Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Pojechali do miejscowości, z której pochodziła Barbara Skrzypek. Oto co usłyszeli o niej od mieszkańców
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 19.03.2025 19:15

Pojechali do miejscowości, z której pochodziła Barbara Skrzypek. Oto co usłyszeli o niej od mieszkańców

Barbara Skrzypek
Barbara Skrzypek (Fot. Piotr Grzybowski/AGENCJA SE/East News)

Barbara Skrzypek przez lata była jedną z najważniejszych postaci w otoczeniu Jarosława Kaczyńskiego. Niewiele osób spoza politycznych kręgów znało jej twarz, ale jej nazwisko budziło respekt w obozie PiS. Teraz jej nagła śmierć staje się przedmiotem spekulacji i politycznych rozważań. Jaka była prywatnie? Zdradzili to w rozmowie z "Faktem" jej sąsiedzi.

Tak Barbarę Skrzypek wspominają mieszkańcy jej rodzinnego miasta

Gorlice, skąd pochodziła, to ciche małopolskie miasteczko, w którym do tej pory niewielu pamiętało o jej związkach z miastem. Dopiero tragiczne wydarzenia sprawiły, że mieszkańcy przypomnieli sobie o współpracowniczce Jarosława Kaczyńskiego.

Byliśmy zaskoczeni, że mieszkała w naszych Gorlicach, gdy popytaliśmy ludzi, okazało się, że wyjechała jako młoda osoba, po maturze i tyle wiemy. Raczej nie była tutaj znana - mówi w rozmowie z “Faktem” Cezary Mazur (65 l.).

Inni pamiętają Skrzypek jako osobę cichą, ale sumienną i skrupulatną.

Nie byłyśmy koleżankami ze szkolnej ławy, bo ona była rok młodsza ode mnie, chodziłyśmy do tego samego liceum im. Marcina Kromera. Po maturze od razu wyjechała do Warszawy. Czy przesłuchanie mogło przyczynić się do śmierci? Była w wieku emerytalnym, można przypuszczać, że, jak wszyscy, miała jakoś nadwyrężone to zdrowie. Na pewno był to niesamowity stres, wiem to z własnego doświadczenia. Jeżeli była osobą wrażliwą, stres na pewno mógł mieć wpływ na to, co się stało - wspominała Stanisława Baliszewska (67 l.), która chodziła do tej samej szkoły co Skrzypek.

Jeśli zrobiłeś przelew na taką kwotę, to trafisz pod lupę "skarbówki". Nie muszą informować o kontroli

Mieszkańcy Gorlic czekają na wyjaśnienia

Na osiedlu Kopernika, gdzie kiedyś mieszkała rodzina Barbary Skrzypek, ludzie mówią o niej z ogromnym szacunkiem.

Grzeczni, nierzucający się w oczy, spokojni ludzie. Mama pani Barbary pracowała kiedyś w biurze podróży. Tej Barbary tu po maturze już nikt nie widywał - opowiadają sąsiedzi.

Jednak niektórzy mają wątpliwości co do naturalności śmierci współpracownicy prezesa PiS.

Każda śmierć jest nieodpowiednia, chociaż wszystkich nas to czeka - mówi Eugeniusz Wędrychowicz (85 l.), były radny.

Ta pani była z ugrupowania Kaczyńskiego. Nie wiem, czy ta jej śmierć była pokłosiem przesłuchania. Dziwna sprawa. Trzeba to wyjaśnić - dodaje.

Śmierć Barbary Skrzypek była spowodowana działaniami prokuratury?

Śmierć Barbary Skrzypek szybko stała się elementem politycznej rozgrywki. Jarosław Kaczyński, choć bez dowodów, jasno daje do zrozumienia, że jego zdaniem kobieta zmarła przez "łotrów" obecnej władzy.

Wszystko to jest dyskusyjne, ale ja bym tak ostro nie krytykowała tego przesłuchania w prokuraturze. Albo miała choroby współistniejące, albo stres doszedł. Niektórzy politycy doszukują się drugiego dna w śmierci pani Skrzypek, niech przestaną tak mówić - zdradziła w rozmowie z "Faktem" Anna Grębala (79 l.).
Uważam, że nie powinno się w śmierci tej pani łączyć z polityką. Jej przesłuchanie jest udokumentowane, wystarczy sprawdzić i nikogo nie oczerniać, jak to robią niektórzy politycy - podsumowała kobieta.

Mieszkańcy Gorlic żyją tragedią i bacznie śledzą nowe informacje na temat śmierci gorliczanki. Słyszeli już, że najnowsze informacje mówią, iż wstępna przyczyna śmierci Barbary Skrzypek to rozległy zawał serca.

O tej śmierci mogę powiedzieć tyle, co znam z relacji w telewizji. No jest to naprawdę zagadka, czekamy na dalsze ustalenia - zdradzil pan Andrzej (76 l.).
Choć wyniki sekcji zwłok nie pozostawiają wątpliwości, że Barbara Skrzypek zmarła z przyczyn naturalnych, Jarosław Kaczyński jest przekonany, że jej śmierć nie była dziełem przypadku i należy ją dokładnie zbadać.