Danuta Holecka

Wpadka Danuty Holeckiej w TV Republika. Dziennikarka miała problemy podczas relacjonowania protestu Wolnych Polaków. Kluczowy moment połączenia z Adrianem Boreckim okazał się fiaskiem. Była szefowa “Wiadomości” TVP musiała wymyślić, jak załatać dziurę w planie programu na żywo.

Danuta Holecka zapowiadając ostatni materiał w środowym wydaniu serwisu "Dzisiaj" na antenie Telewizji Republika z ironicznym uśmiechem przyznawała: "Wyczucie czasu i miejsca w obu przypadkach, trzeba przyznać, znakomite". O czym mowa? Telewizja Republika wytropiła spisek przed swoją siedzibą.

Danuta Holecka gościła w studio TV Republika żony skazanych posłów przebywających obecnie w areszcie. Roma Wąsik i Barbara Kamińska rozmawiały z byłą gwiazd TVP o sytuacji swoich mężów. Wyznały, że chciały być anonimowe, ale Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik poprosili ich o występ w telewizji.

Danuta Holecka od kilkunastu dni prowadzi program informacyjny "Dzisiaj" w Telewizji Republika. Była gwiazda "Wiadomości" bardzo szybko odnalazła się w nowej stacji, a widzowie, którzy tęsknili za swoją ulubienicą na ekranie, sprawili, że serwis prowadzony przez Holecką ma bardzo wysoką oglądalność. W ostatnim wydaniu serwisu, ku zaskoczeniu widzów, uwielbiana prowadząca przyznała rację Donaldowi Tuskowi, jednak po chwili wbiła szpilkę.

W informacje dotyczące TV Republiki w tym tygodniu nie może uwierzyć chyba nawet sama stacja. TV Republika szybko eskortowała na swoją antenę byłych (i moralnie podejrzanych) dziennikarzy z TVP, oglądalność nigdy nie była wyższa, a coraz więksi reklamodawcy całkowicie odcinają się od stacji. Tomasz Sakiewicz okaże się medialnym tytanem czy medialnym ”deluzjonistą”?

Danuta Holecka i jej przejście do Telewizji Republika wywołały ogromne emocje, zwłaszcza wśród sympatyków byłego TVP, którzy pozytywnie zareagowali na tę wiadomość i chętnie oglądają "Dzisiaj", czyli serwis informacyjny stacji prowadzony m.in. przez Holecką. W jednym z ostatnich wydań programu doszło do wpadki, jednak doświadczona prowadząca zachowała zimną krew i wzorowo wybrnęła z kłopotliwej sytuacji.

Po skandalicznych słowach, jakie na antenie Telewizji Republika padły z ust jej komentatorów w sieci ruszyła lawina krytyki pod adresem stacji. Internauci w swoich apelach zwrócili się do firm, które emitują reklamy na antenie nowej stacji m.in. Danuty Holeckiej. Jest zdecydowana reakcja i szybka odpowiedź. 

Ostatnie dni to prawdziwa sinusoida humorów w Telewizji Republika. Stacja najpierw dzięki debiutom m.in. Michała Rachonia czy Danuty Holeckiej – prezenterów bardzo lubianych przez sympatyków poprzedniej TVP – zaliczyła wzrost oglądalności, a teraz ma poważne problemy. Wszystko przez rasistowskie komentarze o migrantach, które na antenie TV Republika padły z ust dwóch komentatorów.

Echa skandalu, jaki swoją okrutną wypowiedzią w Telewizji Republika wywołał Jan Pietrzak jeszcze długo nie zamilkną. On sam zdaje się nie okazywać skruchy, ale jego sprawą i tak zajmuje się już prokuratura. Po długim milczeniu głos zdecydowała się zająć w końcu także i stacja Tomasza Sakiewicza, lecz ta tylko rozczarowała swoim stanowiskiem. Niebywałe wprost, co można było usłyszeć z ust Danuty Holeckiej podczas wtorkowego wydania programu “Dzisiaj”.

Danuta Holecka poprowadziła już po raz drugi serwis informacyjny "Dzisiaj" w Telewizji Republika. Była gwiazda "Wiadomości" zadebiutowała w nowej stacji 29 grudnia i od tamtej pory stęsknieni widzowie oczekiwali kolejnych programów informacyjnych ze swoją ulubienicą za sterami. We wtorek 2 stycznia Holecka znów dała im powody do radości.

