Gumowe zabawki kąpielowe są siedliskiem bakterii i pleśni. Lepiej je wyrzucić
Gumowe zabawki towarzyszą podczas kąpieli niemal każdemu maluchowi. Żółte kaczuszki, które są chętnie kupowane przez rodziców, mogą być niebezpieczne dla zdrowia. W ich wnętrzu pod wpływem wilgoci narasta grzyb.
Niebezpieczne patogeny są często niewidoczne gołym okiem - opiekunowie zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa dopiero w momencie, gdy na powierzchni wody zaczynają pojawiać się charakterystyczne, czarne płatki.
Zabawka może być niebezpieczna
Niestety, regularne mycie i dezynfekowanie gumowych zabawek nie wystarczy, by wyeliminować zagrożenie. Eksperci radzą, by pozbyć się umilaczy kąpieli raz na zawsze i zrezygnować z ich zakupu w przyszłości.
W internecie regularnie pojawiają się porady, których stosowanie ma zapewnić odpowiedni poziom higieny i bezpieczeństwa. Wśród najpopularniejszych znalazło się mycie w wodzie z octem lub płukanie rozcieńczonym wybielaczem.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Te rozwiązania to zaledwie półśrodek - nawet regularne stosowanie środków chemicznych nie zapobiegnie dalszemu rozwojowi pleśni. Co więcej - zarówno wybielacz, jak i ocet, mogą być niebezpieczne dla małego dziecka, które chętnie wkłada zabawki do ust.
- Nie trzymajcie siedlisk bakterii w domu. Nie ryzykujcie zdrowiem, a nawet życiem dzieci. Leczenie grzybicy jest kosztowne i długotrwałe. Ponadto grzyb i pleśń mogą powodować częstsze przeziębienia, wysypki skórne oraz pogorszenie się systemu immunologicznego - apeluje jedna z internautek.
Doskonałą alternatywą dla spragnionych rozrywki maluchów będą plastikowe sitka, kubeczki i miseczki. Niepozorne przedmioty, które ułatwiają przelewanie wody, zapewnią dziecku bezpieczną zabawę w czasie kąpieli.
Jeśli maluch odmawia pozbycia się ulubionej gumowej kaczuszki, należy pamiętać o czyszczeniu i suszeniu jej przynajmniej raz w tygodniu. Dobrym pomysłem będzie regularna wymiana niedrogiego gadżetu.
Zabawki należy przechowywać poza łazienką - dzięki temu nie będą stale narażone z wilgocią, która sprzyja powstawaniu pleśni. Przez każdą kąpielą warto dokładnie przyjrzeć się wnętrzu gumowej kaczuszki.
Świetnym sposobem jest także zaklejenie dziurki znajdującej się w dolnej części zabawki klejem na gorąco. Dzięki temu woda nie dostanie się do środka, a grzyby i patogeny nie będą miały warunków do namnażania się.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Ryszard Terlecki potwierdził. PiS właśnie podjął decyzję ws. kandydata na RPO
Zakonnica nawołuje do Polaków. Siostra Michaela ostrzega przed "zwiększonym popędem"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: naTemat.pl