Nie żyje Zbigniew "Vika" Wróblewski, założyciel kultowego zespołu Vader
Nie żyje Zbigniew "Vika" Wróblewski, gitarzysta metalowy i założyciel zespołu Vader. Muzyk zmarł 27 stycznia w Olsztynie, miał 60 lat. Informację o śmierci artysty przekazało Radio Olsztyn.
Zbigniew "Vika" Wróblewski nie żyje
Założyciel legendarnego polskiego zespołu heavymetalowego nie żyje. Zbigniew "Vika" Wróblewski odszedł w rodzinnym Olsztynie w wieku 60 lat. Był członkiem lokalnej społeczności, wspierał niezależnych olsztyńskich artystów i brał udział w wielu akcjach charytatywnych.
Legenda polskiego heavy metalu
Wróblewski był jednym z założycieli zespołu Vader, która przez brytyjski magazyn "Metal Hammer" jest określany jako ojcowie chrzestni polskiego heavy metalu. Grupę założył z Piotrem Wiwczarkiem, który nieprzerwanie pozostaje jej głównym wokalistą.
Jak wspomina muzyk w jednym z wywiadów, znajomość zaczęła się przypadkowo — zagadał do Zbigniewa, ponieważ zauważył, że nosi przypinkę zespołu "British Steel". Gitarzysta powiedział mu, że chce założyć zespół metalowy. Miał miejsce, w którym mogli grać, ale nie miał wokalisty. Wiwczarek zaoferował dołączenie.
W 1986 wystąpili na Metalmanii. Fani określili ich mianem "polski Slayer". To dało impuls reszcie członków zespołu do grania ostrzejszej muzyki. "Vika" wolał pozostać przy klasycznym brzmieniu, tak więc po trzech latach odszedł z zespołu.
Przez pewien czas prowadził zespół Raxas, jednak odszedł z niego w 1991. Założył wtedy firmę "Merlin Pickups", wytwarzającą i sprzedającą przetworniki gitarowe i basowe. Redakcja Goniec.pl składa kondolencje rodzinie artysty.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
"Paragon grozy" za postój auta na parkingu w Karpaczu. Turystka nie mogła uwierzyć, ile zapłaciła
Przed laty wynajęli dom matce z dzieckiem. Teraz mają poważny problem, policja jest bezradna
Czekają nas pogodowe zawirowania, zacznie się już za chwilę. Synoptycy ostrzegają
Źródło: muzyka.intera.pl, radioolsztyn.pl, loudersound.com
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!