Niebezpieczny pożar hotelu w polskim mieście. W akcji 30 zastępów strażaków
W piątkowe popołudnie w jednej z polskich miejscowości doszło do potężnego pożaru. Płonie hotel, a według relacji strażaków, sytuacja jest niezwykle trudna do opanowania. Konieczna była ewakuacja.
Potężny pożar w polskim mieście
Rzeczniczka śląskiej PSP bryg. Aneta Gołębiowska przekazała w rozmowie z Radiem ZET, że w piątek około godziny 13 strażacy zostali zaalarmowani o pożarze poddasza w jednym z hoteli w Wiśle. Sytuacja postawiła na nogi kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej.
Trwa walka z ogniem
Ogień objął poddasze obiektu noclegowo-restauracyjnego. “Prawdopodobnie palą się wolne przestrzenie na poddaszu, które są ciężkie do zlokalizowania. Ogień nie wychodzi na zewnątrz” - powiedział “Faktowi” st. kpt. Michał Nowakowski z Komendy Wojewódzkiej PSP w Katowicach. Dodał, że najprawdopodobniej zapaliły się puste przestrzenie pod dachem.
Strażacy musieli użyć kamer termowizyjnych
“Przed przybyciem straży pożarnej ewakuowali się goście i pracownicy hotelu. Trwa akcja straży. Ogień pojawił się na poddaszu, jednak do tej pory nie udało się zlokalizować jego źródła” - precyzuje w rozmowie z Wirtualną Polską rzeczniczka śląskiej PSP.
Musimy kamerami termowizyjnymi lokalizować ogniska pożaru i tam podawać wodę - relacjonuje st. kpt. Michał Nowakowski
“Pożar Dworku nad Wisłą na Jonidle. Przed przyjazdem służb budynek opuściło 3 pracowników i 5 gości. Na miejscu jednostki PSP i OSP. Trwa akcja gaśnicza. Na miejscu są również przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej PSP w Katowicach i Miejskiej PSP z Bielska-Białej” - podaje serwis Info Beskidy.
Z ogniem walczy 30 zastępów straży pożarnej - 17 z Państwowej Straży Pożarnej oraz 13 z Ochotniczej Straży Pożarnej. Sytuacji nie udało się jeszcze opanować.