Od czasów radykalnych zmian w Telewizji Polskiej do TV Republika przeszło wiele głośnych nazwisk z dawnego TVP. W pierwszych tygodniach oglądalność stacji dzięki temu wyraźnie poszybowała, osiągając rekordowe wyniki. W ostatnich dniach nastąpił jednak drastyczny spadek. Spłynęły dane.

Wczorajszy debiut Danuty Holeckiej w TV Republika wywołał duże poruszenie w mediach. Widzowie, którzy tęsknili za byłą gwiazdą "Wiadomości", piali z zachwytu na wieść, że zobaczą ją ponownie na ekranie, tym razem w nowej stacji. Holecka zadebiutowała w roli prowadzącej serwisu informacyjnego "Dzisiaj". Wierni odbiorcy również dziś o 19.00 włączyli TV Republika z nadzieją na to, że przywita ich Holecka. Mocno się zdziwili.

W piątkowy wieczór Danuta Holecka po kilkunastu dniach nieobecności na ekranach w polskich domach powróciła do prowadzenia serwisu informacyjnego. Tym razem prezenterka znana głównie z "Wiadomości" zaprosiła na swój debiut w Telewizji Republika w serwisie informacyjnym "Dzisiaj". Stęsknieni widzowie tak chętnie wyczekiwali jej powrotu, że nie obyło się bez małej awarii.

Danuta Holecka długo nie płakała po odejściu z TVP. Była szefowa “Wiadomości” jest teraz gwiazdą TV Republika, gdzie prowadzi główny serwis informacyjny pt. “Dzisiaj”. Niestety, jak na razie, prezenterka nie może pochwalić się przychylnością zbyt wielu widzów, którzy bezlitośnie wytknęli serię wpadek podczas jej piątkowego debiutu. W sieci pełno jest krytycznych komentarzy.

Danuta Holecka w piątek 29 grudnia o godzinie 19.00 zadebiutowała w roli nowej prowadzącej serwisu informacyjnego TV Republika "Dzisiaj". Była gwiazda "Wiadomości" błyszczała na ekranie ku uciesze swoich wiernych widzów, którzy wyczekiwali jej powrotu do telewizji. W programie mocno oberwało się nowej władzy.

Wiadomość o powrocie Danuty Holeckiej na ekrany wywołała skrajne emocje wśród internautów. Była gwiazda "Wiadomości" zadebiutowała dziś wieczorem w Telewizji Republika, gdzie poprowadziła serwis informacyjny "Dzisiaj". Jak mówiła w materiale zapowiadającym program, to będą "prawdziwe polskie wiadomości". W komentarzach pod ogłoszeniem Holeckiej aż huczy. Informacja wywołała skrajne emocje.

Danuta Holecka powraca na ekrany. Była gwiazda "Wiadomości" - o czym już dzisiaj informowaliśmy - dołączyła do ekipy Telewizji Republika. Holecka ma być prowadzącą serwisu informacyjnego "Dzisiaj". Michał Rachoń, nowy dyrektor programowy TV Republika opublikował w mediach społecznościowych wideo zapowiedź z udziałem znanej prowadzącej. Padły kontrowersyjne słowa.

Danuta Holecka odeszła z TVP jeszcze przed rewolucją, jednak okazuje się, że długo bezrobotna nie będzie. Wiadomo już, jakiej pracy podejmie się twarz upadłych “Wiadomości” oraz kiedy dziennikarka znów wróci przed kamery. To degradacja czy awans? Na to pytanie odpowiedź może być tylko jedna.

Danuta Holecka ma już nową pracę? Związana przez wiele lat z TVP dziennikarka jeszcze przed końcem roku ma się przywitać z widzami innej stacji. Nieoficjalne informacje wskazują, że podążyła śladem innych osób z Telewizji Polskiej, które nie będą mogły dłużej pracować w mediach publicznych z racji dotychczasowego sprzyjaniu propagandzie PiS.

