Pomóc nie był w stanie nawet helikopter ratunkowy. Nie żyje kobieta w ciąży
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez media do tragicznego wypadku doszło przed południem na trasie DK41. Po zderzeniu dwóch samochodów osobowych trzy osoby odniosły poważne rany. Jak donosi Super Express, nie udało się uratować kobiety, która była w 9. miesiącu ciąży.
Tragiczny wypadek miał miejsce przed godziną 12:00 na trasie z Prudnika do Nysy. Na drodze krajowej numer 41 czołowo zderzyły się osobowy citroen oraz volvo. Okoliczności tego dramatycznego zdarzenia bada teraz policja.
Poważny wypadek na DK41
Według informacji przekazanych przez Polską Agencję Prasową służby dopiero ustalają, jak doszło do wypadku na trasie Prudnik-Nysa. Służby poinformowały PAP, że najprawdopodobniej doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów po tym, jak na przeciwległy pas zjechał 25-letni kierowca osobowego Citroena.
Jak donoszą media, 25-latek zderzył się z volvo, które prowadził 53-letni mężczyzna. Siła uderzenia miała okazać się tak duża, że jeden z pojazdów miał wypaść z jezdni i przewrócić się na bok.
[EMBED-245]
Poza dwoma mężczyznami, którzy odnieśli poważne obrażenia, w wypadku ucierpiała także kobieta. Z relacji Super Expressu wynika, że była w 9. miesiącu ciąży. Niestety nie udało się jej uratować. Portal przekazał szczegółowe informacje o ofierze śmiertelnej.
Śmiertelna ofiara wypadku na DK41
Portal Super Express ujawnił tożsamość kobiety, która zginęła w wypadku na DK41. Według redakcji serwisu to 26-letnia Basia, która była członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej Michałowice. Na Facebooku OSP również pojawiła się informacja o śmierci koleżanki.
Media potwierdziły, że kobieta była w 9. miesiącu ciąży. Druhowie OSP Michałowice pożegnali koleżankę w poruszającym wpisie, który opublikowano w mediach społecznościowych.
Pozostałe osoby z ciężkimi ranami zostały przetransportowane do szpitali, w których teraz walczą o życie. Podczas akcji służb na miejsce wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który miał pomoc w szybszym transporcie ofiar.
Zgodnie z doniesieniami portalu o2.pl, śmigłowiec jednak nie mógł wylądować z powodu niekorzystnych warunków pogodowych. Wtedy zdecydowano o przewiezieniu ofiar na Szpitalny Oddział Ratunkowy.
[EMBED-667]
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Śmierć przyjaciela zdruzgotała Michała Wiśniewskiego. W nocy opublikował smutne wspomnienie
Matylda Damięcka w piękny sposób pożegnała zmarłego Bronisława Cieślaka
