Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > RMF FM: dwóch żandarmów namierzyło Grzegorza Borysa. "Mężczyzny nie udało się zatrzymać"
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 28.10.2023 15:51

RMF FM: dwóch żandarmów namierzyło Grzegorza Borysa. "Mężczyzny nie udało się zatrzymać"

Grzegorz Borys Żandarmeria Wojskowa las
Piotr Molecki/East News; Pomorska Policja

Nieoficjalne: Grzegorz Borys został dostrzeżony przez dwóch żandarmów biorących udział w poszukiwaniach. 44-letni mężczyzna już dziewiąty dzień ucieka przed obławą. Najnowsze doniesienia wskazują, iż służby mogą być coraz bliżej miejsca, gdzie ukrywa się wojskowy podejrzewany o zabójstwo 6-letniego syna.

Grzegorz Borys: nowe nieoficjalne wiadomości ws. poszukiwań

Nowe informacje na temat postępów w poszukiwaniach Grzegorza Borysa dają nadzieję, iż funkcjonariusze zaangażowani w obławę są coraz bliżej uchwycenia 44-latka. Już wcześniej służby informowały, iż “zaciskają krąg” wokół wojskowego, a kolejne informacje potwierdzają te deklaracje.

W piątek 27 października poinformowaliśmy w serwisie goniec.pl, iż niemal doszło do zatrzymania Grzegorza Borysa. 44-latek został nie tylko wytropiony przez psa. Według słów policjanta zwierzę rzuciło się na poszukiwanego, ale ten dał radę go zrzucić i uciec. RMF FM podało właśnie nowe wiadomości dające nadzieję, iż niedługo obława zostanie zakończona.

Gdzie jest Grzegorz Borys? Byli sąsiedzi ujawnili nieznane fakty, tego nikt się nie spodziewał

RMF FM: żandarmi widzieli Grzegorza Borysa

Mieszkańcy Gdyni i okolic od piątku 20 października nieustannie słyszą syreny i widzą policję oraz wojsko na drogach. Wszystko ze względu na poszukiwania Grzegorza Borysa.

ZOBACZ: Grzegorz Borys nie ukrywa się w lesie sam? “Ktoś mu pomaga”

RMF FM podało, iż doszło do ważnego wydarzenia, które może mieć wpływ na dalsze poszukiwania. - Podejrzany miał być niedawno widziany przez dwóch funkcjonariuszy żandarmerii wojskowej, którzy go rozpoznali - czytamy w nieoficjalnej wiadomości dziennikarzy.

- Mimo podjętej próby, mężczyzny nie udało się zatrzymać - dodało RMF FM. Niemniej to już co najmniej drugi raz, gdy Grzegorz Borys został namierzony, kwestią czasu jest zatem, aż obława będzie na tyle szczelna i przygotowana, iż 44-latek nie będzie miał dokąd ani jak uciec.

44-latek uciekł żandarmom, a Pomorska Policja ponowiła apel

Policjant w rozmowie z portalem wp.pl wyjaśnił, iż teren, gdzie prowadzone są poszukiwania, jest wymagający. Mowa nie tylko o fakcie, iż jest to las. Jak wyjaśnił śledczy, w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym znajduje się sporo tuneli i Grzegorz Borys nie tylko o nich wie, ale jest przygotowany do tego, aby je wykorzystywać.

ZOBACZ: Wszystkich Świętych 2023. Nowa moda na cmentarzach. Nie jest tanio

W sobotę Pomorska Policja opublikowała po raz kolejny specjalny apel skierowany do wszystkich osób przebywających w okolicy Gdyni. - Apelujemy jeszcze raz o niewchodzenie do TPK i po raz kolejny dziękujemy za zrozumienie. Wyjaśniamy też na tyle, na ile możemy, z czego wynika nasza determinacja, aby sprawdzać nadal to miejsce - czytamy w opublikowanym komunikacie.

Źródło: rmf fm