PILNE: Nie żyje jeden z najważniejszych muzyków wszech czasów
Media obiegła smutna informacja, świat muzyki pogrążony jest w głębokiej żałobie. Nie żyje Quincy Jones, jeden z najważniejszych muzyków w historii jazzu. Współpracował z takimi gwiazdami jak Frank Sinatra czy Michael Jackson. Amerykański kompozytor i trębacz zmarł w wieku 91 lat, rodzina pożegnała go w poruszających słowach.
Nie żyje Quincy Jones
Informacja o śmierci światowej sławy muzyka pojawiła się w poniedziałek. Quincy Jones zmarł 3 listopada w wieku 91 lat, odszedł otoczony bliskimi. Jego rodzina wydała poruszający komunikat.
Dzisiaj wieczorem, z pełnymi, ale złamanymi sercami, musimy podzielić się wiadomością o śmierci naszego ojca i brata Quincy'ego Jonesa (…) I chociaż jest to niewiarygodna strata dla naszej rodziny, świętujemy wspaniałe życie, jakie przeżył, i wiemy, że nie będzie już nikogo takiego jak on – napisano.
ZOBACZ: Wielka rozpacz. W dniu swoich imienin Sylwia Peretti zwróciła się do nieżyjącego syna
Ani lodówka, ani telewizor. Te sprzęty pobierają najwięcej prądu, lider co miesiąc kosztuje Cię krocieNie żyje legenda jazzu
Świat muzyki pogrążony jest w głębokiej żałobie, zmarł jeden z najważniejszych artystów w historii jazzu. Amerykański kompozytor i trębacz pracował z największymi gwiazdami muzyki, takimi jak Frank Sinatra czy Michael Jackson. Był wielokrotnie nagradzany zarówno jako kompozytor, jak i producent. Otrzymał aż 70 nominacji do Nagrody Grammy, z czego 27 poskutkowało wygraną, w tym nagrodą Grammy Legend Award z 1991 roku.
ZOBACZ: Burza po najnowszym odcinku "Tańca z Gwiazdami". "Przekręt!", “To chyba jakiś żart”
Zmarł Quincy Jones
Nie żyje Quincy Jones. Artysta pracował przy produkcji krążków Michaela Jacksona "Off the Wall", "Thriller" oraz "Bad", które przyniosły piosenkarzowi światową sławę. Quincy Jones pracował też z Frankiem Sinatrą, Donną Summer, Willem Smithem i wieloma innymi gwiazdami muzyki. Na swoim koncie ma produkcję ikonicznej piosenki "We are the world".
