Alina Kabajewa nie przejmuje się sankcjami. Przyjaciele Władimira Putina dbają, by najsłynniejsza kochanka nie cierpiała biedy. Była gimnastyczka ma być również na specjalnej liście osób, którym przysługują specjalne bunkry w górach Ural. Centrum Dossier powiązana z Michaiłem Chodorkowskim ujawniła nowe fakty na temat partnerki prezydenta Rosji.Alina Kabajewa nie musi martwić się rosnącymi rachunkami za prąd, wojennymi dramatami ludzkimi, czy nawet sankcjami, które zostały nałożone na nią personalnie. Partnerka Władimir Putina drwi z rzekomych niedogodności.Michaił Chodorkowski mieszka w Londynie i z jego inicjatywy powstało Centrum Dossier. Fakty na temat finansowej sytuacji Aliny Kabajewy są szokiem. Sankcje są jedynie zasłoną dymną i dobrym zabiegiem PR-owym dla Zachodu?
Katerina Tichonowa, córka Władimira Putina, miałaby odegrać w Rosji wyjątkową i ważną rolę, której nikt nie chce się podjąć. Pogłoski dotyczące jej ewentualnego wejścia do polityki wciąż są podgrzewane. Co na to eksperci?Tichonowa jest młodszą z dwóch córek Putina. Działa naukowo, a kiedyś była tancerką akrobatyczną. Gdzie teraz zaprowadzi ją los?
"Der Spiegel": córka Władimira Putina jest w związku z Igorem Zełenskim. Mężczyzna do niedawna był dyrektorem Bawarskiego Baletu Państwowego w Monachium. Co więcej, dokumenty, do których dotarli dziennikarze, wskazują, że prezydent Rosji doczekał się z tego związku... wnuczki.Dziennikarze dotarli do sensacyjnych wiadomości na temat młodszej córki Władimira Putina. "Der Spiegel" ujawnił, że Katerina Tichonowa związała się z tancerzem, Igorem Zełenskim.Już wcześniej sygnalizowano, że kariera Igora Zełenskiego wynika z bezpośrednich powiązań z Władimirem Putinem. Niemniej najnowsze ustalenia rzucają na sprawę zupełnie nowe światło.
Rosyjskie i niemieckie media dotarły do nowych informacji o córce Władimira Putina. Z dziennikarskiego śledztwa wynika, że partnerem Kateriny Tichonowej jest Igor Zełenski, były dyrektor Bawarskiego Baletu Państwowego. Para podobno ma córkę.Zagraniczne portale doprecyzowują, że zbieżność nazwisk z prezydentem Ukrainy - Wołodymyrem Zełenskim, jest przypadkowa.
Portal Meduza opublikował zdumiewające fragmenty korespondencji córki Władimira Putina Marii Woroncowej na czacie dla absolwentów Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego. Z ujawnionych wypowiedzi wynika, że latorośl dyktatora nie różni się w poglądach od swojego ojca, krytycznie oceniając Zachód i popierając agresję na Ukrainę.Jak ustalili dziennikarze Meduzy, pod pseudonimem Maria V. kryje się najprawdopodobniej starsza z dwóch oficjalnych córek Władimira Putina, Maria Woroncowa, która z zawodu jest endokrynologiem dziecięcym. Kobieta dołączyła do czatu zreszającego absolwentów moskiewskiej uczelni jesienią 2021 roku.
Były partner Aliny Kabajewej, rzekomej kochanki Putina, ma być ścigany przez rosyjskie władze. "Daily Mail" wskazuje, że zdaniem Kremla mężczyzna dopuścił się "kradzieży funduszy państwowych" i "sabotował bezpieczeństwo w tzw. aferze łapówkowej". Grozi mu więzienie.Związek Władimira Putina i byłej gimnastyczki Aliny Kabajewej jest owiany tajemnicą. Mają mieć co najmniej dwoje wspólnych dzieci. Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy, że do mediów przedostała się informacja o kolejnej ciąży.
