Program Konfederacji - niskie podatki, "nie" dla programów społecznych i dla Unii Europejskiej
Jesienią będziemy głosować w wyborach do Sejmu i Senatu. Z jakimi propozycjami Czarnym koniem wyborów ma być Konfederacja, która w sondażach zajmuje miejsce trzeciej siły politycznej w Polsce. Jakie propozycje ma dla Polaków ugrupowanie?
Konfederacja, czyli przeciwnicy podatków i sceptycy ZUS-u
Konfederacja to ugrupowanie kojarzone ze sloganami prawicowymi, narodowymi, antyunijnymi i kapitalistycznymi. Program, który możemy bez trudu znaleźć w internecie, składa się z ponad 100 stron. Co obiecują politycy pod wodzą Sławomira Mentzena, że słupki poparcia są dla nich tak korzystne?
Po pierwsze, działacze postulują uproszczenie i obniżenie podatków. - Rząd PO wprowadził 21 nowych podatków, rząd PiS kilkadziesiąt. Nadchodzi historyczna chwila, kiedy ktoś powinien powiedzieć stop temu wariactwu, powinien sprawić, że odetniemy to, co się dzieje do tej pory. Konfederacja chce jedną ustawą zlikwidować 15 istniejących podatków - zapowiedział Andrzej Kuświk na czerwcowej konwencji partii.
Konfederaci wielokrotnie podkreślali, że uważają podatek dochodowy za kradzież i zniechęcanie do podejmowania pracy. Zmniejszenie lub wręcz zlikwidowanie wielu podatków oznacza jednak dużo mniejsze wpływy do budżetu państwa. Politycy tej formacji mówią jednak, że wiele sektorów, w których dziś dominuje państwo, powinno być sprywatyzowanych, a Polacy mieliby sami decydować czy np. chcą się ubezpieczyć, a także samodzielnie zabezpieczyć się na jesień życia.
Politycy zapowiadali też, że chcieliby wprowadzić ulgę dot. możliwości wpisywania kosztów kredytu na mieszkania do podstawy opodatkowania, co miałoby znacznie zmniejszyć koszty i polepszyć dostępność mieszkań.
Wiemy, jak rodzice zaginionej 11-latki dowiedzieli się o losie córeczki. Trudno uwierzyćŚwiatopogląd i ocena Unii Europejskiej
Politycy Konfederacji to znani przeciwnicy Unii Europejskiej, która - według nich - ogranicza prawa suwerennych państw, narzuca im swoje rozwiązania i ideologię. W czerwcu Krzysztof Bosak mówił na partyjnej konwencji, że UE forsuje “absurdalną” politykę klimatyczną, niszczy konkurencyjność przemysłu i odpowiada za wzrost kosztów budownictwa.
Konfederaci sprzeciwiają się transformacji energetycznej w wydaniu unijnym, a także wielu postępowym inicjatywom, które w Europie są wprowadzane z błogosławieństwem ze strony UE - np. małżeństwom par jednopłciowych. Takie rozwiązania Konfederacja uważa za zamach na “prawdziwie europejskie” wartości. Hołduje zaś modelowi tradycyjnej rodziny i chrześcijańskim podstawom funkcjonowania społeczeństwa, stąd wyraża poparcie dla zaostrzania prawa aborcyjnego.
Politycy tego ugrupowania są również zagorzałymi przeciwnikami imigracji z państw “obcych kulturowo” i postulują wzmacnianie granic. Ich pogląd na przyjmowanie obcokrajowców rozszerza się także na dotkniętych inwazją Rosji Ukraińców
"Nie" dla programów społecznych oraz 13. i 14. emerytury
O ile kwestia światopoglądu może łączyć PiS z Konfederacją, o tyle ci drudzy uważają rządzących za socjalistów, a argumentują to rozszerzaniem wachlarza programów społecznych i rozdawnictwa publicznych pieniędzy. - Ograniczymy obecne rozdawnictwo. Koniec z tym, żeby politycy kupowali sobie wyborców za nasze pieniądze. Likwidacja 13. i 14. emerytury, likwidacja 300 plus i żadnej waloryzacji 500 plus - mówił Sławomir Mentzen podczas partyjnej konwencji.
Konfederacja hołduje przekonaniu “jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz”, sprzeciwia się dopłatom i wyrównywaniu szans, które uważa za sztuczne i sprzeczne z wolnym rynkiem. Pytany w wielu wywiadach o osoby słabiej radzące sobie w życiu lub na przykład z niepełnosprawnościami, Sławomir Mentzen zapewnił, że w jego wizji Polski istniałaby opieka społeczna.
Źródło: Program wyborczy Konfederacji/konwencja partyjna z dn. 24.06.2023
