Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Polacy mimo porażki przeszli do historii. Dwa rekordy Szczęsnego
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 14.06.2021 22:40

Polacy mimo porażki przeszli do historii. Dwa rekordy Szczęsnego

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
East News ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Występ kadry biało-czerwonych na Euro 2020 okazał się wielkim rozczarowaniem. Nie dość, że reprezentacja Polski przegrała teoretycznie najłatwiejszy mecz w grupie, to na dodatek ustanowiła niechlubny rekord. Przyczynili się do tego bramkarz Wojciech Szczęsny oraz defensywny pomocnik Grzegorz Krychowiak.

Euro 2020 rozpoczęło się dla Polski fatalnie. W pierwszej fazie meczu stojący między słupkami naszej reprezentacji Wojciech Szczęsny zaliczył bramkę samobójczą. W drugiej połowie wydarzył się kolejny koszmar. Grzegorz Krychowiak opuścił boisko przed zakończeniem spotkania po tym, jak obejrzał czerwoną kartkę.

W przeciwieństwie do ostatniego mundialu przed Euro 2020 dziennikarze nie stawiali wysokich oczekiwać przed kadrą reprezentacji Polski. Jednak prawdopodobnie niewiele osób spodziewało się, że nasza drużyna aż w tak kiepskim stylu rozpocznie tegoroczny turniej.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Fatalny start Polski na Euro 2020

Od momentu rozpoczęcia Euro 2020 kibice nie mogą narzekać na brak emocji. Niestety, niektóre z nich nie były pożądane. W pierwszej kolejce turnieju na stadionie Parken w Kopenhadze doszło do dramatycznych wydarzeń po tym, jak przytomność stracił Christian Eriksen.

Później na stadionie Wembley w Londynie doszło do tragicznego wypadku z udziałem kibica. Fan reprezentacji Anglii spadł z trybuny i z poważnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala. Jego stan wówczas określono jako bardzo ciężki.

Dzisiaj jednak tj. 14 czerwca kibice reprezentacji Polski mieli nadzieję na dobre rozpoczęcie mistrzostw przez narodową drużynę. Wśród Polaków opuszczających stadion w Sankt Petersburgu prawdopodobnie trudno jednak byłoby znaleźć zadowolonego Polaka.

Nasza reprezentacja przegrała ze Słowacją 1:2. Warto zaznaczyć, że przed spotkaniem dziennikarze twierdzili, że to będzie najłatwiejszy mecz w naszej grupie. Rzeczywistość jest taka, że drużyna prowadzona przez Paulo Sousę jest już jedną nogą poza turniejem. Przy okazji zaliczyła niechlubny rekord.

Wygranej nie ma, jest wstydliwy rekord podczas Euro 2020

Dramat Polski podczas Euro 2020 rozpoczął się w 18 minucie meczu. Wówczas piłka po odbiciu się od Wojciecha Szczęsnego wylądowała w jego bramce. Gol został zaliczony na jego konto i stał się najszybciej straconym samobójem w historii całego turnieju. Ponadto Szczęsny stał się pierwszym bramkarzem, który na turniejach Mistrzostw Europy strzelił samobójczą bramkę.

Niestety to nie koniec błędów i niefortunnych zdarzeń. Wcześniej jednak kibice otrzymali promyk nadziei. Karol Linetty strzelił bramkę i przez pewien czas na tablicy wyników widzieliśmy 1:1. Słowacy przez chwilę byli pod presją naszej drużyny,

Po faulu Grzegorz Krychowiak obejrzał drugą żółtą kartę – w konsekwencji czerwony kartonik pokazał mu arbiter – i musiał opuścić boisko. Okazało się, że to pierwszy raz od 1976 w historii Euro, gdy drużyna w jednym spotkaniu zalicza bramkę samobójczą i traci piłkarza po tym, jak zobaczył czerwoną kartkę.

Choć serce kibica nakazuje twierdzić, że jeszcze wszystko jest możliwe, to niestety szanse na wyjście z grupy są już drastycznie małe. Zwłaszcza że w sobotę czeka nas jeszcze trudniejszy sprawdzian. O godzinie 21:00 zagramy przeciwko reprezentacji Hiszpanii.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Radio ZET