Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Oprawca 18-letniej Magdy przed laty zamordował 13-latkę
Irmina Jach
Irmina Jach 04.06.2021 02:55

Oprawca 18-letniej Magdy przed laty zamordował 13-latkę

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
DOMIN/AGENCJA SE/East News

18-letnia Magdalena felernego dnia wybrała się skuterem do pobliskiego sklepu. Mimo że udało się odnaleźć jednoślad, młoda kobieta zniknęła. W niedzielę w lesie pod Kamieniem Pomorskim odnaleziono jej ciało. Policja po analizie nagrań monitoringu ustaliła, że dziewczyna wsiadła do samochodu Dawida J.

Oprawca 18-letniej Magdy zamordował 13-latkę

Podejrzany przyznał się do zabicia nastolatki. Mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa. Po ujawnieniu informacji na temat tożsamości oprawcy stało się jasne, że to ten sam człowiek, który odpowiadał za śmierć 13-letniej Sylwii C. w 2006 roku.

Dziewczynka od urodzenia mieszkała w tej samej miejscowości, co Dawid J. W dniu tragedii miała wracać ze szkoły autobusem. W ostatniej chwili zmieniła plany i powiedziała koleżankom, że idzie na spacer ze swoim przyszłym zabójcą. Późnym popołudniem rodzice 13-latki zmartwili się, że córki nadal nie ma w domu.

Następnego dnia, 21 czerwca 2006 roku, tuż po godzinie 11:00 pan Kazimierz, strażak z pobliskiego Gostynia, odnalazł ciało Sylwii C. na polu rzepaku. Dziewczynka została pochowana w prowizorycznej mogile. Podczas sekcji zwłok ujawniono, że 13-latka miała na ciele rany, otarcia, zadrapania i zasinienia. Przyczyną zgonu było uduszenie.

Śledztwo trwało półtora miesiąca. Funkcjonariusze nie znaleźli żadnych dowodów, które świadczyłyby o winie Dawida J. W sierpniu otrzymali wyniki badań DNA, które jasno wskazały, że to 14-letni wówczas Dawid dopuścił się tego porażającego czynu.

Proces odbył się za zamkniętymi drzwiami. Dawid J. przyznał się do zgwałcenia i zamordowania Sylwii C. Został skazany na 7 lat poprawczaka. Już rok od ogłoszenia wyroku dostał przepustkę, podczas której dopuścił się molestowania 11-letniej siostry. Gdy ten fakt ujrzał światło dzienne, chłopak znów stanął przed sądem.

15-latkowi cofnięto możliwość wychodzenia na przepustki, zabroniono mu rozmów telefonicznych i odebrano kieszonkowe. Uciekł, zanim skończył 17 lat. Złapano go na dworcu we Wrocławiu. Gdy przebywał na wolności, napadł na 19-letnią dziewczynę i grożąc jej nożem, zabrał torebkę a w niej telefon komórkowy i 600 zł.

Wtedy został osądzony jak dorosły i trafił do więzienia na dwa lata. To paradoksalnie zmniejszyło jego początkową karę, którą miał odsiedzieć w poprawczaku. Wyszedł na wolność jako 20-latek, po spędzeniu w zakładach zamkniętych zaledwie sześciu lat.

Po opuszczeniu więzienia Dawid J. zamieszkał tuż obok rodziców swojej pierwszej ofiary. Rodzina z pomocą gminy uciekła do lokalu zastępczego w innej miejscowości. Bali się także inni mieszkańcy Sulikowa - morderca nie został objęty opieką kuratora. Przed zbrodnią, jakiej miał dopuścić się wobec 18-letniej Magdy, założył rodzinę.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Archiwum Zbrodni

Tagi: