Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Prymas Polski twardo o łączeniu kościoła z polityką. "Kościół to nie miejsce na wiec"
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 25.07.2023 12:28

Prymas Polski twardo o łączeniu kościoła z polityką. "Kościół to nie miejsce na wiec"

Prymas Polski
Piotr Molecki/East News/ Twitter

Nie milkną echa niedawnej pielgrzymki na Jasną Górę organizowanej przez rodzinę Radia Maryja. Podczas kościelnych uroczystości głos zabrał między innymi prezes PiS Jarosław Kaczyński, który wykorzystał okazję do ataku na opozycję. Sprawę skomentował Prymas Polski Wojciech Polak. Kościelny hierarcha nie przebierał w słowach. 

Mariaż tronu i ołtarza trwa w najlepsze

Mariaż tronu i ołtarza, od momentu przejęcia władzy w naszym kraju przez Prawo i Sprawiedliwość trwa. Nierozerwalne przymierze przynosi obu stronom korzyści. Z jednej strony społeczność wiernych, skupiona przykładowo wokół Radia Maryja oraz Telewizji Trwam, otrzymuje przekaz zgodny z rządową narracją. Z drugiej strony płynie strumień państwowych pieniędzy. 

Jednym z najbardziej barwnych przykładów wzajemnej zależności są uroczystości organizowane przez kontrowersyjnego redemptorystę, o. Tadeusza Rydzyka. Do kuriozalnych scen doszło podczas niedawnej pielgrzymki organizowanej przez rodzinę Radia Maryja na Jasną Górę w Częstochowie. Najważniejsi politycy w naszym kraju kołysali się tam w rytm kościelnych melodii, a przeznaczona dla duchownych ambona stała się miejscem politycznej agitacji. Prezes PiS bezpardonowo atakował opozycję.

- Tak jawnie, bezczelnie, kłamliwie i można powiedzieć odrażająco atakowany jest Kościół, atakowany jest Ojciec Święty, atakowane są nasze podstawowe wartości, podstawy naszego porządku społecznego, naszego obyczaju, mówiąc najkrócej podstawy polskości - grzmiał Jarosław Kaczyński.

Sylwia Peretti po śmierci syna przeżyła kolejny cios. Celebrytka jest w rozsypce?

Mateusz Morawiecki nie widzi problemu

Zdaniem polityków Prawa i Sprawiedliwości tematu nie ma. O obecność najważniejszych polityków obozu rządzącego w Częstochowie mówił m.in. Mateusz Morawiecki. To wszystko w kontekście majowego apelu episkopatu o oddzielenie Kościoła od polityki. - Insynuowanie, że Kościół w jakikolwiek sposób jest nieoddzielony od państwa, jest nieuprawnione, nieprawidłowe i nieprawdziwe - stwierdził szef rządu kilka dni temu.

Przypomniał, że Polska i Kościół od ok. 30 lat współistnieją na podstawie konkordatu. - Jest to uzupełniająca się umowa między instytucjami. Kościół jest absolutnie, bezwzględnie i całkowicie oddzielony od instytucji państwowych i tak pozostanie - przekonywał.

Prymas polski w ostrych słowach

Całą sprawę skomentował Prymas Polski, Wojciech Polak. - Nie słyszałem o paragrafie, który umożliwia czy akceptuje użyczenie politykom ambony. Kościół to nie miejsce na wiec, czy agitację polityczną. To przestrzeń modlitwy i celebracji Eucharystii. Również Ewangelia nie może być instrumentalizowana na potrzeby kampanii. Zasada ta dotyczy Jasnej Góry, Lichenia, Gniezna, i każdego innego miejsca sakralnego, każdej świątyni bez wyjątku - mówił prymas Polski Wojciech Polak w rozmowie z portalem Stacja7.pl.

- Mamy obowiązek brać współodpowiedzialność za społeczeństwo, w którym żyjemy, czynnie uczestniczyć w procesie wyborczym, a jako chrześcijanie wybierać osoby kierujące się wartościami ewangelicznymi - podkreślał hierarcha. - Natomiast rola duchownych powinna ogniskować się na przypominaniu tych wartości, kształtowaniu sumień i wskazywaniu fundamentalnych zasad mających swoje źródło w Ewangelii. Nigdy nie powinniśmy mieszać się w bieżącą politykę, ani robić cokolwiek, co naraziłoby nas na taki zarzut - dodawał prymas.

Źródło: Goniec.pl/ Stacja7.pl