To nie piekarnik ani lodówka. To urządzenie zużywa najwięcej prądu. Mało kto o tym wie
W obliczu nadchodzących podwyżek cen energii elektrycznej coraz więcej Polaków zastanawia się, jak ograniczyć zużycie prądu w swoim domu. Wysokie rachunki stają się poważnym obciążeniem dla domowego budżetu, dlatego warto wiedzieć, które urządzenia pochłaniają najwięcej energii i jak można zminimalizować ich wpływ na miesięczne koszty.
Jak oszczędzać na rachunkach za prąd?
Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że przeciętne polskie gospodarstwo domowe mogłoby zmniejszyć zużycie energii nawet o 43%, wprowadzając relatywnie proste zmiany. Kluczowe znaczenie ma tu nie tylko rozsądne korzystanie z urządzeń, ale przede wszystkim ich jakość i klasa energetyczna.
Obecnie ponad 80% domów w Polsce nadal korzysta ze sprzętów o klasie D lub niższej, które pobierają znacznie więcej prądu niż nowoczesne modele klasy A czy B. Wymiana pralki, lodówki, telewizora czy zmywarki na sprzęt o wyższej efektywności energetycznej może w dłuższej perspektywie przynieść realne oszczędności.
Ważne są również zmiany w oświetleniu. Tradycyjne żarówki warto zastąpić LED-owymi, które zużywają kilkukrotnie mniej prądu. Eksperci przypominają, że takie działania nabierają szczególnego znaczenia w kontekście nadchodzących podwyżek.
Już od lipca 2024 roku przeciętny rachunek za energię elektryczną wzrośnie o ok. 30 zł miesięcznie. W skali roku to dodatkowy koszt ponad 350 zł, który można ograniczyć, inwestując w energooszczędność i dobre nawyki.
Te sprzęty domowe zużywają najwięcej prądu. Zaskakujący lider zestawienia
Zestawienie otwiera płyta indukcyjna, która jak wskazują dane PGNiG – jest zdecydowanym liderem pod względem zużycia energii elektrycznej. Rocznie pochłania aż 748,25 kWh, co czyni ją największym „pożeraczem” prądu w polskich domach.
Wydaje się to zaskakujące, biorąc pod uwagę jej nowoczesność i szybkość działania. Tuż za nią uplasował się piekarnik, z rocznym zużyciem 496,4 kWh. Oba urządzenia są intensywnie eksploatowane, zwłaszcza w rodzinnych gospodarstwach domowych, gdzie codzienne gotowanie i pieczenie to norma.
Na trzecim miejscu znalazła się lodówka – jedyny sprzęt, który działa przez całą dobę, bez przerwy, przez cały rok. Jej wynik to 270 kWh rocznie, co mimo ciągłej pracy plasuje ją za kuchennymi urządzeniami grzewczymi. To świadczy o coraz lepszej efektywności energetycznej współczesnych lodówek.
ZOBACZ TAKŻE: Zaskakujące, co dzieje się ze zbiórką na Tomasza Jakubiaka. Nie tak to miało wyglądać
Mało kto wie, co zużywa sporą ilość prądu. Polacy będą zaskoczeni
W dalszej części rankingu znalazły się sprzęty, które choć często niepozorne – również znacząco wpływają na roczne zużycie energii. Czajnik elektryczny, obecny niemal w każdym domu i używany kilka razy dziennie, rocznie zużywa ok. 240 kWh, co daje mu czwarte miejsce w zestawieniu.
Niewiele mniej pobiera zmywarka – 237 kWh, mimo że zwykle działa kilka razy w tygodniu. Na szóstym miejscu znalazł się odkurzacz z wynikiem 156 kWh – wynik ten może różnić się w zależności od częstotliwości sprzątania oraz mocy urządzenia. Kolejne miejsce zajmuje pralka, która zużywa 143 kWh rocznie – to mniej, niż mogłoby się wydawać, zwłaszcza przy regularnym praniu.
Dalej plasuje się laptop (138,7 kWh), którego obecność w czołówce rankingu może zaskakiwać, biorąc pod uwagę powszechne przekonanie o jego energooszczędności. Równie często używany jest telewizor. Jego roczne zużycie to 128 kWh.
Stawkę zamyka kuchenka mikrofalowa z wynikiem 51,1 kWh. Mimo że korzystamy z niej raczej krótko, to intensywna moc grzewcza daje zauważalne zużycie prądu w skali roku.
