Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Strzelanina w szkole w Szwecji. Nie żyje 10 osób, jest wielu rannych
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 04.02.2025 20:24

Strzelanina w szkole w Szwecji. Nie żyje 10 osób, jest wielu rannych

Strzelanina w Szwecji
Fot. X: @Jere_Memez, X: @LeanneSpurs

W szkole kształcenia ustawicznego Campus Risbergska w Örebro w środkowej Szwecji we wtorek 4 lutego 2025 roku doszło do tragicznej strzelaniny. W wyniku ataku życie straciło co najmniej 10 osób, a wiele innych zostało rannych. Władze i służby ratunkowe podkreślają, że to jeden z najtragiczniejszych aktów przemocy w kraju w ostatnich latach.

Media przekazały dramatyczne informacje

Pierwsze zgłoszenie o strzałach w szkole wpłynęło do policji o godzinie 12:33 czasu lokalnego. Na miejsce natychmiast skierowano liczne jednostki policyjne oraz służby ratunkowe. W momencie zdarzenia na terenie kampusu przebywało około dwóch tysięcy osób, w tym uczniowie uczący się języka szwedzkiego oraz dorośli odbywający kursy zawodowe.

Początkowe doniesienia mówiły o pięciu osobach rannych, w tym o jednej, którą podejrzewano o dokonanie ataku. Z czasem potwierdzono jednak, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do około 10, a wśród nich znajdował się również sprawca. Policja poinformowała, że napastnik nie był wcześniej znany organom ścigania, a na obecnym etapie śledztwa nic nie wskazuje na to, by motywem ataku był terroryzm.

Od 1 lutego nowe przepisy. Oficjalnie Polacy mogą się cieszyć dodatkowym dniem wolnym od pracy

Policyjna operacja i ewakuacja

Świadkowie zdarzenia opowiadali o chwili grozy, gdy w budynku rozległy się strzały.

Słyszeliśmy kilka strzałów na zewnątrz - relacjonowała jedna z osób, która znalazła się w szkole w chwili ataku.

Nauczyciel Petter Kraftling opowiedział mediom, że natychmiast zabarykadował się w jednym z pomieszczeń, aby uniknąć niebezpieczeństwa.

Policja, działając według procedur dotyczących zagrożenia masowym atakiem, błyskawicznie przystąpiła do zabezpieczania terenu. Na miejscu pojawiły się karetki pogotowia, służby ratunkowe oraz oddziały specjalne. Ewakuowano uczniów i pracowników szkoły, a okoliczne placówki zostały objęte ochroną. Mieszkańcom zalecono pozostanie w domach.

Reakcje polityków i społeczeństwa

Strzelanina w Örebro wstrząsnęła całą Szwecją. Premier kraju Ulf Kristersson nazwał wtorkowe wydarzenia "bolesnym dniem dla całego kraju" i złożył kondolencje rodzinom ofiar. Minister sprawiedliwości Gunnar Strömmer określił sytuację jako niezwykle poważną i zapewnił, że rząd pozostaje w stałym kontakcie z policją oraz służbami ratunkowymi.

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wyrazy wsparcia dla ofiar i ich bliskich. Teresa Carvalho ze Szwedzkiej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej napisała na portalu X, że "z przerażeniem śledzi wydarzenia w Örebro" i łączy się w bólu z rodzinami poszkodowanych. Liderka Lewicy Nooshi Dadgostar dodała, że jest "wstrząśnięta okropnymi wieściami" i podkreśliła, że problem narastającej przemocy w kraju wymaga pilnych działań.

Śledztwo i dalsze działania

Na chwilę obecną śledztwo w sprawie strzelaniny prowadzi szwedzka policja we współpracy z prokuraturą. Sprawdzane są wszystkie możliwe motywy ataku, choć według funkcjonariuszy nie ma dowodów na to, by sprawca działał z pobudek terrorystycznych.

Lokalne władze podkreślają, że wydarzenie to wstrząsnęło społecznością Örebro. W szkołach wprowadzono środki wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli, którzy byli świadkami tragedii. W całym kraju toczy się również debata na temat konieczności zaostrzenia przepisów dotyczących dostępu do broni palnej.

Tragedia w Örebro na długo pozostanie w pamięci mieszkańców Szwecji. Władze i społeczeństwo stoją teraz przed pytaniem, jak zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości i zwiększyć bezpieczeństwo obywateli.