Szkoły musiały odwołać lekcje. Śnieg i marznące opady uziemiły uczniów w domu
Nie wszyscy uczniowie wracają po Nowym Roku do szkoły. Cześć placówek została pilnie zamknięta, a dzieci pozostały w domu. Powiat słupski zmaga się ze sporymi problemami, które uniemożliwiają prowadzenie lekcji. W piątek 5 stycznia aż sześć tamtejszych szkół nie rozpoczęło lekcji zgodnie z planem. Lista jest jednak dłuższa. Problemy pojawiają się na terenie niemal całego Pomorza.
Pogodowy Armageddon na Pomorzu: dyrektorzy zamknęli szkoły, dzieci zostały w domu
Paraliż w szkołach na Pomorzu. Trudne warunki pogodowe oraz awaria sprawiły, iż uczniowie części placówek zostali w piątek 5 stycznia w domu. Wszystko przez opady śniegu i marznące opady deszczu ze śniegiem wstrzymano również dowóz dzieci do szkół. Mieszkańcy otrzymali specjalne komunikaty.
Zgorzelec. Pies zagryzł 7-tygodniowe niemowlę. Prokuratura ujawniła wyniki sekcji zwłok- Starosta Nidzicki Marcin Paliński informuje, że w związku z bardzo złymi warunkami pogodowymi oraz w trosce o bezpieczeństwo naszych uczniów, zajęcia w szkołach, dla których organem prowadzącym jest Powiat Nidzicki, w dniu jutrzejszym, tj. 05.01.2024 r. są ODWOŁANE! - czytamy w poście opublikowanym przez powiat nidzicki. Lekcje nie odbyły się tam już w czwartek 4 stycznia 2024 r.
Dzieci nie byłī w stanie bezpiecznie dotrzeć do szkoły
Sytuacja na Pomorzu jest wyjątkowo trudna. Warunki atmosferyczne uniemożliwiły dzieciom bezpieczne dotarcie do szkoły na lekcje. 4 stycznia zawieszone lekcje odnotowano w aż 8 placówkach. W piątek (05.01) lista ta wydłużyła się o kolejne 6 szkół z powiatu słupskiego. Są to: Zespół Szkół w Damnicy, Szkoła Podstawowa w Damnie, Szkoła Podstawowa w Zagórzycy i Zespół Szkolno-Przedszkolny w Smołdzinie (gmina Smołdzino) oraz Zespół Szkół w Gogolewie (gmina Dębnica Kaszubska). Natomiast w szkole we Wrześniu dzieci nie mogły pojawić się na zajęciach z racji braku prądu.
ZOBACZ: Gorzów Wlkp.: Tragiczne odkrycie w szkolnej piwnicy. Natychmiast odwołano lekcje i wezwano służby
- Szkoły podstawowe w Wielbarku, Janowcu Kościelnym, Waśniewie-Grabowie i zespół szkół w Jedwabnie zawiesiły zajęcia ze względu na trudne warunki meteorologiczne - poinformowała Małgorzata Hochleitner, rzeczniczka warmińsko-mazurskiego kuratorium oświaty. - Nie wpłynęła do nas żadna inna informacja o ewentualnym zawieszeniu zajęć w innych szkołach i placówkach - dodała.
Niektóre placówki jedynie skróciły lekcje
Pogoda panująca obecnie w północnej części kraju nie pozwoliła na to, by szkoły były normalnie otwarte. Część placówek, chcąc uniknąć konieczności zamknięcia, zdecydowała się na skrócenie zajęć i szybsze wysłanie uczniów do domów.
ZOBACZ: Za banknot o nominale 100 zł płacą tysiące złotych. Wiele osób już na tym nieźle zarobiło
Śnieg, mżawka oraz marznący deszcz sprawiły, iż firmy transportowe dowożące dzieci do szkół komunikowały, iż nie były w stanie bezpiecznie przejechać drogami. - W pierwszej kolejności odśnieżane są główne drogi. Niestety, mimo podejmowanych działań, warunki drogowe wciąż są trudne. Apeluję do kierowców i pieszych o zachowanie szczególnej ostrożności - wyjaśnił Marcin Paliński.
Kiedy szkoła może zostać zamknięta? Zgodnie z informacjami przekazanymi przez portalsamorzadowy.pl, dyrektor, lub rolna prowadzący placówkę może poinformować dzieci i ich rodziców o odwołaniu lekcji, gdy “temperatura zewnętrzna mierzona o godz. 21.00 w dwóch kolejnych dniach poprzedzających zawieszenie zajęć wynosi minus 15 st. Celsjusza lub jest niższa, a także, kiedy wystąpiły na danym terenie zdarzenia zagrażające zdrowiu uczniów”.
Źródło: goniec.pl, portalsamorzadowy.pl
