Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Pożar pustostanu w Starej Miłosnej. "Natrafiono w środku na dwa zwęglone ciała"
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 30.09.2023 22:40

Pożar pustostanu w Starej Miłosnej. "Natrafiono w środku na dwa zwęglone ciała"

strażacy
OSP Stara Miłosna

Tragiczny pożar pustostanu w Starej Miłosnej pod Warszawą. Strażacy zostali wezwani do ognia trwającego budynek. Nic nie wskazywało na to, że w środku znajdują się jacyś mieszkańcy. Dopiero akcja gaśnicza i przeczesywanie zgliszczy ujawniło prawdę.

Potężny pożar pustostanu w Starej Miłosnej

W sobotę (30 września) około godziny 1:13 strażacy zostali wezwani do płonącego budynku w Starej Miłosnej. Bardzo szybko okazało się, że akcja gaśnicza nie będzie prosta.

- W chwili dojazdu pierwszych zastępów okazało się, że budynek mieszkalny, parterowy, jest cały objęty pożarem. W trakcie rozpoznania okazało się, że jest to zamknięty pustostan, niezamieszkały - poinformował aspirant Krzysztof Kosecki z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej m.st. Warszawy w rozmowie z PAP.

Świadek wypadku na autostradzie A1 zabrał głos. BMW mijało ich chwilę przed tragedią

Strażacy znaleźli zwęglone ciała

Niestety strażacy bardzo szybko odkryli, iż nieprawdziwe są informacje dotyczące faktu, że pustostan jest niezamieszkały. - Podczas działań gaśniczych i prac rozbiórkowych w budynku natrafiono w środku na dwa zwęglone ciała - wyjaśnił asp. Krzysztof Kosecki.

Na ten moment tajemnicą pozostaje to, kim są ofiary pożaru w Starej Miłosnej. - Był to pustostan, więc możemy domniemywać, że były to osoby bezdomne, jednak nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić z całą pewnością - wyjaśnił strażak w rozmowie z PAP.

Akcja gaśnicza trwała do rana

Kwestią tożsamości ofiar oraz przyczyną wybuchu pożaru budynku zajmują się obecnie śledczy. Ugaszenie ognia pustostanu nie było łatwe. W kulminacyjnym momencie akcji gaśniczej na miejscu pracowało aż 11 zastępów PSP oraz OSP.

- Działania trwały od chwili przyjęcia zgłoszenia do godziny 6:12 rano, czyli całą noc - zrelacjonował aspirant Krzysztof Kosecki.

Źródło: PAP