W zagranicznych mediach pojawiły się doniesienia o kolejnej ciąży rzekomej kochanki Władimira Putina, Aliny Kabajewej. Informacje tę przekazał na telegramie rosyjski kanał General SVR. Rosyjski włodarz miał nie być zadowolony, gdy dowiedział się o błogosławionym stanie ukochanej.Pierwsze plotki o romansie znanej gimnastyczki i rosyjskiego włodarza pojawiły się już w 2008 roku. Nieoficjalnie podaje się także, że mają wspólnych potomków. Niedawno media obiegły informacje o dwóch synach pary, choć ta nie potwierdziła nigdy ani swojego związku, ani informacji o potomstwie.
Redakcja szwajcarskiej gazety "Sonntagszeitung" twierdzi, że Władimir Putin ma dwóch synów, których matką ma być jego domniemana kochanka, Alina Kabajewa. Narodziny chłopców miały być trzymane w tajemnicy.Jak podaje "Sonntagszeitung", pierwszy z chłopców miał urodzić się w 2015 roku. Wtedy pojawiły się także pierwsze pogłoski o narodzinach syna Putina, jednak Kreml wszystkiemu zaprzeczył. Z kolei jego brat miał przyjść na świat w 2019 roku.
Maria Woroncowa jest córką Władimira Putina, ma 37 lat i prawdopodobnie nie może wyjechać z Rosji. Kiedy kobieta świętowała swoje urodziny, miała nie zostać wypuszczona na spędzenie ich na jednej z rajskich wysp. Zakaz miał wypłynąć od jej ojca. Czyżby Woroncowa była królewną zamkniętą w wysokiej wieży?Informację o przymusowym zamknięciu Woroncowej w Rosji podał kanał śledczy General SVR na Telegramie. Sytuacja była jednak bardziej skomplikowana. Pojawiły się podejrzenia, że córka Władimira Putina nie planowała wracać do Rosji.
Unia Europejska planuje wymierzyć kolejny cios w rosyjską elitę, w związku z agresją tego kraju na terytorium Ukrainy. Na liście sankcjonowanych osób mają się znaleźć córki Władimira Putina, Katerina Tichonowa i Maria Woroncowa. Oprócz nich, dotkliwymi ograniczeniami zostaną objęci kolejni oligarchowie i politycy.Wiele wskazuje na to, że w środę 6 kwietnia Unia Europejska zdecyduje się na stanowczy krok i przyjmie nowy pakiet sankcji przeciwko Rosji. Będą one miały związek z bestialskimi morderstwami ludności cywilnej na terytorium okupowanej Ukrainy.Unijni dygnitarze podejmują zdecydowane kroki, by w skuteczny sposób ukarać zbrodniczy reżim Władimira Putina. We wtorek 5 kwietnia szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła, że Wspólnota Europejska planuje wprowadzić zakaz importu węgla z Rosji o wartości 4 mld euro rocznie. Poinformowała również o zakazie zarówno dla rosyjskich, jak i białoruskich przewoźników drogowych, a także całkowitym zakazie transakcji w przypadku czterech kluczowych banków rosyjskich, w tym drugiego co do wielkości banku VTB.Jak się okazuje, nie jest to jednak koniec kłopotów Federacji Rosyjskiej. Unijne sankcje mają uderzyć również w tamtejsze elity, a przede wszystkim osoby ściśle powiązane z kremlowskim reżimem.
Niezależni dziennikarze śledczy ujawnili siatkę połączeń w rodzinie Władimira Putina, która pokazuje, jak wielki nepotyzm panuje na najwyższych szczeblach władzy na Kremlu. Okazało się, że poza dziećmi i domniemaną drugą żoną, prezydent Rosji zapewnił także dostatni byt dalszym krewnym, którzy garściami czerpią benefity z państwowej kasy.Życie rodzinne Władimira Putina od lat owiane jest tajemnicą, co sprawia, że intensywnie interesują się nim media na całym świecie. Oficjalnie o bliskich prezydenta Rosji nie wiadomo praktycznie nic, jednak wiele tajemnic odkryto dzięki pracy niezależnych dziennikarzy.Po tym, jak dyktator zdecydował się zaatakować Ukrainę, sprawa jego prywatności na nowo odżyła, głównie dlatego, że rozpoczęła się burzliwa debata na temat objęcia dotkliwymi sankcjami całej rodziny przywódcy.Skupiono się wówczas przede wszystkim na jego dwóch córkach, Marii i Katerinie, a także domniemanej drugiej żonie, Alinie Kabajewej, która na co dzień mieszka w Szwajcarii. Okazuje się jednak, że lista spowinowaconych jest o wiele dłuższa, a prawda o nich więcej niż szokująca.
