Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Szczere wyznanie Teresy Lipowskiej. Wyjawiła całemu światu, czego żałuje
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 16.01.2025 14:55

Szczere wyznanie Teresy Lipowskiej. Wyjawiła całemu światu, czego żałuje

Teresa Lipowska
Fot. KAPIF

Teresa Lipowska, znana przede wszystkim jako Barbara Mostowiak z "M jak miłość", to nie tylko wybitna aktorka, ale i kobieta, której życie osobiste było pełne wzlotów i upadków. Jej dwa małżeństwa były skrajnie różne - jedno zakończone zdradą, drugie upłynęło w wieloletnim szczęściu. Po latach Lipowska przyznaje, że żałuje tylko jednej rzeczy.

Pierwsza miłość Teresy Lipowskiej - błyskawiczny ślub i gorzkie rozstanie

Pierwsze małżeństwo Teresy Lipowskiej było krótkie, ale wpłynęło na całe jej życie. Aleksander Lipowski, operator filmowy, zdobył serce przyszłej gwiazdy jeszcze w czasach studenckich. W 1957 roku, mimo różnic światopoglądowych, para stanęła na ślubnym kobiercu. Dla Lipowskiego aktorka zrezygnowała ze ślubu kościelnego, co było ogromnym zawodem dla niej samej i jej rodziny.

Byłam wierzącą, a on nie, dlatego zdecydowałam się na ślub cywilny. Chwała Bogu, bo po trzech latach to mu się znudziło… - wspominała po latach.

Choć początkowo małżeństwo wydawało się szczęśliwe, z czasem wszystko się zmieniło. Lipowski zdradzał ją i ostatecznie opuścił dla innej kobiety. Dla Teresy był to bolesny cios.

Po tych trzech latach zakochania zostałam na dnie… - przyznała w jednym z wywiadów.

Pomimo dramatycznego zakończenia, aktorka potrafiła docenić dobre chwile tego związku, choć życie z Lipowskim przypominało raczej krótkotrwały romans niż trwałą relację.

Córka Marty Kaczyńskiej zmienia się w Azjatkę. Pochwaliła się również nowym chłopakiem

Miłość od drugiego wejrzenia

Po burzliwym rozwodzie Teresa Lipowska nie szukała nowego związku. W jej życiu pojawił się jednak Tomasz Zaliwski - kolega z teatru, który od dawna darzył ją uczuciem.

Później mi powiedział, że od pierwszego wejrzenia, jak mnie zobaczył, pomyślał, że związek ze mną byłby dla niego najlepszy. Ale był nadzwyczaj uczciwy, więc nawet nie próbował - wspominała aktorka.

Ich miłość rozkwitła podczas pracy nad spektaklem "Arbuzowa", gdzie w jednej ze scen mieli się pocałować. Chemia, która się wtedy pojawiła, wykraczała daleko poza ramy aktorstwa. Zaliwski otoczył Lipowską opieką, a ona zaczęła wierzyć, że miłość może być dojrzała i trwała. W 1963 roku wzięli ślub kościelny, mimo początkowych oporów Zaliwskiego, który nie był praktykującym katolikiem. Dopiero rozmowa z księdzem Janem Twardowskim przekonała go do tego kroku.

Wspólne życie i nieoceniona strata

Teresa Lipowska wielokrotnie podkreślała, że jej drugi mąż był dla niej "najwspanialszym, najczulszym mężem i ojcem". Choć bardzo się od siebie różnili - ona towarzyska i otwarta, on zamknięty w sobie - zawsze potrafili znaleźć kompromis.

Byliśmy jak dwie połówki jabłka: jedno czerwone, drugie żółte - podsumowała aktorka.

Ich małżeństwo trwało ponad 40 lat, a owocem związku jest syn Marcin, urodzony w 1974 roku. W 2006 roku życie Lipowskiej zmieniło się na zawsze - Zaliwski zmarł, pozostawiając w jej sercu ogromną pustkę.

Człowiek nigdy nie jest całkowicie szczęśliwy. Nie jestem szczęśliwa, bo nie mam męża, nie mam drugiej połówki. Natomiast jestem szczęśliwa, że ludzie mnie akceptują, że mam jeszcze siły i zdrowie - powiedziała w jednym z wywiadów.

Dziś Teresa Lipowska cieszy się obecnością syna, synowej i wnuków, którzy mieszkają niedaleko. Aktorka żałuje jedynie, że nie może dzielić tych chwil z ukochanym mężem. Wierzy jednak, że jeszcze się spotkają.