Pieniądze znikają z kont Polaków, policja bada sprawę. Wiadomo, ile osób straciło oszczędności
Bank Santander stał się ofiarą masowej kradzieży. Klienci kont indywidualnych zgłaszają się na policję, a ta wydała komunikat. Ujawniono też dane procederu. Blisko milion złotych skradziono z kont Polaków. Poszkodowanych jest 170 osób, a ta liczba wciąż rośnie.
Bank Santander okradziony. Klienci w szoku
Bank Santander stanął w obliczu zorganizowanej akcji przestępczej, w wyniku której z kont indywidualnych klientów masowo znikały pieniądze, wywołując falę paniki i zgłoszeń na policję, o czym pisaliśmy tutaj. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC), kom. Marcina Zagórskiego, łączna liczba poszkodowanych sięgnęła już blisko 170 osób, a straty w rejonach Poznania i Bydgoszczy oszacowano na blisko milion złotych. Atak dotknął masowo województwa wielkopolskie i kujawsko-pomorskie, choć, jak wskazywała policja, pieniądze były wypłacane w bankomatach zlokalizowanych również w Krakowie, Łodzi, Warszawie i Wrocławiu. Skala i jednoczesność operacji doprowadziły analityków do wniosku, że jest to zorganizowana akcja przestępcza.
Bank Santander ostrzega. Czym jest skimming?
Bank Santander niezwłocznie po wykryciu nieprawidłowości potwierdził, że monitoring wychwycił przestępcze transakcje przy użyciu kart płatniczych klientów. Podejrzenia banku oraz policji koncentrują się na metodzie skimmingu, czyli zamontowaniu nakładek skanujących na bankomatach sieci współpracującej. W reakcji na incydent, bank podjął natychmiastowe działania: zabezpieczono wszystkie karty dotknięte lub potencjalnie zagrożone przestępczym działaniem, a zespoły techniczne wspólnie z operatorem urządzeń prowadzą pogłębioną analizę źródła ataku. Najważniejszą wiadomością dla poszkodowanych jest fakt, że Santander zapewnił, iż skradzione środki klientów zostaną zwrócone. Przelewy miały być wykonane do poszkodowanych klientów już dziś.
Przeczytaj także: Kupujesz chryzantemy na groby? Ten rodzaj to rekordzista, przetrwa wszystkie mrozy
Bank okradziony, policja ostrzega. Pilnuj swojego konta
Sprawą masowych kradzieży zajmuje się obecnie Zarząd CBZC w Bydgoszczy we współpracy z lokalnymi komendami policji na terenie całego kraju. Policjanci intensywnie gromadzą materiały procesowe, w tym kluczowe nagrania z monitoringu bankomatów, aby jak najszybciej ustalić i zatrzymać sprawców. Policja skierowała także pilny apel do poszkodowanych, aby zgłaszali się na komisariaty, pamiętając o zabraniu niezbędnych dokumentów: dowodu osobistego, numeru rachunku oraz wydrukowanej historii konta z budzącą wątpliwość transakcją. Komenda Główna Policji oraz Biuro Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej monitorują wszystkie napływające zgłoszenia, podkreślając, że w tej chwili dotyczą one klientów wyłącznie jednego banku.
Oficjalne oświadczenie banku Santander
Santander Bank Polska zwrócił już środki wszystkim poszkodowanym klientom – zwrot nastąpił automatycznie, klienci nie muszą składać reklamacji. Poinformowaliśmy wszystkich klientów, których sprawa dotyczyła o zwrocie środków. Nie był to incydent masowy, nie dotyczył integralności naruszenia systemów bankowych. Dotknął nieznacznej liczby klientów (ok. kilkuset), miał charakter regionalny i obejmował wyłącznie transakcje w kilku bankomatach. Nie dotyczył transakcji zbliżeniowych. Jednocześnie potwierdzamy, że nie nastąpił wyciek danych osobowych naszych klientów.
Przypominamy, że Bank, po wykryciu transakcji oszukańczych, niezwłocznie wdrożył rozwiązania uniemożliwiające przestępcom dalsze działania. Karty i środki naszych klientów są bezpieczne. Wszystkie karty, które zostały lub potencjalnie mogły zostać dotknięte przestępczym działaniem, zostały zabezpieczone. W ich miejsce nasi klienci otrzymają nowe.Nadal pracujemy nad analizą tego incydentu. Współpracujemy w tej sprawie z organami ścigania oraz operatorem.Bank składa też zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Ponownie podkreślamy, że incydent nie ma charaktery masowego i krajowego, jest ograniczony regionalnie i dotyczył nieznacznej liczby, ok kilkuset klientów Banku.