Policjant użył pałki wobec protestującej
Chociaż często piszemy o pozytywnych działaniach policji w Polsce i niezwykle cenimy jej wkład budowanie bezpieczeństwa w naszym kraju, tym razem jednak jej działanie okazało się bardzo kontrowersyjne. Trudno bowiem wytłumaczyć zachowanie funkcjonariusza, który przekracza wszelkie granice i katuje bezbronną kobietę, która wyszła na ulicę, aby wyrazić swoje poglądy na temat działań rządu, dotyczących wprowadzenia obostrzeń.
Skandaliczne zachowanie policjanta podczas protestu w Głogowie
Podczas marszu przeciwko obostrzeniom w Głogowie doszło do wstrząsającego zdarzenia, które zostało uwiecznione na nagraniu. Funkcjonariusz policji w niezwykle brutalny sposób obchodzi się z protestującą kobietą.
Najpierw uderza ją pałką w nogę, następnie chwyta za gardło, by w końcu gwałtownie rzucić na ziemię i obezwładnić. Wiele osób uważa, że przekroczył tutaj granice, które stawia przed nim wykonywany zawód. Policja postanowiła skomentować sprawę.
Według zeznań rzecznika prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu nagranie nie oddaje w pełni rzeczywistego przebiegu wydarzeń, gdyż jest jedynie jego fragmentem wyrwanym z kontekstu. Policjant twierdzi, że kobieta zachowywała się agresywnie, dlatego zastosowano środki przymusu bezpośredniego.
- Warto zaznaczyć, że film ukazuje niewielki, końcowy fragment sytuacji. Trzeba zwrócić uwagę na agresję kobiety widzianej na nagraniu. Funkcjonariusz był szarpany, wystąpiła agresja słowna, padły słowa powszechnie uznane za obraźliwe - powiedział Kamil Rynkiewicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu.
- Kobieta nie reagowała na nawoływania policjanta, więc zastosowano środki przymusu bezpośredniego. Policjant uderzył kobietę pałką w umięśnioną część ciała, po czym obezwładnił i założył kajdanki. Kobieta została zatrzymana i doprowadzona do jednostki policji - dodał.
Tłumaczenie rzecznika prasowego nie załagodziło jednak sprawy, do której odniosły się osoby publiczne. Jedną z nich jest poseł Michał Szczerba, który wrzucił na Twittera filmik z zajścia i swój komentarz. Polityk zapowiada złożenie zawiadomienie do prokuratury i wzywa do ujawnienia danych policjanta, który w tak brutalny sposób potraktował kobietę.
Ustalę nazwisko tego policyjnego bandyty z Głogowa. Proszę o informacje na priv. Gwarantuję anonimowość. Złożę zawiadomienia do prokuratury za przekroczenie uprawnień. Za dwa lata nie będzie go w tej formacji. Będzie szukał pracy w białoruskim OMON! pic.twitter.com/rW5V2jHLaO
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) April 11, 2021
Głos w sprawie zabrał również poseł na Sejm Marek Sowa. Polityk jest wyraźnie zbulwersowany sytuacją. Według niego w naszym kraju nigdy nie powinno do niej dojść. Porównuje metody użyte przez policjanta do tych, które stosuje się za wschodnią granicą.
- To nie Rosja, to nie Białoruś. To skandaliczne zachowanie policji wobec kobiety w Polsce - komentuje Marek Sowa
Nie brakuje jednak osób publicznych, które bronią policję. Jedną z nich jest posłanka Monika Pawłowska. Kobieta twierdzi, że w Polsce trwa ostatnio nagonka na policję i przypomina, że to właśnie ona dba o nasze bezpieczeństwo.
Rozpoczął się ponownie bezpardonowy atak na @PolskaPolicja w celu zbicia kapitału politycznego przez partie pokroju Platformy czy jej przystawek.
— Monika Pawłowska (@Pawlowska_pl) April 11, 2021
Ci sami funkcjonariusze, na których tak plujecie każdego dnia zapewniają, że żyjemy w bezpiecznym państwie ????????. https://t.co/5AVIKrHa8l
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Przyjaciel Krzysztofa Krawczyka został przy grobie do samego końca uroczystości
Podczas pogrzebu Krzysztofa Krawczyka jego żona przytuliła trumnę