Sprofanowano pomnik Jana Pawła II. Pojawił się na nim haniebny napis
W Rzymie doszło do szokującego incydentu – zniszczono pomnik Jana Pawła II. Sprawą zajmują się włoskie służby, a głos w tej sprawie zabrała również polska ambasada. W oświadczeniu nazwano czyn “atakiem na symbol pokoju, pojednania i wartości uniwersalnych”. Co dokładnie się wydarzyło?
Oburzający akt wandalizmu w centrum Rzymu
Jak podała włoska agencja informacyjna Ansa, napisy na pomniku papieża Jana Pawła II zauważyli karabinierzy 26 września, tuż po zakończeniu demonstracji poparcia dla ludności palestyńskiej. Na pomniku ktoś umieścił wulgarne hasło oraz symbol sierpa i młota.
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli usuwanie graffiti i wszczęli dochodzenie w celu ustalenia sprawców. Trwają kontrole kamer monitoringu w okolicy – przekazała agencja.
Na pomniku pojawił się napis "fascista di merda", co na język polski można przetłumaczyć jako "faszystowski kawałek g***".

Pomnik znajduje się w rejonie głównego dworca kolejowego Roma Termini, jednym z najbardziej ruchliwych punktów miasta. Zniszczenie miejsca poświęconego papieżowi-Polakowi, który był symbolem pojednania między narodami, spotkało się z natychmiastową reakcją zarówno władz lokalnych, jak i opinii publicznej. Sytuacja wywołała falę komentarzy we włoskich mediach, które podkreślają bezprecedensowy charakter incydentu. Wiemy, jak na ten czyn zareagowała premier Włoch i polska ambasada. Oto szczegóły.
Premier Włoch o "niegodnym czynie ludzi zaślepionych ideologią"
Szefowa włoskiego rządu Giorgia Meloni zdecydowanie potępiła dewastację pomnika.
Twierdzą, że protestują w imię pokoju, ale jednocześnie obrażają pamięć człowieka, który był prawdziwym obrońcą i budowniczym pokoju – oświadczyła, cytowana przez agencję Ansa.
ZOBACZ: Tragiczne odkrycie w polskim mieście. Nie żyje mężczyzna, to były prorektor renomowanej uczelni
Dodała również, że to “niegodny czyn popełniony przez ludzi zaślepionych ideologią, świadczący o całkowitej ignorancji historii i jej bohaterów”.
Jej wypowiedź odbiła się szerokim echem we Włoszech i w Polsce. W przestrzeni publicznej pojawiły się liczne głosy solidarności z Polakami i potępienia wobec sprawców wandalizmu. Tymczasem w sprawie zabrała głos także polska ambasada w Rzymie. Wiemy, co znalazło się w jej oświadczeniu.
Ambasada RP: "Profanacja szczególnie bolesna i niezrozumiała"
Polska ambasada w Rzymie wydała w sobotę oświadczenie, w którym wyraziła “głębokie oburzenie” na wieść o akcie wandalizmu.
Karol Wojtyła był nie tylko przywódcą Kościoła katolickiego, ale przede wszystkim człowiekiem głęboko oddanym sprawom pokoju, dialogu i godności ludzkiej. Jego działania miały wymiar uniwersalny – apelował do sumień przywódców i narodów, stając zawsze po stronie pojednania i solidarności – podkreślono w komunikacie.
ZOBACZ: Znany polski duchowny rezygnuje z kapłaństwa. Zwrócił się do Watykanu
Urzędnicy zwrócili również uwagę, że papież “szczególnie zapisał się w historii jako niezłomny orędownik pokoju na Bliskim Wschodzie”. Jak dodano, “dlatego też profanacja jego wizerunku jest szczególnie bolesna i niezrozumiała – jako atak na symbol pokoju, pojednania i wartości uniwersalnych”. Ambasada RP podziękowała też władzom Rzymu “za szybką reakcję i podjęcie działań mających na celu przywrócenie pomnika do właściwego stanu”.