Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Prof. Robert Flisiak podsumowuje decyzje ministra zdrowia ws. obostrzeń
Klaudia Bochenek
Klaudia Bochenek 06.05.2021 14:45

Prof. Robert Flisiak podsumowuje decyzje ministra zdrowia ws. obostrzeń

logo tekst
goniec.pl

Ekspert w kwestii chorób zakaźnych jest zdania, że maseczki na zewnątrz nie są potrzebne - z kolei warto skupić się na miejscach, gdzie wirus ma dynamiczną transmisję. Adam Niedzielski podczas ostatniej konferencji prasowej przyznał, że w tym temacie decyzja zostanie podjęta za tydzień. Jak profesor ocenia decyzje podjęte przez rząd?

Profesor Flisiak przedstawia swoją wizję znoszenia obostrzeń

Profesor Robert Flisiak jest zdania, że noszenie maseczek na otwartej przestrzeni ma niewielki wpływ na dynamiczne rozprzestrzenianie się koronawirusa. Przyznaje, że mówił to głośno już na samym początku wybuchu epidemii. Próbował także przekonać Radę Medyczną, z którą konsultuje się premier oraz minister zdrowia, do zmiany zdania w tym temacie.

Ekspert nie widzi nic złego w tym, aby nie zasłaniać nosa i ust podczas przebywania na zewnątrz, jeśli tylko możemy utrzymać odpowiedni dystans od innych osób. Niestety, jego stanowisko nie wpłynęło na Radę Medyczną, usłyszał głos sprzeciwu. Profesor Flisiak zauważa, że pojawia się coraz więcej badań potwierdzających jego słowa.

Adam Niedzielski wspominał, że konieczność zasłaniania nosa i ust na otwartych przestrzeniach może przestać obowiązywać już pod koniec maja. Wszystko zależy od ilości nowych przypadków zakażeń, statystyk zgonów, obłożenia szpitali oraz procentowego wyszczepienia społeczeństwa.

Profesor Flisiak zauważa, że jeśli chodzi o noszenie maseczki na zewnątrz, to panujące warunki nie sprzyjają przenoszeniu się wirusa. Cząsteczki nie kumulują się w podobny sposób jak np. w sklepach i innych zatłoczonych pomieszczeniach zamkniętych, gdzie czasami z wentylacją nie jest łatwo, a ludzi cały czas jest wręcz pełno.

Ekspert zauważa także, że spodziewał się nieco innego planu luzowania obostrzeń od tego, który ogłosił na wczorajszej konferencji Adam Niedzielski. W wątpliwość podaje otwarcie szkół dla uczniów klas I-III.

- Spodziewałem się, że zaczniemy od otwierania klas I-III powiatowo, zaczynając od powiatów zielonych, czyli tych, gdzie zakażeń jest bardzo mało. Obserwacja sytuacji przez tydzień-dwa w tych powiatach pozwoliłaby podjąć decyzję do dalszych działań. Nie wykluczam jednak, że zaproponowany schemat luzowania, mimo że odważniejszy, będzie miał szanse powodzenia, bo jesteśmy w innej sytuacji niż w styczniu - mówi profesor Robert Flisiak.

Inna sytuacja polega na tym, że wiele osób już przechorowało koronawirusa, tym samym nabywając odporności. Poza tym przyspieszono tempo szczepień. A co profesor Flisiak uważa na temat dalszego zamknięcia branży hotelarskiej i gastronomicznej?

Otóż jeśli trend spadkowy utrzyma się utrzyma się przez tydzień lub dwa, można zacząć podejmować pewne kroki. Jeśli chodzi o otwieranie restauracji, widziałby to jako regionalne otwieranie ogródków gastronomicznych na świeżym powietrzu, oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego.

Jeśli zaś chodzi o hotele, sytuacja epidemiczna musiałaby się poprawić w całym kraju. Ma to związek z przemieszczaniem się, a więc transferem koronawirusa. Mogłoby się zdarzyć tak, że województwa, które do tej pory radziły sobie lub pokonały najgorszy okres zakażeń, na nowo będą musiały walczyć z zachorowaniami przez np. turystów.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Tagi: