Polska poderwała myśliwce, systemy obronne w "najwyższej gotowości". Rosja wyprowadziła mocny atak

W czwartek nad ranem doszło do niespotykanej aktywności wojskowej w polskiej przestrzeni powietrznej. Po rosyjskim zmasowanym ataku rakietowym na ukraińskie miasta, w tym Kijów i Charków, polskie Dowództwo Operacyjne zareagowało błyskawicznie. Wojsko uruchomiło wszystkie dostępne środki, a sytuację określono jako wyjątkową. Co się stało i jakie działania zostały podjęte?
Zmasowany atak Rosji. Alarm w Ukrainie i Polsce
Noc z 23 na 24 kwietnia okazała się jedną z najtragiczniejszych od wielu tygodni dla mieszkańców ukraińskiej stolicy i wschodnich regionów kraju. Rosyjskie wojska przeprowadziły skoordynowany atak przy użyciu dronów i rakiet dalekiego zasięgu. W wyniku uderzenia w Kijów życie straciło co najmniej dziewięć osób, a dziesiątki zostały ranne. Trwa akcja ratunkowa, służby poszukują osób uwięzionych pod gruzami zawalonych budynków.
W podobnym czasie fala rakietowa dosięgła również Charkowa. Miasto było bombardowane rakietami, a jego mieszkańcy byli zmuszeni ukrywać się w schronach. Mer Ihor Terechow ostrzegał przed możliwością kolejnych ataków. Władze Ukrainy, na czele z szefem Biura Prezydenta Andrijem Jermakiem, określiły te działania jako brutalną demonstrację rosyjskiej siły wymierzoną bezpośrednio w ludność cywilną.
Napięcie natychmiast odczuła także Polska. Z uwagi na bliskość działań wojennych oraz zagrożenie dla przestrzeni powietrznej NATO, w trybie natychmiastowym aktywowano procedury ochronne, a w niebo wzbiły się polskie i sojusznicze myśliwce.
Tak wygląda Kijów, po dzisiejszej serii bombardowań.
Właśnie gruchnęły pilne wieści z Watykanu, wierni tylko na to czekali. Chodzi o pożegnanie papieża FranciszkaPolskie niebo pod szczególnym nadzorem. Myśliwce i radary w akcji
Dzisiejszego poranka, 24 kwietnia, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o podjęciu natychmiastowych działań obronnych. W odpowiedzi na rosyjski atak na zachodnią Ukrainę, w polskiej przestrzeni powietrznej rozpoczęto operacje lotnicze z udziałem polskich i sojuszniczych myśliwców NATO.
W komunikacie na portalu x.com podano, że poderwane zostały dyżurujące pary myśliwskie, a wszystkie systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości. Celem tych działań było zapewnienie bezpieczeństwa obszarów granicznych, w obliczu wzmożonej aktywności rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu.
Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami - podało Dowództwo Operacyjne RSZ.
Dodano również, że sytuacja jest stale monitorowana, a wszelkie siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji.
To nie pierwszy raz, kiedy Polska, jako państwo graniczące z Ukrainą oraz członek NATO, reaguje w czasie rzeczywistym na aktywność militarną Rosji. Pełna gotowość polskiego lotnictwa i systemów radiolokacyjnych to silny sygnał, zarówno jeśli chodzi o bezpieczeństwo narodowe, jak i gotowość sojuszniczą całego Paktu Północnoatlantyckiego.
Komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych
Ostrzeżenia i obawy. Czy Polska jest zagrożona?
Po rosyjskim ataku na Kijów i Charków, także w Polsce wprowadzono najwyższy poziom czujności. Poderwane zostały myśliwce, a systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan gotowości. Działania miały jednak charakter prewencyjny, jako reakcja na aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Rosji.
Dowództwo Operacyjne RSZ poinformowało, że operacje w polskiej przestrzeni powietrznej zakończono po zaprzestaniu rosyjskich uderzeń, a systemy wróciły do standardowej pracy. Nie odnotowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.
Operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone w związku zaprzestaniem uderzeń lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Informujemy, że nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP. #WojskoPolskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej - poinformowano w najnowszym komunikacie.
Chociaż zagrożenie okazało się pośrednie, sytuacja pokazuje, jak blisko granicy przebiega linia eskalacji. Polska pozostaje w gotowości, jako kluczowe ogniwo w systemie bezpieczeństwa NATO.





































