Nieoficjalne ustalenia mediów zaskakują. Po pogrzebie papieża ma dojść do spotkania na szczycie
Dziś odbywa się pogrzeb papieża Franciszka, na który przybywa wielu polityków rangi międzynarodowej. Uroczystości rozpoczną się już za chwilę, a media podają niesłychaną informację, jakoby po wydarzeniu miało dojść do rozmów między prezydentami USA i Ukrainy. Czy można więc wnioskować, że zwiastuje to zakończenie wojny?
Pogrzeb papieża. Możliwe rozmowy pokojowe
O godzinie 10:00 czasu lokalnego (czyli 10:00 czasu polskiego), na Placu Świętego Piotra w Watykanie rozpoczną się uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka. Mszy świętej przewodniczy kardynał Giovanni Battista. Po zakończeniu ceremonii trumna z ciałem papieża zostanie przewieziona do bazyliki Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore), gdzie zostanie pochowany zgodnie ze swoją wolą. To pierwszy przypadek od ponad wieku, gdy papież zostaje pochowany poza Watykanem.
W uroczystościach bierze udział około 200 tysięcy wiernych oraz 170 oficjalnych delegacji z całego świata, w tym prezydent USA Donald Trump, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełensky oraz prezydent Polski Andrzej Duda. Transmisję na żywo z pogrzebu można śledzić w polskich stacjach telewizyjnych i Vatican News na YouTube .
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Watykan bez papieża
Po zakończeniu pogrzebu rozpocznie się tzw. sede vacante, czyli okres, w którym Stolica Apostolska pozostaje bez papieża. W tym czasie Watykanem zarządza Kolegium Kardynalskie, ale nie może podejmować żadnych ważnych decyzji dotyczących przyszłości Kościoła.
W ciągu 15–20 dni kardynałowie-elektorzy (czyli ci, którzy nie ukończyli 80. roku życia) zbiorą się w Watykanie, aby rozpocząć konklawe – tajne głosowanie nad wyborem nowego papieża. Głosowania będą odbywać się codziennie, aż jeden z kandydatów uzyska większość 2/3 głosów.
Po wyborze świat ujrzy biały dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej i usłyszy słynne słowa: Habemus Papam! Nowy Ojciec Święty ogłosi wtedy swoje imię i w ciągu kilku dni zostanie uroczyście wprowadzony w urząd podczas mszy inaugurującej pontyfikat na Placu Świętego Piotra.
ZOBACZ TAKŻE: Nagle rozległ się wielki huk. Ludzie spojrzeli w niebo i nie mogli uwierzyć
Pogrzeb pretekstem do rozejmu
Z uwagi na fakt, że na pogrzebie zgromadzi się aż 170 delegacji z całego świata, wydarzenie dla niektórych może być pretekstem do rozmów na bieżące tematy, również tych dotyczących wojny na Ukrainie. Zarówno USA, jak i Ukraina potwierdziły swoją obecność na pogrzebie, a niektóre media donoszą, że może dojść do ważnych rozmów między nimi po zakończonym wydarzeniu. Jak informuje Radio Zet na swoim koncie X:
Rozmowa prezydentów Ukrainy i USA możliwa po pogrzebie papieża Franciszka. Brytyjczycy i Francuzi próbują przekonać do spotkania Donalda Trumpa. Rozmowa przywódców miałaby złagodzić napięte stosunki między krajami. Wołodymyr Zełenski, pierwsza dama Ołena Zełenska i ukraińska delegacja, są już Rzymie.
Dla wielu może to być kontrowersyjny i nie do końca etyczny sposób rozwiązywania konfliktów, zwłaszcza, że omawiany jest w kontekście przykrej śmierci i pogrzebu znanej jednostki. Z drugiej strony, spotkanie przywódców, niezależnie od okoliczności, może doprowadzić do stopniowego wygaszania działań wojennych.
