Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności ma już 25 lat
Obchodzony 6 czerwca w jubileusz 25-lecia działalności programowej Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, który zgromadził ponad 700 osób z Polski i zagranicy, był doskonałą okazją do podsumowania znaczącego dorobku Fundacji i jej wkładu w rozwój społeczeństwa obywatelskiego w Polsce.
Początki Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności
Geneza Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności sięga końca lat 90. XX wieku. Jej założycielem i fundatorem był Polsko-Amerykański Fundusz Przedsiębiorczości utworzony na mocy ustawy "O popieraniu demokracji w Europie Wschodniej" uchwalonej przez Kongres USA w 1989 roku, który otrzymał 240 milionów dolarów na wsparcie raczkującej w gospodarki rynkowej Polsce. W przeciwieństwie do podobnych projektów pomocowych w innych krajach Fundusz ten jako jedyny wypracował zysk. Była to pierwsza i jak dotąd ostatnia taka sytuacja w historii amerykańskiej pomocy zagranicznej.
Zrodziły się wówczas dwie koncepcje: jedna zakładała zwrot pieniędzy do budżetu amerykańskiego, druga – forsowana przez stronę polską, w tym Ambasadę RP w Waszyngtonie, profesora Zbigniewa Brzezińskiego oraz premiera Jerzego Buzka – przewidywała pozostawienie tych środków w Polsce (w całości, lub w części) i utworzenia organizacji pozarządowej z kapitałem wieczystym. Dzięki skutecznym zabiegom strony polskiej, w dziesięć lat od pamiętnego wystąpienia w Sejmie prezydenta George H. W. Busha, powstała Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności, która docelowo otrzymała na swoją działalność 255 milionów dolarów.
Premier Marek Belka, pierwszy polski Członek Rady Dyrektorów PAFW, uznał Fundację za symbol sukcesu polskiej transformacji, podkreślając kluczową rolę Stanów Zjednoczonych we wsparciu krajowej gospodarki w pierwszym okresie przemian oraz odpowiedzialne zarządzanie kapitałem żelaznym, które umożliwiło jego pomnożenie.
Dwa filary działalności PAFW
Na początku nasze fundacyjne cele były szeroko zdefiniowane, musiały więc ulec konkretyzacji. Postanowiliśmy zatem w działalności krajowej skupić się na tych grupach i środowiskach, które wymagały szczególnego wsparcia w procesie przemian, zwłaszcza na terenach wiejskich i w małych miastach – wspomina Jerzy Koźmiński, Prezes Fundacji, były ambasador Polski w Waszyngtonie.
Filozofia PAFW opiera się na dwóch głównych kierunkach działania:
1. W Polsce – kluczowe obszary, to wyrównywanie szans edukacyjnych w połączeniu z ogólną poprawą jakości oświaty oraz wspieranie lokalnych społeczności i inicjatyw obywatelskich. Obecny na jubileuszu Premier Jerzy Buzek (podczas sprawowania przez niego urzędu premiera powstała Fundacja) podkreślił jej długoletnią pracę na rzecz budowy społeczeństwa obywatelskiego i wyrównywania szans edukacyjnych.
2. W obszarze współpracy międzynarodowej jej przedsięwzięcia służą natomiast dzieleniu się polskim doświadczeniem w transformacji ze Wschodem. W ramach tego obszaru od 25 lat działa Program Stypendialny im. Lane’a Kirklanda, dla którego inspiracją był amerykański Program Fulbrighta. To dzięki niemu 1073 osoby z krajów Regionu Europy Środkowej i Wschodniej oraz Azji Centralnej otrzymały roczne stypendia na studia podyplomowe w Polsce. Ponadto, 11 tysięcy osób odwiedziło Polskę w ramach programu wizyt studyjnych „Study Tours to Poland”.
