Niemcy zajęły jasne stanowisko ws. baterii Patriot. Niepokojące słowa, "Polska jest szczególnie narażona"
Ważna deklaracja szefa niemieckiego rządu. Agencja Reutera poinformowała, że kanclerz Olaf Scholz podtrzymuje ofertę dostarczenia systemów obrony powietrznej Patriot Polsce. Podobne słowa padły też z ust minister obrony Christine Lambrecht w wywiadzie dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Wczoraj miało natomiast dojść do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z szefem MON w tej sprawie.
Polski rząd kluczy ws. Patriotów
Tragiczne wydarzenia w Przewodowie sprawiły, że jeszcze głośniej zaczęto mówić o zagrożeniu, jakie ciąży nad Polską w związku z rosyjską agresją na Ukrainę. Dużym zaskoczeniem była oferta, jaką rząd niemiecki złożył po tej tragedii Polsce, aby wzmocnić nasze bezpieczeństwo, mówiąca o propozycji rozmieszczenia na terytorium kraju baterii Patriot.
Minister Mariusz Błaszczak początkowo poinformował, że głosy tę przyjął z "satysfakcją" i już wydawało się, że Patrioty oraz myśliwce Eurofighter trafią do przygranicznych miejscowości. Później jednak padł pomysł, by system rozmieścić nie w Polsce, a w Ukrainie, co wywołało istną burzę, bo Patrioty należą do zintegrowanej obrony powietrznej NATO.
W poniedziałek 28 listopada premier Morawiecki oświadczył w końcu łaskawie, że skoro Niemcy nie zgadzają się na rozmieszczenie baterii w okupowanym kraju, rozważymy ich przyjęcie do siebie. Dyplomatyczne zamieszanie z pewnością nie zadziałało na korzyść Polski i jej wizerunek, jednakże okazuje się, że strona niemiecka nie czuje się zrażona.
Scholz: "Oferta jest wciąż na stole"
- Nasza oferta dla polskiego rządu w sprawie ochrony jego własnego kraju jest wciąż na stole - oświadczył kanclerz Niemiec Olaf Scholz, cytowany przez agencję Reutera.
Z kolei niemiecka minister obrony uważa, że "Polska jest szczególnie narażona", czego dowodem było właśnie zdarzenie w Przewodowie, gdzie zginęły dwie osoby.
- Ważne było i jest dla mnie wspieranie Polski jako dobrego sąsiada i bliskiego sojusznika w tych trudnych czasach. Stąd ta oferta - nadzór i obrona powietrzna z Eurofighterami i Patriotami - powiedziała Christine Lambrecht w rozmowie opublikowanej we wtorek na portalu dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Polityk doprecyzowała, że propozycja dotyczy jedynie stacjonowania niemieckich Patriotów z niemieckimi załogami na polskiej ziemi.
Wczoraj szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot poinformował, że w poniedziałek doszło do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z szefem MON w sprawie niemieckich baterii Patriot. - Prezydent podtrzymuje swoje zdanie, że jeśli przekazanie ich Ukrainie nie będzie możliwe, to Polska powinna przyjąć je na swoim terytorium - podał.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Racibórz. 14-latka zginęła we własnym mieszkaniu. Została znaleziona w wannie, służby były bezradne
Joanna Scheuring-Wielgus usłyszała prokuratorskie zarzuty. Chodzi o głośną sprawę
Pochowali go, a on wrócił do mieszkania. Kuriozalna sytuacja na warszawskim Ursynowie
Źródło: Reuters, FAZ