Polak wygrał miliony w Eurojackpot i jeszcze się nie zgłosił. Trudno uwierzyć, kiedy będzie mógł odebrać pieniądze
W ostatnich dniach gracz z Polski wygrał główną nagrodę w grze Eurojackpot. Mieszkaniec Podkarpacia zgarnął ponad 91 milionów złotych. Okazuje się jednak, że pieniądze nie trafią na jego konto od razu. Wiadomo, kiedy będzie mógł odebrać gigantyczną wygraną oraz to, co stanie się z pieniędzmi w przypadku, gdyby zwycięzca nie zgłosił się nagrodę.
Gigantyczna wygrana w Eurocjackpot w Polsce. Pieniądze jeszcze nie odebrane
Zwycięzca w losowaniu Eurojackpot z piątku może pochwalić się piątą najwyższą wygraną w historii naszego kraju. Można śmiało zaryzykować tezę, że piątek 13-tego okazał się dla niego niezapomniany i wyjątkowo szczęśliwy. Dzięki skreśleniu liczb: 1, 4, 19, 35, 42 oraz dodatkowych 1 i 3 zgarnął główną wygraną w astronomicznej wysokości 91 256 729,60 złotych. Warto pamiętać jednak o 10-procentowym podatku.
Co ciekawe, najwyższa wygrana w historii Eurojackpot w Polsce padła w 2022 roku w powiecie krotoszyńskim i wyniosła 213 mln zł. Oto inne wielkie wygrane w naszym kraju:
W historii Eurojackpot najwyższą wygraną zgarnął z kolei obywatel Finlandii, któremu 12 września dopisało szczęście i dzięki poprawnemu skreśleniu wszystkich liczb wygrał niemal 258,7 mln złotych.
Zamontował pompę ciepła i fotowoltaikę. Gdy zobaczył pierwszy rachunek złapał się za głowęGigantyczna wygrana w Eurojackpot. Co w przypadku, gdy zwycięzca się nie zgłosi?
Zwycięzca głównej nagrody z piątkowego losowania Eurojackpot szczęśliwe liczby skreślił w punkcie Lotto w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Oficjalna wygrana to 91 256 729,60 zł, jednak warto podkreślić, że w Polsce od każdej wygranej powyżej 2280 zł pobierany jest 10-proc. podatek.
Totalizator Sportowy odprowadza go do urzędu skarbowego w momencie wypłaty pieniędzy. W przypadku wygranej z piątku 13 grudnia podatek wyniesie dokładnie 9 125 672,96 zł. Ostatecznie zatem na konto mieszkańca Podkarpacia trafi trochę mniejsza suma, lecz wciąż gigantyczna - 82 131 056,64 zł.
Co w przypadku, gdyby zwycięzca nie zgłosił się po te pieniądze? Wówczas środki trafią na tzw. fundusz gwarancyjny, który gwarantuje minimalną wysokość puli na wygrane I stopnia w grach Lotto. Okazuje się, że zwycięzca głównej nagrody z piątkowego losowania nie otrzyma pieniędzy od razu.
ZOBACZ: Zamontował pompę ciepła i fotowoltaikę. Gdy zobaczył pierwszy rachunek złapał się za głowę
Wiadomo, kiedy zwycięzca będzie mógł odebrać wielką wygraną w Eurojackpot
Totalizator Sportowy informuje, że piątkowy zwycięzca nie zgłosił się jeszcze po wygraną. Okazuje się, że pieniądze będzie mógł odebrać dopiero od 24 grudnia. Szczęśliwiec teraz zatem podwójnie wyczekuje Wigilii Bożego Narodzenia. Wygrana wypłacana jest jednorazowo poprzez przelew na rachunek bankowy.