Fundacja wsparła także ponad 1234 projekty polskich NGOs realizowanych z partnerami z Europy Wschodniej, Kaukazu Południowego i Azji Centralnej. Działania te są uznawane za jedną z najważniejszych inwestycji we wzajemne relacje i skuteczne wsparcie dla krajów takich jak Ukraina. Do grona absolwentów Programu Kirklanda należy m.in. Iryna Wereszczuk, była Wicepremier Ukrainy i Minister ds. Terytoriów Czasowo Okupowanych, która w latach 2015-2016 studiowała w Krajowej Szkole Administracji Publicznej w Warszawie, czy Lillia Hrynevich – Ministra Oświaty i Nauki Ukrainy w latach 2016-2019, nauczycielka, działaczka oświatowa, jedna z inicjatorek reformy edukacji na Ukrainie.
Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności, w swoim działaniu, wykorzystuje ciekawy model „outsorcingu”, w ramach którego swoje programy powierza innym, doświadczonym polskim organizacjom pozarządowym, dzięki czemu przyczynia się do rozwoju trzeciego sektora w Polsce.
W ciągu 25 lat na swoją działalność Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności przeznaczyła 288 milionów dolarów z własnych środków i dodatkowo pozyskała w sumie 293 miliony dolarów. Największym pojedynczym grantem, jaki bezpośrednio otrzymała PAFW, było 31 milionów dolarów z Fundacji Gatesów na digitalizację ponad 4 tysięcy bibliotek gminnych w całej Polsce.
Dzięki tym pieniądzom uruchomiono 40 programów (obecnie działa 20), w ramach których zrealizowano 22 tysiące lokalnych projektów społecznych i 45 tysięcy projektów edukacyjnych. Wsparcie otrzymało ponad 467 tysięcy uczniów z 12 tysięcy szkół oraz około 230 tysięcy nauczycieli. Ponadto, 35 tysięcy studentów otrzymało stypendia, w tym 19 tysięcy na pierwszy rok studiów, a ponad 35 tysięcy liderów społecznych zostało przeszkolonych. Na wsparcie dla Ukrainy, w tym na pomoc uchodźcom ukraińskim w Polsce, Fundacja przeznaczyła 13 milionów złotych.
Odwaga i wizja "Najwspanialszego Pokolenia"
Inny gość jubileuszu – Daniel Fried, były ambasador USA w Polsce, z inspiracji Condoleezzy Rice, wspólnie z Johnem Cloudem napisał "concept paper" Polsko-Amerykańskiego Funduszu Przedsiębiorczości, wolnego od amerykańskiej biurokracji rządowej. Ambasador, który pełnił misję w Polsce w czasie, gdy PAFW rozpoczynała działalność, nazwał pokolenie wyzwolenia Polski i jej rozwoju od 1989 roku mianem "the greatest generation" (najwspanialszego pokolenia).
Podkreślił, że fundusz otrzymał 240 milionów dolarów nie tylko dzięki Amerykanom, ale przede wszystkim dzięki Polakom, którzy stworzyli warunki dla sukcesu wolnej gospodarki i wolnej Polski. Daniel Fried mówił o patriotyzmie i patriotach, którzy nie zmarnowali okazji, aby zmieniać Polskę na lepsze i wydźwignąć ją do pozycji, w której słusznie zasługuje na szacunek. Stwierdził również, że Polska skutecznie wykorzystała historyczną szansę na przełamanie podziałów powojennych i integrację z Zachodem, co ma dziś ogromne znaczenie w kontekście wojny na Ukrainie.
Pojawienie się PAFW 25 lat temu było prawdziwym przełomem, zwłaszcza że przypadało na trudny moment zakończenia wsparcia wielu instytucji zagranicznych dla Polski, która była postrzegana jako "prymus" transformacji. W tamtym czasie brakowało jeszcze krajowych instrumentów wsparcia dla organizacji pozarządowych, takich jak ustawa o pożytku publicznym czy mechanizm 1% PIT, a filantropia dopiero raczkowała. Środki z funduszy Unii Europejskiej również nie były jeszcze dostępne - PAFW wniosła więc nie tylko wsparcie finansowe, ale także świeżość, odwagę myślenia, skalę i gotowość do działania na podstawie już istniejących organizacji. To długofalowe podejście, oparte na żelaznym kapitale, było kluczowe dla realizacji ambitnych celów, takich jak wyrównywanie szans i budowanie kapitału społecznego.
