Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Niespodziewany sprzymierzeniec Ukraińców w wojnie. Pojazdy wroga nie radzą sobie z błotem
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 24.04.2022 19:08

Niespodziewany sprzymierzeniec Ukraińców w wojnie. Pojazdy wroga nie radzą sobie z błotem

Putin
EVGENIA NOVOZHENINA/AFP/East News

Rosjanie mierzą się z kolejnym poważnym przeciwnikiem w Ukrainie. Tym razem naprzeciw okupantowi stanęły warunki atmosferyczne, a dokładniej odwilż. Zalegające na drogach gruntowych błoto sprawia, że rosyjskie czołgi nie radzą sobie z szybkim przemieszczaniem się, a to utrudnia znacznie planowaną ofensywę.

Nie tylko słabe morale rosyjskich żołnierzy, zdziesiątkowane oddziały i determinacja Ukraińców. Wojska rosyjskie mają jeszcze jednego przeciwnika, jakim jest matka natura. Władimir Putin chyba naprawdę wierzył, że pokona Ukrainę w kilka dni i ominie okres tzw. rasputicy. Tak się jednak nie stało.

Wiosenna odwilż sprzyja Ukraińcom

"Rasputicą" nazywany jest okres obejmujący wiosnę oraz jesień, kiedy to drogi gruntowe w krajach bloku wschodniego są nieprzejezdne z uwagi na zalegające na nich błoto, wiosenne roztopy lub intensywne jesienne opady.

Historycznie rasputica już nieraz zatrzymała wielkich wodzów przed podbojami. Amerykańska stacja CNBC podaje tu przykład Napoleona, którego kampania przeciwko Rosji w 1812 r. została znacznie spowolniona, a także Hitlera, który najechał Związek Radziecki w 1941 r.

Do tej pory to jednak Rosjanom sprzyjały pory roku, teraz jest na odwrót. - Jest to cecha taktyczna korzystna dla Ukraińców i była szczególnie ważna na północy, gdzie [red. Ukraina] jest znacznie bardziej zalesiona – powiedział CNBC Maximilian Hess, pracownik Instytutu Badań Polityki Zagranicznej.

Rosyjskie pojazdy grzęzną w błocie

Analityk badawczy brytyjskiego think tanku RUSI Sam Cranny-Evans zwraca uwagę na fakt, że większość pojazdów rosyjskich powinna radzić sobie z zalegającym na ukraińskich drogach błotem. Problem pojawia się jednak, gdy ten sam tor przejeżdżany jest kilkukrotnie. W sieci pełno jest zdjęć pokazujących klęskę rosyjskich pojazdów w walkach z siłami natury. Czołgi, ciężarówki czy pojazdy opancerzone grzęzną w rozmokłej ziemi, a czasem nawet zostają przez to porzucone przez zdesperowanych wojskowych. Nagranie zamieszczone poniżej pochodzi jeszcze sprzed inwazji, z ćwiczeń Rosjan niedaleko granicy z Ukrainą. Już wtedy wojska Putina miały problem z błotem.

Również polscy generałowie zwracają od jakiegoś czasu uwagę na znaczenie pogody dla walk w Ukrainie. Zdaniem gen. rez. Janusza Bronowicza, aktualna deszczowa pogoda może wpłynąć negatywnie na skuteczność i tempo natarcia wojsk Federacji Rosyjskiej.

Dzieje się tak głównie dlatego, że rosyjskie wojsko dysponuje w większości ciężkim sprzętem, który dla zapewnienia jego wykorzystania i manewrowości wymaga twardego, zbitego podłoża, a tego w Ukrainie zdecydowanie brakuje.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: wp.pl