 godzin dziewczynka z Florydy (USA) cierpiała katusze. Dopiero matka wezwała pogotowie i policję, ale na pomoc było już za późno.
Chciał tylko spotkać się i porozmawiać z kolegą, który sprzedawał przy plaży frytki, skończył jednak na OIOM-ie z poparzeniami trzeciego i czwartego stopnia. 13-letni Kuba ze Świnoujścia dotkliwie poparzył się olejem z frytownicy, która przechyliła się na niego pod wpływem wiatru. Chłopiec walczy o powrót do zdrowia, co z pewnością nie będzie łatwe. Jego ciocia opowiedziała mediom o okolicznościach dramatycznych wydarzeń z wtorku.
Wstrząsające doniesienia ze Świętochłowic (woj. śląskie). Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla mężczyzny, który dopuścił się haniebnych czynów wobec 9-letniego dziecka. Jak informują policjanci, 26-latek miał biec za dzieckiem i grozić mu śmiercią. Na szczęście, agresora udało się zatrzymać, ale wówczas na jaw wyszły inne jego grzechy.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w nadmorskiej miejscowości Unieście. Przy falochronie tonęła dziewczynka, która krzyczała i wołała o pomoc. Usłyszeli to dwaj mężczyźni, którzy niemal natychmiast zareagowali i wskoczyli do wody pomimo niebezpiecznych fal. Udało im się pomóc dziecku, które osobiście podziękowało im za pomoc.
Zanim ksiądz ochrzcił dziecko oświadczył, że pieniądze, jakie trzeba będzie zapłacić za sakrament, będą wyższe. Matka maluszka była w szoku, gdy usłyszała, dlaczego trzeba dopłacić za włączenie dziecka do wspólnoty Kościoła. Wszystko przez matkę chrzestną.
To miała być bajkowa wycieczka do Disneylandu w południowej Kalifornii, w jednej chwili przerodziła się jednak w istny dramat. 15-miesięczny Briar zakrztusił się w parku rozrywki popularną przekąską, która nieomal doprowadziła do jego śmierci. Na szczęście, jego rodzice zdecydowali się na bardzo ryzykowną operację, ratującą życie synka. Teraz ostrzegają innych, by nie karmili swoich dzieci konkretnymi produktami.
Gdańska policja zwraca się z apelem o pomoc w poszukiwaniach 8-letniego Brendona Nawrockiego i jego 42-letniej matki Julii Stępińskiej. W niedzielę chłopiec został podstępem zabrany od wykonującej prawną opiekę nad nim babci. Nie wiadomo, gdzie obecnie przebywa. Wszyscy mający jakiekolwiek informacje na temat dziecka, proszeni są o kontakt ze służbami.
Polacy zachowują się niczym zwierzęta, które sami przychodzą oglądać. Pracownicy ZOO przerwali milczenie i opowiedzieli o scenach, jakie dzieją się tuż obok niebezpiecznych zwierząt. - Na uprzejme zwrócenie uwagi ludzie reagują bardzo nerwowo: "nie będziesz mi ch... mówił, jak mam dziecko trzymać" - ujawnił Remigiusz Koziński z ZOO w Poznaniu.
Matka miała odwieźć dziecko do żłobka, ale kiedy ojciec przyjechał do szkoły odebrać syna, usłyszał, że 3-latek dziś się nie pojawił. Chwycił za telefon i zadzwonił do żony, a ta wybiegła z pracy. Doszło do tragicznej pomyłki, która doprowadziła do śmierci malucha. Najbardziej, nie tylko w Hiszpanii, zaskakuje to, w co ubrany był syn pary.
5-letni chłopiec został przetransportowany na pokładzie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala po tym, jak uległ wypadkowi na placu zabaw w podwarszawskim Błoniu. Podczas zabawy dziecko miało spaść z zabawki typu pajączek i odnieść obrażenia. W momencie zdarzenia na miejscu obecni byli jego rodzice. W akcji ratunkowej brały udział także straż i policja.
Rodzice i opiekunowie dzieci z niecierpliwością czekają na początek nowego roku, kiedy to w życie wejdzie ustawa o waloryzacji świadczenia 500 plus. Wiele osób spodziewa się więc, że od stycznia otrzymywać będzie już nie 500, a 800 zł, ale nie jest to do końca prawda. W dokumencie pojawia się bowiem zapis, sprawiający, że podczas gdy niektórzy dostaną 800 zł, inni cieszyć się będą podwójną wypłatą. Jak to możliwe?
