Wiceszef PO ostro o rzeczniku rządu: "Jest pierwszym kłamcą RP". Cezary Tomczyk wyjął telefon i pokazał nagranie
Wiceszef Platformy Obywatelskiej Cezary Tomczyk był gościem "Onet Rano", w którym rozmawiał z Beatą Tadlą na temat obecnej sytuacji w Polsce. W pewnym momencie polityk zaskoczył wszystkich widzów, wyciągając telefon komórkowy i pokazując nagranie, na którym, jego zdaniem, znalazł się "pierwszy kłamca RP".
Na dowód swoich słów wyjął telefon komórkowy i odtworzył nagranie, na którym rzecznik rządu Piotr Müller odradzał Polakom kupowanie węgla, gdyż wkrótce będzie on tańszy.
Polityk wytknął władzy oszukiwanie Polaków
- To, co mogę doradzić osobom, które chcą zaopatrzyć się na zimę, to żeby teraz nie kupowały tego węgla, bo zaraz przyjdzie do obniżenia ceny węgla. On będzie wiele tańszy, niż w tej chwili, więc odradzam kupowanie w tej chwili węgla - miał mówić Piotr Müller na nagraniu z czerwca tego roku.
Po części to właśnie słowa rzecznika odpowiadają za obecną sytuację na rynku. Polacy, którzy mogli zaopatrzyć się w surowiec wcześniej, przegapili swoją szansę i teraz muszą walczyć z innymi o niedostępny towar, znacznie za niego przepłacając.
- Informuję więc rzecznika rządu, który jest pierwszym kłamcą RP razem ze swoim pryncypałem premierem Morawieckim, że węgla w Polsce nie ma. Jeżeli jest dostępny, to kosztuje 4 tys. zł i nikogo na niego nie stać. To coś, czego żadnemu rządowi wybaczyć nie można. Okłamanie społeczeństwa, kiedy nadchodzi zima. Co dziś ludzie w Polsce mają zrobić? Ja recepty ze strony rządu żadnej nie widzę - grzmiał Cezary Tomczyk w programie "Onet Rano".
Po części to właśnie słowa rzecznika odpowiadają za obecną sytuację na rynku. Polacy, którzy mogli zaopatrzyć się w surowiec wcześniej, przegapili swoją szansę i teraz muszą walczyć z innymi o niedostępny towar, znacznie za niego przepłacając.
Alternatywą dla polskich źródeł, jest ściąganie węgla zza granicy. Tani opał można kupić w Ukrainie, choć wiąże się to z dodatkowymi opłatami. Dlatego coraz częściej Polacy próbują pozyskać cenny surowiec w Czechach i na Słowacji.
Szukając taniego węgla, warto jednak pamiętać, że obecna sytuacja jest rajem dla licznych oszustów, którzy sprzedają go znacznie drożej... lub nie sprzedają w ogóle. Niedawno w Zawierciu doszło do sytuacji, w której dostarczono pod dom klienta 3 tony węgla, który okazał się pomalowanymi na czarno kamieniami.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Onet.pl