Pożar przedszkola w polskiej miejscowości. Na ratunek ruszyło kilkudziesięciu strażaków
Niepokojące wieści z jednej z polskich miejscowości. W lokalnym przedszkolu doszło do pożaru. Na miejscu pojawiło się kilkudziesięciu strażaków. Placówka została zamknięta.
W przedszkolu pojawił się ognień
Zgłoszenie o dymie dochodzącym z przedszkola w Zabierzowie Bocheńskim pojawiło się w poniedziałek rano (22.09), kilka minut po godzinie siódmej. Zadymienie zauważyły dwie pracownice placówki. Na miejsce natychmiast przybyły służby.
Strażacy walczyli z ogniem
Akcja gaśnicza trwała około 2,5 godziny. Wzięło w niej udział 10 zastępów – strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Zabierzowa Bocheńskiego, Woli Batorskiej i z Niepołomic, a także Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wieliczce.
Przedszkole zostało tymczasowo zamknięte
Na szczęście niebezpieczna sytuacja została wykryta, zanim jeszcze dzieci pojawiły się w przedszkolu, dlatego ewakuacja nie była konieczna. Burmistrz Miasta i Gminy Niepołomice, Michał Hebda, ogłosił, że budynek przedszkola “nie nadaje się do prowadzenia zajęć dydaktycznych” – uszkodzenia są na tyle poważne, że wymagana jest ekspertyza techniczna.
Na miejscu trwają czynności. Jutro będą one kontynuowane przez biegłego, który pomoże ustalić przyczyny wybuchu tego pożaru - powiedział tvn24.pl podkom. Paweł Tomasik, oficer prasowy wielickiej policji.
Tymczasowo dzieci mają zostać przyjęte do Domu Kultury oraz do Szkoły Podstawowej w okolicy. Od wtorku rodzice mają mieć dostęp do zorganizowanych zajęć w tych zaadaptowanych pomieszczeniach. Wszystko to z myślą, by najmłodsi nie czuli przerwy w opiece, choć faktycznie przeniesienie oznacza zmiany organizacyjne dla kadry przedszkola i gminy.