Jak się okazuje, zbrojna agresja Rosji na terytorium Ukrainy obiła się również na prywatnym życiu najstarszej córki Władimira Putina. Maria Woroncowa-Faasen rozstała się ze swoim mężem, a dodatkowo nie jej ambitne plany dotyczące otworzenia wymarzonej kliniki legły w gruzach.Wojna w Ukrainie zbiera krwawe żniwo po obu stronach konfliktu. Szczególnie mocno narażeni są zwykli obywatele Ukrainy, którzy przez zbrodnicze działania Rosji stracili swoje domy oraz bliskich. Jak się okazuje, skutki szaleńczych działań Władimira Putina odczuła jego najstarsza córka Maria Woroncowa-Faasen. Najnowsze informacje dotyczące kobiety opublikował brytyjski Daily Mail.Według informacji przekazanych przez dziennik, córka Putina przeżywa ciężki czas, a jest on efektem wstrząsających działań jej ojca. Warto podkreślić, że tuż przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie, 36-latka rozstała się ze swoim mężem Jorritem Faassenem. Oboje znajdowali się w związku małżeńskim od 2010 roku. Para doczekała się syna.Warto przypomnieć, że w przeszłości małżonkowie mieszkali w holenderskim mieście Voorschoten. Zostali jednak z niego wydaleni, w związku z zestrzeleniem holenderskiego samolotu, do którego doszło na terenie Ukrainy.
Według powszechnej wiedzy Władimir Putin miał tylko jedną żonę, z którą rozwiódł się po 30 latach małżeństwa. Owocem tego związku są dwie dorosłe już córki, Maria i Jekaterina. Na tym kończą się sprawdzone informacje na temat życia prywatnego dyktatora. Polska dziennikarka twierdzi jednak, że posiada wiedzę, iż prezydent Rosji ma jeszcze pięć pociech, których matkami są jego kochanki.Życie prywatne słynnych światowych przywódców od zawsze ciekawiło i nadal ciekawi opinię publiczną. Nic więc dziwnego, że ludzie na całym świecie skoncentrowali swoją uwagę na najsłynniejszym ostatnio polityku, czyli Władimirze Putinie, który jak oka w głowie strzeże swojej sfery rodzinnej.Mimo iż prezydent Rosji robi wszystko, by tuszować rewelacje na swój temat, są osoby, które konsekwentnie dociekają prawdy. Wśród nich jest wieloletnia polska korespondentka w Rosji i pisarka Krystyna Kurczab-Redlich, uchylająca nieco rąbka tajemnicy o życiu Putina.
Życie rodzinne Władimira Putina nie może służyć, jako przykład dla zwykłych Rosjan planujących założyć idealną rodzinę. Dwoje oficjalnych dzieci prezydenta Rosji zrezygnowało z używania nazwiska swojego ojca. Jedna z córek wyjechała nawet za granicę, gdzie - z dala od swojego ojca - osiadła na stałe.Wiadomości na temat osób najbliższych Władimirowi Putinowi nie wiadomo zbyt wiele. Jego była żona już po rozwodzie nie szczędziła prezydentowi Rosji gorzkich słów.Najbardziej szokującym epitetem, jaki padł pod adresem Władimira Putina z ust Ludmiły Aleksandrównej, która z politykiem spędziła w roli żony 30 lat, jest nazwanie go "wampirem". Okazuje się, że dwie córki, jedynie oficjalne dzieci prezydenta Rosji... świadomie zrezygnowały z używania jego nazwiska.