Tragiczne odkrycie w polskim mieście. Nie żyje mężczyzna, to były prorektor renomowanej uczelni
Paweł D., były prorektor Collegium Humanum, został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu na warszawskim Mokotowie. Prokuratura wszczęła śledztwo, a wstępne ustalenia wykluczają udział osób trzecich.
Nie żyje Paweł D., były prorektor Collegium Humanum
Paweł D., były prorektor Collegium Humanum, został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu na warszawskim Mokotowie. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie jego śmierci, a wstępne ustalenia wykluczają udział osób trzecich.
Na miejscu prowadzone były czynności w obecności członka rodziny. W oględzinach ciała uczestniczył prokurator. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w śmierci mężczyzny, ale dokładne przyczyny wskaże sekcja zwłok, która zaplanowana została po weekendzie - przekazał prokurator.
Interwencja służb i pierwsze ustalenia
Ciało Pawła D. odnaleziono 3 października w mieszkaniu przy ulicy Puławskiej w Warszawie. Interwencja dotyczyła osoby w kryzysie emocjonalnym. Na miejscu pracowały służby ratunkowe, a czynności nadzorował prokurator.
Wstępnie wykluczono, że śmierć mogła nastąpić w wyniku działania osób trzecich. Dokładne przyczyny zgonu mają zostać ustalone po przeprowadzeniu sekcji zwłok, co pozwoli na oficjalne zakończenie wstępnych ustaleń śledztwa.
Związki z aferą Collegium Humanum
Paweł D. był bliskim współpracownikiem Pawła Cz., byłego rektora Collegium Humanum, który w lutym 2024 roku został zatrzymany przez CBA. W jego sprawie postawiono ponad 100 zarzutów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i przyjmowanie łapówek za wydawanie dyplomów MBA.
Afera Collegium Humanum wywołała duże poruszenie w środowisku akademickim i opinii publicznej. Uczelnia oferowała szybkie kursy MBA, które rzekomo umożliwiały uzyskanie dyplomów w zamian za korzyści majątkowe lub polityczne powiązania, co stało się przedmiotem śledztwa prokuratury i CBA.
Reakcja prokuratury i dalsze działania
Prokuratura Okręgowa w Warszawie podkreśliła, że śledztwo w sprawie śmierci Pawła D. jest prowadzone z najwyższą starannością.
Dokładne przyczyny zgonu zostaną ustalone po przeprowadzeniu sekcji zwłok - zaznaczono.
Śmierć byłego prorektora wywołała niepokój w środowisku akademickim, a w mediach społecznościowych pojawiły się apele o zachowanie ostrożności przy komentowaniu sprawy. Prokuratura przypomina, że wstępne ustalenia nie wskazują na udział osób trzecich, a śledztwo ma charakter wyjaśniający okoliczności zdarzenia.