Sokołów Podlaski: Zadzwonił na policję i powiedział, że zamarza. Dramatyczna akcja służb

Mężczyzna ugrzązł w śniegu, był wychłodzony

W czwartek (15.12) ok. 21:30 funkcjonariusz policji z Sokołowa Podlaskiego odebrał telefon od mężczyzny, który twierdził, że jest przemarznięty i nie wie, gdzie dokładnie jest, widzi jednak budynek należący do jednego z przedsiębiorstw przemysłowych. Na miejsce skierowano policjantów z posterunku, z Wydziału Kryminalnego oraz operatora drona. Zaangażowali się też strażacy oraz ratownicy medyczni.

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim skontaktował się telefonicznie ze zgłaszającym, aby ustalić więcej szczegółów odnośnie do lokalizacji oraz stanu mężczyzny. Zgłaszający określił, że leży w śniegu i nie da rady wstać. Powiedział też, że widzi w oddali sygnały świetlne radiowozu. Zaalarmował, że zaraz rozładuje mu się telefon. Skoordynowane działania służb doprowadziły do odnalezienia mężczyzny, który został przeniesiony przez policjanta i strażaków do karetki, w której pomogli mu medycy. 40-latek został przetransportowany do szpitala.

Ryzyko wychłodzenia organizmu

Ciężkie wychłodzenie spowodowane spadkiem temperatury ciała poniżej 28°C wiąże się z bezpośrednim zagrożeniem życia. Niebezpieczne jest już jednak wychłodzenie organizmu poniżej 35°. Funkcjonariusze niezmiennie apelują, by, widząc osobę, która może zmagać się z wychłodzeniem, nigdy nie pozostawać obojętnym i zawiadamiać przede wszystkim karetkę pogotowia.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Popłoch w PiS po wywiadzie Jarosława Kaczyńskiego. Podważył propozycję własnej partii

• Dziś o 17:00 zawyły strażackie syreny w całej Polsce Tragiczny powód, nie żyje 19-letni druh

• Argentyna: Próba okradzenia polskich dziennikarzy relacjonujących świętowanie zwycięstwa w mundialu

Źródło: podlasie24.pl