Potężny pożar w polskim mieście, konieczna była ewakuacja. W akcji ponad 100 strażaków
W samym środku nocy miasto w województwie małopolskim stało się areną dramatycznych wydarzeń. Ogień, który niespodziewanie wybuchł na poddaszu jednego z miejscowych hoteli, zmusił gości do nagłej ewakuacji. Na miejscu pracowało ponad 100 strażaków.
Pożar w hotelu w Nowym Brzesku
Tuż po północy z niedzieli na poniedziałek (6/7 lipca), służby ratunkowe otrzymały alarmujący sygnał. W jednym z hoteli w Nowym Brzesku wybuchł pożar. Źródło ognia znajdowało się na poddaszu budynku, co dodatkowo utrudniało działania ratowników.
Kłęby dymu szybko wypełniły górne kondygnacje, a temperatura rosła błyskawicznie. Ogień rozprzestrzeniał się tak szybko, że nie było czasu do stracenia. Natychmiast zapadła decyzja o ewakuacji osób przebywających w środku.
Z budynku wyprowadzono łącznie 10 osób, wszystkie bez obrażeń. Goście zostali przeniesieni w bezpieczne miejsce, gdzie otoczono ich opieką. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Strażacy nie kryją, że błyskawiczna ewakuacja zapobiegła potencjalnej tragedii.
Ponad 100 strażaków w akcji
Z uwagi na skalę zagrożenia i intensywność ognia, do akcji gaśniczej wezwano ponad 100 strażaków, zarówno z Państwowej Straży Pożarnej, jak i z jednostek OSP. Zadysponowano dodatkowe siły i środki z sąsiednich powiatów, w tym specjalistyczny podnośnik, drabinę mechaniczną oraz cysternę z wodą. Działania były prowadzone w trudnych warunkach – ciemność, zadymienie i ograniczony dostęp do ogniska pożaru wymagały maksymalnego zaangażowania wszystkich służb.
Pożar udało się opanować o godzinie 2:47. Niestety, całe poddasze hotelu uległo spaleniu. Jak poinformował młodszy kapitan Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, strażakom udało się zapobiec rozprzestrzenieniu ognia na niższe kondygnacje budynku. Dzięki ich determinacji i profesjonalizmowi pożar nie przerodził się w katastrofę na większą skalę.
ZOBACZ TAKŻE: Weszli do spalonych mieszkań w Ząbkach. Nie mogli uwierzyć, co zastali w środku
Co było przyczyną pożaru? Trwa dochodzenie służb
Choć ogień został już opanowany, to wiele pytań wciąż pozostaje bez odpowiedzi. Co było przyczyną pożaru w hotelu w Nowym Brzesku? Czy doszło do zwarcia instalacji elektrycznej, czy może do zaprószenia ognia? Na te pytania odpowiedzą śledczy, którzy rozpoczęli dochodzenie tuż po zakończeniu akcji gaśniczej.
Na miejscu pracują biegli z zakresu pożarnictwa, którzy mają ustalić dokładny przebieg zdarzeń. Mieszkańcy i turyści, którzy spędzali tam noc, nie kryją emocji – dla wielu z nich to była jedna z najbardziej przerażających nocy w życiu.