Policjantka pokazała służbowy telefon. Dostała niecodziennego SMS-a
Złodzieje próbowali oszukać policjantkę. Nadkomisarz Małgorzata Sokołowska pokazała, jak jeden SMS mógł kosztować ją fortunę. Naciągacze wykorzystali trik, gdzie proszą o uiszczenie drobnej opłaty. - Sprytnie, ale nie do końca, bo to służbowy numer policyjnej komórki - przekazała policjantka.
- Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty 4,27 PLN - przeczytała na ekranie swojego telefonu policjantka. - Przepraszamy za utrudnienia. Prosimy uregulować należność - brzmiała dalsza część SMS-a od oszustów.
Nadkomisarz Małgorzata Sokołowska opowiedziała swoją przygodę ze złodziejami. Czujna policjantka ostrzega innych. Nie wszyscy jednak znają sposoby działania oszustów.
Policjantka dostała SMS od oszustów na służbowy telefon
Na profilu "Z pamiętnika policjantki" pojawił się nietypowy wpis na temat SMS-a, jaki trafił do jej skrzynki odbiorczej. Złodzieje nie mieli szczęścia w wyborze ofierze.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Informacja o niedopłacie i link do strony, gdzie zdaniem oszustów można było uiścić zaległość, a zatem otrzymać wstrzymaną paczkę. Jedno kliknięcie mogło doprowadzić do utraty dostępu do konta w banku, czy nawet zaciągnięcie kredytów i pożyczek.
Policjantka postanowiła odpowiedzieć na SMS-a. Złodzieje mogli być zaskoczeni. - Sprytnie, ale nie do końca, bo to służbowy numer policyjnej komórki. Rozumiem, że paczka będzie dostarczona wraz z kurierem do policyjnej izby zatrzymań? - napisała nadkom. Małgorzata Sokołowska.
- Takie 48 h na koszt państwa, czyli paczkomat dla oszustów. Do wiadomości: wydział do walki z cyberprzestępczością - dodała policjantka.
Dostałeś takiego SMS-a? Policjantka radzi, co robić
Wejście w link przesłany przez złodziei może spowodować zainstalowanie tzw. zdalnego pulpitu (AnyDesk). Daje to oszustom możliwość podglądu ekranu telefonu lub komputera.
Policjantka wykorzystała SMS-a od oszustów, by wytłumaczyć, jak reagować w przypadku trafienia na celownik złodziei. - Takie wezwania często pojawiają się w wiadomościach wysyłanych przez oszustów, którzy próbują wyłudzić od nas pieniądze. Każdego takiego SMS-a warto zgłosić do CSIRT NASK - napisała na Instagramie nadkom. Małgorzata Sokołowska.
Policjantka zwróciła uwagę, że zgłoszenie podejrzanej wiadomości nie jest obecnie trudne. - Teraz można to zrobić jeszcze łatwiej, używając w swoim telefonie funkcji "przekaż" albo "udostępnij" i przesyłając treść otrzymanej wiadomości na numer 799-448-084 - poinformowała.
- Trafi ona do analityków CERT Polska, którzy zdecydują o dopisaniu podejrzanej domeny do listy ostrzeżeń. Każde zgłoszenie może pomóc ochronić tysiące innych użytkowników! - wyjaśniła w przystępny sposób swoim obserwatorom nadkom. Małgorzata Sokołowska.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Konferencja Adama Niedzielskiego. Zwrócił się do ekspertów, którzy odeszli z Rady Medycznej
Groźny wypadek w Najwyższej Izbie Kontroli. Pracownik Banasia poważnie poszkodowany
Protesty zakłóciły wizytę Kaczyńskiego w Starachowicach. "Hańba", "wynocha"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] Źródło: goniec.pl