Smutne, co Prokop powiedział o Jakubiaku. "Niknie w oczach, gaśnie"
Tomasz Jakubiak od pewnego czasu przebywa w Izraelu, gdzie poddaje się leczeniu. Działania te mają za zadanie pomóc mu w walce z nowotworem, który jakiś czas temu został u niego wykryty. W tych trudnych chwilach może liczyć na wsparcie wielu osób, w tym również pracowników TVN-u, w którym sam pracował. Los Tomasza Jakubiaka nie jest również obojętny Marcinowi Prokopowi, który z zaskakującą szczerością zdradził, że obawia się podobnego scenariusza.
Tomasz Jakubiak walczy z nowotworem
Ostatnie miesiące diametralnie zmieniły życie Tomasza Jakubiaka, który dowiedział się, że wykryto u niego rzadki nowotwór. Od momentu, gdy oficjalnie ogłosił, z czym musi się zmagać, na bieżąco relacjonuje za pośrednictwem social mediów oraz reportaży nadawanych na antenie “Dzień Dobry TVN”, przebieg leczenia oraz opowiada o swoim samopoczuciu.
Obecnie kucharz przebywa w Izraelu, gdzie pozostaje pod czujnym okiem specjalistów, którzy pragną pomóc mu w chorobie i zwalczyć ją doszczętnie. Tomasz Jakubiak nie ukrywa, że jest rozczarowany wizją tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia, bowiem wyobrażał je sobie zupełnie inaczej. Przy okazji złożył swoim fanom życzenia i jak łatwi się domyślić, w znacznej mierze opierały się one na zdrowiu.
Nie żyje 16-letni aktor. Wypadł z pędzącego samochodu Przyjaciel Tomasza Komendy przerwał milczenie. Porażające, co wyznał o jego synuPrzede wszystkim chciałbym wam życzyć dużo zdrowia, bo z każdej strony się słyszy, że ktoś ciągle choruje. A wiem, że nie ma nic gorszego niż choroba, nie tylko dla osoby chorującej, ale także dla rodziny. Wiem, jak moja rodzina cierpi [...] Jeżeli tak nie jest, to jest cudownie, to bądźcie przeszczęśliwi, że tak jest, że spędzacie te święta w jak największym gronie, że możecie się cieszyć tym wszystkim, bo to jest przecudowne. To jest ten moment, trzeba się jednoczyć, przyjaźnić i starać, żeby ta miłość w rodzinie przetrwała - tłumaczył Tomasz Jakubiak.
Tomasz Jakubiak w chorobie nie jest sam. Ma wsparcie wielu ludzi
W tych trudnych chwilach Tomasz Jakubiak może liczyć na wiele osób, które wspierają go w chorobie i mocno trzymają za niego kciuki. Nie ograniczają się wyłącznie do słów, ale także czynami zaangażowali się w pomoc kucharzowi. Nagłaśniają zbiórkę pieniężną, której zadaniem jest pokrycie kosztów związanych z leczeniem, a także zorganizowano kolację charytatywną. Podczas tego wydarzenia pojawiło się wiele znanych osobistości - nie tylko z show-biznesu, ale także prężnie działających w świecie gastronomii. Ich działania przyniosły ogromny sukces i cieszyły się niemałym zainteresowaniem. Tomasz Jakubiak nie krył swojego wzruszenia, gdy widział, ile inni dla niego robią.
ZOBACZ TAKŻE: Magda Gessler rozstała się z partnerem po 20 latach? Zdjęcie mówi wszystko
Ta energia, którą mi daliście, jest nieoceniona. Dzięki wam łatwiej mi będzie pokonać tę chorobę. Mam nadzieję, że wrócę do was szybko, żeby jeszcze nie raz ugotować coś dla was - mówił wyraźnie poruszony kucharz.
Choroba Tomasza Jakubiaka poruszyła wiele osób, które czekają, aż ten zabierze głos, by przekazać im, jak się czuje i jak przebiegają kolejne etapy leczenia. Zaistniałą sytuacją jest przejęty również Marcin Prokop, który zdradził, że obawia się podobnego scenariusza.
Marcin Prokop szczerze o sytuacji Tomasza Jakubiaka. Prezenter ma pewne obawy
Walczący z poważną chorobą Tomasz Jakubiak jest pełen optymizmu i wiary, że uda mu się przezwyciężyć poważnego przeciwnika, by dalej móc cieszyć się zdrowiem i rodzinnym szczęściem oraz nadal móc spełniać się zawodowo. Jego podejście do zaistniałej sytuacji daje nadzieję innym chorym na przezwyciężenie choroby.
Niedawno Marcin Prokop postanowił wypowiedzieć się na temat Tomasza Jakubiaka. Podczas świątecznego odcinka “Autentycznych” przed kamerami wyraził podziw nad optymizmem kucharza i jego niezmierzonej woli walki, podkreślając jednocześnie, że gdyby taki scenariusz spotkał go, zapewne nie miałby w sobie tak ogromnych pokładów wiary i nadziei.
On zawsze był takim słońcem wschodzącym nad horyzontem. Zawsze ciepły, zawsze gorący, wręcz. Zawsze jowialny, zawsze przytulający ludzi do serca, zawsze pełen dobrego humoru. I on nagle niknie w oczach, gaśnie. Jak jego życie się zmieniło, to myślę sobie, że ja nie miałbym w jego sytuacji tyle siły i energii, żeby tak dzielnie to znosić, jak on. Takich sytuacji się boję - powiedział Marcin Prokop.