Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > "Odeszła we śnie...". Pogrążona w żałobie Izabela Trojanowska przerwała milczenie
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 06.03.2025 08:19

"Odeszła we śnie...". Pogrążona w żałobie Izabela Trojanowska przerwała milczenie

Izabela Trojanowska
fot. KAPIF

Izabela Trojanowska tuż przed świętami Bożego Narodzenia podzieliła się z internautami druzgocącą wiadomością. Wyjawiła im wówczas, że zmarła jej mama, z którą była bardzo blisko. Aktorka nie ukrywa, że odejście matki było dla niej bolesnym doświadczeniem. Teraz postanowiła opowiedzieć o tym trudnym dla niej czasie, przepełnionym żałobą i wspomnieniami.

Izabela Trojanowska o swojej mamie mówiła w samych superlatywach

Izabela Trojanowska już od lat prężnie rozwija swoją karierę - nie tylko aktorską, ale także wokalną. Od kilku dekad jest aktywna w rodzimym show-biznesie i świetnie się w nim odnalazła. Swoją karierę rozpoczęła jeszcze jako młoda dziewczyna, a dążeniu do spełnienia marzeń dzielnie wspierali ją rodzice. 

Artystka niejednokrotnie wspominała o nich podczas wywiadów, zachwalając ciepło, którym ją obdarowywali. Często mówiła także o swojej matce, podkreślając, że była kobietą o ogromnej klasie i miłości, którą następnie przelewała na innych. Izabela Trojanowska twierdziła również, że pomimo dzielącej ich odległości, były sobie bliskie.

Rozmawiam codziennie z córką i z mamą. Mamy wspaniałe relacje rodzinne, ciepłe i bardzo pozytywne. Rodzina bardzo buduje mnie życiowo. Jak tylko mogę, jeżdżę do Niemiec. Nadrabiam czas, kiedy przez pandemię nie mogłam odwiedzać swoich bliskich - mówiła Izabela Trojanowska podczas rozmowy z "Super Expressem".

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Izabela Trojanowska
fot. KAPIF; Izabela Trojanowska
Nie żyje gwiazdor disco polo. Tragiczne informacje obiegły Polskę Brak słów. Taki zakaz dostał Rafał Brzozowski za czasów pracy w TVP

Mama Izabeli Trojanowskiej nie żyje

Niestety minione święta Bożego Narodzenia dla Izabeli Trojanowskiej oraz jej najbliższych nie były szczęśliwe, oraz wesołe. Aktorka, korzystając z mediów społecznościowych, dzień przed wigilią przekazała smutne informacje. Wynikało z nich, że mama wokalistki nie żyje. Kobieta odeszła w wieku 92 lat.

ZOBACZ TAKŻE: Masowe zatrzymania polskich celebrytów. Budda skomentował akcję policji

Mimo tych ponurych wieści Izabela Trojanowska starała się zachować spokój i celebrować święta, które były zupełnie inne, niż te poprzednie. Złożyła swoim fanom najserdeczniejsze życzenia z okazji Bożego Narodzenia i poinformowała ich o bolesnej stracie.

Kochani! Chciałam dla Was i dla siebie magicznych Świąt! Mam nadzieję, że Wasze takie będą. Moje będą inne niż zawsze. Dziś w wieku 92 lat odeszła moja Mama - napisała.

Izabela Trojanowska wspomniała również, że choć obecnie przeżywa trudne chwile, nie jest sama w tym bólu. Podkreśliła, że w tym czasie może liczyć na wsparcie bliskich osób, które są z nią i dzielnie ją wspierają.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Izabela Trojanowska
fot. KAPIF; Izabela Trojanowska

Izabela Trojanowska szczerze o żałobie i radzeniu sobie ze stratą

Od śmierci mamy Izabeli Trojanowskiej minęły zaledwie dwa miesiące, a rana po tej jakże dotkliwej stracie nadal jest świeża i bolesna. Aktorka nie ukrywa, że odnalezienie się w nowej rzeczywistości, nie jest najłatwiejsze dla niej, bowiem 92-latka była nie tylko jej matką, ale także przyjaciółką i wierną fanką, dopingującą ją od samego początku. Czy zatem udało się jej pogodzić z tą śmiercią?

Absolutnie nie. Choć z racji jej wieku próbowałam się na to przygotować. Ale się nie da. Była dla mnie nie tylko matką, ale także najlepszą powierniczką. I od początku największą fanką całej mojej twórczości. Często konsultowałam z nią swoje występy i czekałam na jej opinie. Oglądała też wszystkie odcinki “Klanu”, prawie codziennie zdzwaniałyśmy się wieczorem - wyjawiła aktora podczas rozmowy z “Życiem na gorąco”.

Izabela Trojanowska podkreśliła również, że śmierć matki była dla niej trudna, jednak w swojej żałobie nie pozostała sama. Wyjawiła, że wiele otuchy dodają jej najbliżsi, którzy są obok i wspierają ją w trudnych chwilach.

W takich chwilach bliskość rodziny jest nieoceniona. Nasza relacja jeszcze bardziej się wzmocniła - przekazała.

Wokalistka opowiedziała także o tym, jak wyglądały ostatnie dni jej mamy. Izabela Trojanowska wyjawiła, że 92-latka miała problemy zdrowotne i nie była w stanie sama się poruszać.

To był bardzo trudny moment. Moja mama [...] nie mogła się już samodzielnie poruszać. Choć jest to dla mnie ogromnie bolesne, pocieszam się myślą, że miała piękne i długie życie, miała 92 lata. I odeszła spokojnie, we śnie… - wyjawiła.

Izabela Trojanowska
fot. KAPIF; Izabela Trojanowska