Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Nowe ustalenia dziennikarzy w sprawie 19-letniej Basi z Katowic
Monika Majko
Monika Majko 10.08.2021 17:26

Nowe ustalenia dziennikarzy w sprawie 19-letniej Basi z Katowic

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Śląska Policja

Dziennikarze „Faktu” przeprowadzili eksperyment i zweryfikowali zeznania 31-letniego kierowcy z Katowic, który pod koniec lipca najechał na 19-letnią kobietę i spowodował jej śmierć. Wyniki badania wskazują, że mężczyzna najprawdopodobniej zdawał sobie sprawę, że przed maską jego pojazdu znajdują się ludzie.

Do tragedii w Katowicach doszło w ostatni weekend lipca tego roku. Kierowca autobusu miejskiego wjechał w grupę ludzi, którzy brali udział w szarpaninie na jezdni. Pojazd potrącił 19-latkę, która następnie została wciągnięta pod koła.

Kierowca twierdził, że nie zauważył kobiety przed maską pojazdu

Autobus wlókł pod swoimi kołami młodą kobietę jeszcze przez kilkadziesiąt metrów, a jego kierowca nie zwracał uwagi nawet na rozpaczliwe krzyki narzeczonego 19-latki, który próbował zatrzymać pojazd. Kobieta zmarła na miejscu wskutek odniesionych obrażeń.

31-latek został zatrzymany przez policjantów, którym tłumaczył, że ruszył autobusem ze strachu o własne zdrowie i życie, bowiem bał się, że zostanie zaatakowany przez bijących się w pobliżu przystanku ludzi. Mężczyzna utrzymywał również, że nie widział 19-letniej Basi, która znajdowała się tuż przed maską pojazdu.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Nie, to raczej niemożliwe, by nic nie widział. Widział ludzi - wyznał anonimowo w rozmowie z dziennikarzami „Faktu” jeden z kierowców PKM w Katowicach.

Redakcja tabloidu zdecydowała się na eksperyment i postanowiła zweryfikować zeznania 31-letniego kierowcy. Dziennikarze udali się do zajezdni PKM w Tychach i spróbowali usiąść za kółkiem autobusu marki Solaris.

Dziennikarze przeprowadzili eksperyment

Kierowca, który śmiertelnie potrącił 19-latkę w Katowicach, poruszał się takim samym modelem. Przed autobusem stanęła z kolei stanęła reporterka „Faktu”, która posturą przypomina 19-letnią Basię.

- Nie sposób nie dostrzec osoby znajdującej się przed maską Solarisa, nawet jeśli jest ona niskiego wzrostu - zawyrokowali dziennikarze.

Doświadczeni kierowcy potwierdzili w rozmowie z redakcją „Faktu”, że bardzo mało prawdopodobne jest, że 31-latek w chwili naciśnięcia gazu nie widział kobiety przed maską pojazdu.

- Chyba że... nie patrzył do przodu. Mógł obserwować pole z boku. Nacisnął gaz, przekonany, że przed maską nie ma ludzi, nie spoglądając przed maskę - zastanawiał się jeden z pytanych kierowców.

Kierowca z Katowic usłyszał już zarzut zabójstwa 19-letniej Basi oraz usiłowania zabójstwa dwóch kolejnych osób. We wnętrzu i na zewnątrz pojazdu znajdowały się również kamery monitoringu, a nagrania z nich mogą być bardzo pomocne w ustaleniu dokładnych okoliczności wypadku.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Fakt