Rewolucja w polskich sklepach. Od 1 października wchodzi nowy system kaucyjny

Nowy system kaucyjny

Od początku października konsumenci kupujący napoje w plastikowych butelkach czy aluminiowych puszkach zapłacą dodatkową opłatę, czyli kaucję. Będzie ją można odzyskać, oddając zużyte opakowania w odpowiednie miejsca - zazwyczaj sklepy, w których robione były zakupy. System obejmie zarówno duże sieci handlowe, jak i mniejsze, osiedlowe sklepiki.

Głównym celem reformy jest podniesienie poziomu recyklingu i ograniczenie ilości odpadów trafiających do środowiska. Dzięki kaucji opakowania mają częściej wracać do systemu, zamiast kończyć w lasach czy na wysypiskach. Choć pełne szczegóły będą znane bliżej startu systemu, wiadomo już, że zmiana dotyczy milionów klientów i wymaga przygotowań ze strony całego sektora handlowego.

Kaucje mają wspomóc ekologię

Wdrożenie systemu kaucyjnego ma przynieść wyraźne korzyści środowiskowe. Według założeń rządu i ekspertów, recykling butelek i puszek na dużą skalę pozwoli znacznie zmniejszyć produkcję odpadów zmieszanych. Takie rozwiązania działają już w wielu krajach Europy, m.in. w Danii, Norwegii, czy Szwecji.

ZOBACZ RÓWNIEŻ - 18-latek wszedł do Bałtyku, nigdy nie wypłynął. Rodzina błaga o pomoc

Zgodnie z przekazanymi przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska informacjami, nowy system kaucyjny obejmie trzy główne kategorie opakowań, do który przydzielone zostaną odpowiednie opłaty. W przypadku butelek plastikowych o pojemności do 3 litrów oraz puszek metalowych o pojemności do 1 litra, kaucja wyniesie jedynie 50 groszy. Jeżeli chodzi zaś o butelki szklane wielokrotnego użytku, których pojemność wyniesie do 1,5 litra, klienci będą musieli doliczyć dodatkową złotówkę za każdą z nich.

Jak zmiany wpłyną na nasze codzienne zakupy?

W praktyce dla klientów zmiana oznacza konieczność przyzwyczajenia się do nowej procedury - każda plastikowa butelka czy puszka oznaczona specjalnym logiem, będzie miała doliczoną kaucję, którą odzyska się dopiero przy zwrocie. Choć dla pojedynczego opakowania kwota może wydawać się niewielka, w skali miesięcznych zakupów różnica będzie zauważalna. To właśnie ten mechanizm ma mobilizować do zwracania butelek i traktowania recyklingu jako elementu codziennych nawyków.

Konsumenci będą musieli pamiętać, by zachowywać opakowania w dobrym stanie i oddawać je do wyznaczonych punktów. Jeśli system okaże się sprawny i wygodny, może szybko wpisać się w codzienność Polaków. Jeśli jednak pojawią się problemy, np. z dostępnością miejsc zwrotu czy kolejkami w sklepach, może spotkać się z krytyką. Najbliższe miesiące pokażą, jak nowe przepisy będą wyglądały w praktyce.