Sukces i skalę działania Fundacji w dużej mierze przypisuje się pracy i działaniom wybitnych postaci. Wiele ciepłych słów skierowano pod adresem Prezesa Fundacji Jerzego Koźmińskiego. Koźmiński, ambasador RP w USA w latach 1994-2000 odegrał ważną rolę jako jeden z głównych orędowników włączenia Polski do NATO.
Zanim powstała PAFW, jako Ambasador RP w USA uczynił dla Polski bardzo wiele. Jest jednym z głównych architektów włączenia Polski do NATO. Spróbujcie sobie tylko wyobrazić, co by było dziś, gdyby to się nie powiodło. Może mielibyśmy dziś znowu ruskie tanki po praskiej stronie Wisły?” – zastanawia się Jan Jakub Wygnański, socjolog, działacz i współtwórca organizacji pozarządowych, obecnie prezes Fundacji Stocznia.
Andrew Nagorski, wielokrotnie nagradzany dziennikarz i pisarz, były korespondent zagraniczny i Senior Editor Newsweek International, obecnie Przewodniczący Rady Dyrektorów PAFW, w swoim wystąpieniu poświęcił szczególną uwagę czterem "ojcom-założycielom" Fundacji: Johnowi Birkelundowi, profesorowi Zbigniewowi Brzezińskiemu, Robertowi Farisowi i ambasadorowi Nicholasowi Reyowi. Profesor Zbigniew Brzeziński, który zaprosił dr. Krzysztofa Pawłowskiego do Rady Dyrektorów, wspierał ideę pozostawienia środków w Polsce.
Z Fundacją jestem związany od początku. Jeszcze w 1999 r. zadzwonił do mnie profesor Zbigniew Brzeziński (którego nigdy wcześniej nie spotkałem, ale jak większość Polaków, znałem jego głos) i spytał mnie, czy jestem zainteresowany działalnością w Radzie Dyrektorów Fundacji. Odpowiedź mogła być tylko jedna – byłem zaszczycony, ale i zaskoczony. Następnie była wizyta w Białym Domu i odebranie z rąk ówczesnej Sekretarz Stanu USA Madeleine Albright powołania do Rady. Z polskiej strony było czterech nominowanych – rektor UJ, śp. profesor Aleksander Koj, profesor Marek Belka, dr Michał Boni i ja, rektor Sądeckiej WSB-NLU. Ze strony amerykańskiej byli m.in. profesor Zbigniew Brzeziński, John P. Birkelund, Robert G. Faris – wspomina dr Krzysztof Pawłowski, były Senator, obecnie Prezydent WSB-NLU w Nowym Sączu.
Udany przykład ćwierćwiecza polsko-amerykańskiej współpracy
Z okazji jubileuszu Fundacja została uhonorowana gratulacjami i życzeniami od Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, Marszałka Sejmu Szymona Hołowni, Marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Wicemarszałka Senatu Macieja Żywno, Wiceprezesa Rady Ministrów i Ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego, Ministra Adama Bodnara i Ministra Jana Grabca, Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Otrzymała również okolicznościowe listy od wielu innych postaci i instytucji. Prezydent Duda w swoim liście podkreślił historyczne i współczesne związki Polski ze Stanami Zjednoczonymi, doceniając wkład PAFW w rozwój Polski i dzielenie się doświadczeniami
W ciągu minionych 25 lat w Polsce oraz w niektórych innych krajach Regionu nastąpił wyraźny postęp w rozwoju społecznym i gospodarczym, również w umacnianiu społeczeństwa obywatelskiego. Niezależnie jednak od tego, cele określone przez Fundację w 2000 roku nadal pozostają aktualne – twierdzi Andrew Nagorski, Przewodniczący Rady Dyrektorów PAFW.
Historia Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności to przykład nieocenionej pomocy, jaką Polska otrzymała zza Oceanu, aby marzenia "najwspanialszego pokolenia" o Polsce były kontynuowane.