Klienci jednej z galerii handlowych przyłapali Danutę Holecką w ostatnich, przedświątecznych godzinach. Jak się okazuje, zdecydowała się na zakupy na ostatnią chwilę. W wigilijny poranek wybrała się wraz z mężem do jednego z warszawskich centrów handlowych. Ze sklepów wyszli ze sporą ilością toreb.

Danuta Holecka jeszcze kilka dni temu była jedną z najjaśniejszych gwiazd “Wiadomości” TVP, a dziś ani po niej, ani po serwisie nie ma już żadnego śladu. Zamiast tego, nowe władze TVP wyemitowały właśnie pierwsze wydanie “19:30”, a była “twarz” nachalnej propagandy telewizji publicznej zmiany w tejże obserwuje już tylko z domowego zacisza. Jak więc ocenia nowy serwis informacyjny? Dziennikarze “Plotka” zadzwonili do prezenterki i zapytali o jej wrażenia. Tak wymownej reakcji nie trzeba specjalnie komentować.

Danuta Holecka, gdy tylko 30 lat temu zaczynała pracę w TVP, z pewnością nie przypuszczała, że poza byciem gwiazdą polskich mediów, stanie się też bohaterką zagranicznej prasy. Tymczasem jej osobą nagle zainteresował się niemiecki dziennik "Süddeutsche Zeitung". Niestety, światło, w jakim postawiono główną twarz publicznej telewizji raczej nie jest takie, jakie ona sama mogłaby sobie życzyć. Dość powiedzieć, że dziennikarze “SZ” nadali prezenterce niewybredny, dość wstydliwy przydomek.

Ostatnie tygodnie to prawdziwe trzęsienie ziemi w TVP. Ze stacji odchodzą największe nazwiska, w tym nieoficjalnie główna gwiazda "Wiadomości" - Danuta Holecka. Media spekulowały, że prezenterka może liczyć na solidną odprawę. Teraz krążą pogłoski, że to wcale nie musi być prawda.

Jeszcze nie tak dawno temu gwiazdy TVP, na czele z Danutą Holecką, wyśmiewały wszelkie doniesienia dotyczące ich odejścia i zapewniały, że będą bronić niezależności mediów do końca. Dziś wiadomo już, że medialne informacje były prawdziwe, a głównej twarzy propagandy zabrakło odwagi, by pożegnać się z widzami i współpracownikami. Dotychczasowa szefowa “Wiadomości” przez ostatnie dni zajmować miała się przede wszystkim tym, by zagwarantować sobie wysoką odprawę, nie przejmując się losem koleżanek z anteny oraz podwładnych. - Bardzo nas rozczarowała - zdradziła WP jeden z członków ekipy serwisu.

Informacje dotyczące odejścia Danuty Holeckiej z "Wiadomości" ostatecznie sprawdziły się. Dziennikarka, choć rzeczonego 12 grudnia była obecna w pracy, nie pożegnała się oficjalnie z widzami, którzy nawet posunęli o zorganizowanie na Facebooku wydarzenia o intrygującej nazwie “Wielkie Narodowe Oglądanie Wiadomości z Danutą Holecką”.

We wtorek 12 grudnia program "Minęła dwudziesta" w TVP Info poprowadziła Danuta Holecka. Prowadząca rozmawiała z zaproszonymi politykami o wydarzeniach w Sejmie, na początku głównie skupiając się na incydencie z Grzegorzem Braunem i gaśnicą. W pewnej chwil doszło do spięcia. Senator Krzysztof Kukucki upomniał Holecką.

Wielkie poruszenie w sieci po wtorkowym (12 grudnia) wydaniu “Wiadomości”. Internauci nie kryją swojego rozczarowania po tym, jak za stołem prezenterskim zasiadła Edyta Lewandowska. Tymczasem rzesze widzów od wielu dni przygotowywały się na historyczne pożegnanie Danuty Holeckiej. Gwiazda serwisu miała tego dnia po raz ostatni wystąpić na antenie TVP.

Monika Olejnik jakiś czas temu wygrała sprawę założoną przeciwko publicznemu nadawcy. Wówczas Sąd zobowiązał TVP do publicznych przeprosin dziennikarki. Pomimo tego, że od wyroku minęło już trochę czasu, prezenterka nadal nie doczekała się ich. Postanowiła więc zwrócić się bezpośrednio do Danuty Holeckiej.