Nocny pożar domu jednorodzinnego w Gdańsku. Jedna osoba nie żyje

Nocne zgłoszenie i szybka interwencja służb

Zgłoszenie o pożarze przy ulicy Beethovena wpłynęło do gdańskich służb ratunkowych w nocy z poniedziałku na wtorek. Sytuacja od początku była oceniana jako bardzo poważna, ponieważ płomienie szybko objęły konstrukcję budynku mieszkalnego. Na miejsce natychmiast zadysponowano jednostki ratownicze, które musiały zmierzyć się z żywiołem w trudnych, nocnych warunkach, starając się opanować ogień, zanim ten rozprzestrzeni się na sąsiednie posesje.

 

Dramatyczna walka o życie mieszkanki

Głównym celem strażaków po przybyciu na miejsce było przeszukanie zadymionych pomieszczeń w celu odnalezienia osób poszkodowanych. Ratownikom udało się dotrzeć do kobiety przebywającej wewnątrz i ewakuować ją z płonącego budynku. Niestety, mimo błyskawicznie podjętych działań ratunkowych i wysiłków służb na miejscu, życia kobiety nie udało się uratować. Jest to jedyna ofiara śmiertelna tego zdarzenia.

Skala operacji gaśniczej na gdańskich Siedlcach

W akcji gaśniczej brało udział łącznie siedem zastępów straży pożarnej, co pokazuje skalę zagrożenia. Do walki z ogniem skierowano sześć jednostek z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 (JRG 1) oraz jeden zastęp z JRG 6. Pracę ratowników nadzorował oficer operacyjny, który koordynował działania mające na celu sprawne ugaszenie pożaru oraz zabezpieczenie pogorzeliska.

Śledztwo wyjaśni przyczyny tragedii

Po zakończeniu bezpośrednich działań gaśniczych na miejscu rozpoczęły się czynności mające na celu ustalenie okoliczności powstania ognia. Przyczyny pożaru będą wyjaśniane przez biegłych z zakresu pożarnictwa oraz policję. Ta tragiczna noc w przededniu świąt stanowi bolesne przypomnienie o konieczności zachowania najwyższych standardów bezpieczeństwa w budynkach mieszkalnych, szczególnie w okresie zimowym.