Bardzo niebezpieczny incydent w Świdniku (woj. lubelskie). W czwartek miejscowa policja otrzymała zgłoszenie o spacerującym po dachu bloku małym dziecku. Po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że czterolatek cudem uniknął wypadku, zostając zabranym do mieszkania przez własną matkę. Zdarzenia najprawdopodobniej udałoby się uniknąć, gdyby nie fakt, że kobieta była pod wpływem alkoholu.
3-letni chłopiec zmarł w jednym z rzeszowskich żłobków. Smutna wiadomość na temat tragicznej śmierci dziecka obiegła Polskę i pytania tylko się mnożą. Prokuratura przekazała jasny komunikat. Wiadomo, że zakończona została już sekcja zwłok chłopca.
Kolejne niepokojące doniesienia dotyczące dziecka, tym razem z Piaseczna. 6-letni chłopiec prawdopodobnie od dwóch lat był ofiarą przemocy psychicznej i fizycznej w domu, o czym świadczyć mają liczne siniaki i krwiaki na jego ciele. Te zauważyły opiekujące się malcem przedszkolanki i zawiadomiły policję, która ustaliła, że za obrażeniami stoi najpewniej 30-letni ojciec małoletniego. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w tymczasowym areszcie.
Oburzające sceny w jednym z przedszkoli na południu Szwecji. Jak donoszą lokalne media, pracująca w placówce kobieta miała najpierw zdenerwować się na podopiecznych, a później także dusić jednego z nich. Zarządzający przedszkolem urzędnicy zdecydowali się zwolnić wychowawczynię, choć ta zaprzecza, by zrobiła coś złego. Najbardziej skandaliczne jest jednak to, że na “do widzenia” opiekunce wręczono jeszcze sowitą odprawę.
Niebezpieczne sceny w Boguszowie-Gorcach (woj. dolnośląskie). 6-latek został przewieziony do szpitala po tym jak na tarasie domu zaatakowała go żmija zygzakowata. Strażacy informują, że to nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie. Gady szukają schronienia przed upałem. Warto być ostrożnym.
Blisko 800 osób zaangażowanych jest w poszukiwania 2,5-letniego Emile z Francji. Chłopiec zaginął w sobotę po południu w Vernet. W akcji ratunkowej biorą udział psy tropiące, żandarmeria, żołnierze Legii Cudzoziemskiej, a także zwykli mieszkańcy. Służby zamknęły wioskę, a jej mieszkańcy są przesłuchiwani. Żandarmeria przeszukuje również domy.
Artur Orzech podzielił się radosną nowiną w mediach społecznościowych. Ku zaskoczeniu internautów, dziennikarz ogłosił, że został szczęśliwym tatą. We wpisie 59-letniego eksperta od Eurowizji nie zabrało wzruszających słów nie tylko w kierunku do ukochanej matki dziecka. Jak dojrzałe tacierzyństwo skomentował Artur Orzech?
Rodzina jechała na wakacje, ale na Węgrzech doszło do tragicznego wypadku. Przeżyła tylko 1,5 roczna Joasia. - Czuła, że coś złego się stało - relacjonuje pani Monika, ciocia dziewczynki. Kobieta zdecydowała, że bratanica zamieszka w jej domu, ale potrzebna jest pomoc. Liczy się każda złotówka.
Kamilek z Częstochowy i jego historia pełna bólu oraz cierpienia wstrząsnęła całą Polską. Piątkowe zeznania biologicznego ojca skatowanego 8-latka łamią serce. - Nie udało mi się - powiedział wprost pan Artur Topól.
3-latek błąkał się bez opieki po gdańskiej dzielnicy Orunia. Chłopcem zajęła się policja, po czym trafił pod opiekę rodziny zastępczej. Rodzice dziecka zgłosili się na komisariat po kilku godzinach.
Mały Nikodem musiał już przejść w domu przez prawdziwe piekło. Zdaniem prokuratury, chłopiec był katowany przez konkubenta matki, Patryka N. 21-latek z Barczewa nie przyznaje się do winy, ale przed wymiarem sprawiedliwości przez dłuższy czas miał ukrywać się w Krakowie. W końcu jednak stanął przed olsztyńskim sądem.
Do wzruszających scen doszło w województwie warmińsko-mazurskim. 5-letnia Lenka zauważyła swoją mamę, leżącą nieprzytomną na podłodze w łazience. Nie zastanawiała się ani chwili i wezwała pomoc, wybierając numer 112. Podczas rozmowy z dyspozytorką wykazała się niebywałą odpowiedzialnością, podając dokładny adres oraz dane, dodając, że w domu przebywa również jej młodszy braciszek, roczny Tymon.