Niemiecka policja donosi o prawicowych bojówkach na granicy z Polską
W niedzielę niemiecka policja zatrzymała ponad 50 samozwańczych bojówkarzy, którzy wyposażeni w niebezpieczne przedmioty chcieli chronić granicy z Polską przed napływem nielegalnych migrantów sprowadzanych do Europy przez Aleksandra Łukaszenkę. Neonaziści zostali zainspirowani przez skrajnie prawicową partię Trzecia Droga.
Jak informuje Reuters, w niedzielę 24 października niemiecka policja zatrzymała ponad 50 skrajnie prawicowych bojówkarzy, którzy próbowali patrolować polsko-niemiecką granicę. Ich celem było powstrzymanie migrantów ze wschodu przed wjazdem do kraju. Samozwańczy strażnicy uzbrojeni byli w gaz pieprzowy, maczetę, bagnet i pałki.
Neonaziści chcą zatrzymywać migrantów
Bojówkarze posłuchali apelu Trzeciej Drogi, skrajnie prawicowej partii podejrzewanej o powiązania z grupami neonazistowskimi. Zgodnie z apelem formacji jej członkowie mieli zatrzymać nielegalne przekraczanie granic w pobliżu miasta Guben na niemiecko-polskiej granicy.
Neonaziści są gotowi stosować tzw. push-back i tuż przed mobilizacją zachęcali swoich sympatyków do wzięcia ze sobą „nieprzemakalnych ciemnych ubrań i butów, latarek czołowych i zwykłych oraz ewentualnie noktowizora".
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Rzecznik policji potwierdził, że w sobotni wieczór i niedzielny poranek służby zarekwirowały niebezpieczne przedmioty, które były w posiadaniu bojówkarzy i nakazały im oddalenie się z okolic przejścia granicznego. Część podejrzanych przyjechała bowiem do polskiej granicy z innych części Niemiec.
Już w sobotę w miasteczku odbyło się zgromadzenie mieszkańców miejscowości, którzy sprzeciwiają się organizowaniu granicznych patroli przez skrajnie prawicowych działaczy.
Niemiecka policja apeluje o wzmocnienie granicy
Niemcy starają się reagować na bieżąco na wydarzenia na polsko-białoruskiej granicy. Według szacunków władz, w tym roku odnotowano już 6162 nieautoryzowanych wjazdów do Niemiec z Białorusi i Polski. Z tego powodu na granicy umieszczono ponad 800 dodatkowych funkcjonariuszy policji. - Setki oficerów pełni tam obecnie służbę dzień i noc. W razie potrzeby jestem gotów wzmocnić ich jeszcze bardziej – powiedział szef MSW Horst Seehofer gazecie "Bild am Sonntag". Choć początkowo Seehofer wykluczał zamykanie przejść granicznych z Polską, wskazując na liczne wątpliwości prawne w tym zakresie, w niedzielę przyznał, że Niemcy mogą być zmuszone, by przywrócić kontrolę na granicy. O takie rozwiązanie apelują do władz federalnych niemieccy policjanci. – Jeśli sytuacja na granicy niemiecko-polskiej nie ulegnie poprawie, będziemy też musieli zastanowić się, czy ten krok nie musi być podejmowany w koordynacji z Polską i Brandenburgią. Ta decyzja trafi do następnego rządu – mówił Seehofer.
Przypomnijmy, że w Niemczech doszło ostatnio do wyborów do Bundestagu. Trzy zwycięskie partie pracują obecnie nad utworzeniem nowego rządu, który może zostać wyłoniony na przełomie listopada i grudnia. Duże szanse na zostanie kanclerzem ma socjaldemokrata Olaf Scholz.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej
Od sierpnia trwa poważny kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Polska i inne kraje Unii Europejskiej oskarżają Mińsk o wysyłanie nielegalnych migrantów do krajów członkowskich w celu wywarcia presji na blok, który nałożył sankcje na Białoruś po wątpliwej reelekcji prezydenta Aleksandra Łukaszenki w sierpniu 2020 roku.
Łukaszenka zaprzecza jakoby sprowadzał celowo migrantów i obwinia za wszystko Zachód. Jego zdaniem kraje UE będą miały na sumieniu setki, jak nie tysiące, które umrą na granicy z powodu nadciągającej katastrofy humanitarnej związanej z pogarszającymi się warunkami pogodowymi.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Oliwia Bieniuk rozpłakała się w "Tańcu z Gwiazdami". Na parkiet wbiegł jej ojciec
Pokaz burleski w programie "Mam Talent". Żenujące komentarze jurorów
Wiceminister zdrowia zabrał głos ws. zamykania cmentarzy. "Decyzje będą podejmowane punktowo"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Gazeta Wyborcza, Reuters