Nie żyje aktor znany z "Klanu". Właśnie ujawniono, z czym zmagał się przed śmiercią

Nie żyje Jerzy Molga

Jerzy Molga, utalentowany aktor teatralny oraz telewizyjny, zmarł w piątek 4 października w wieku 91 lat. Informację o jego śmierci za pośrednictwem Facebooka przekazał Związek Artystów Scen Polskich, podkreślając przy tym jego artystyczne zasługi.

Odszedł Jerzy Molga. Stowarzyszony w ZASP-ie od 1960 roku, członek Sekcji Teatrów Dramatycznych, obecnie Sekcji Filmu, Serialu i Teatru Telewizji, były członek Zarządu Oddziału ZASP w Warszawie - możemy przeczytać.

ZASP przekazał także informacje dotyczące pogrzebu Jerzego Molgi. Msza święta pogrzebowa odbędzie się w poniedziałek 14 października o godzinie 11:10 w Kościele św. Wincentego a Paulo w Warszawie, a następnie żałobnicy odprowadzą artystę na miejscowy cmentarz.

Tak mąż Kaczorowskiej zareagował na wieści o rozstaniu. Jaśniej się nie dało Czytaj dalej Niepokojące wieści ws. Elżbiety Zapendowskiej. Przykre, jak dziś wygląda jej życie Czytaj dalej

Jerzy Molga na planie "Klanu" zmagał się z problemami zdrowotnymi

Dorobek artystyczny Jerzego Molgi jest naprawdę imponujący. Przez lata związany był z kilkoma stołecznymi teatrami, m.in. Teatrem Nowym, Teatrem Rozmaitości czy Teatrem Ludowym. Ponadto ma na swoim koncie udział w licznych kultowych produkcjach, tj. “Katastrofa w Gibraltarze”, gdzie wcielał się w generała Władysława Sikorskiego, “Ballada o Januszku”, odgrywając postać lekarza w sanatorium czy "Młode “Wilki”, gdzie grał prokuratora Bogdana Wielewskiego. Był również cenionym aktorem dubbingowym.

ZOBACZ TAKŻE: Tak na co dzień mieszka Zenon Martyniuk. Na jaw wyszło, jakim jest sąsiadem

Dużą rozpoznawalność zyskał również dzięki udziałowi w serialu “Klan”. Grał tam przez kilka lat i wcielał się w postać cukiernika Wiesława Orzeszko, przyjaciela Stasi i Jeremiasza. Okazuje się jednak, że już podczas gry na planie kultowej produkcji opowiadającej o losach rodziny Lubiczów, miał poważne problemy zdrowotne, które mogły utrudniać mu pracę.

Co dolegało Jerzemu Moldze?

Z jakimi problemami zdrowotnymi zmagał się Jerzy Molga? Opowiedział o tym pisarz Rafał Dajbor w obszernym wpisie, będącym jednocześnie wspomnieniem, a zarazem pożegnaniem zmarłego aktora, opublikowanym na stronie e-teatr.pl. Wyjawił, że artysta miał poważne kłopoty ze wzrokiem.

O tym, że traci wzrok, wiedziałem nie tylko od niego samego, ale także od znajomych z „Klanu”, słyszałem, że pan Jerzy musiał dostawać scenariusze pisane bardzo dużą czcionką, że z biegiem czasu, walcząc ze swoją starością i postępującą niemocą, bywał nerwowy, czasem nawet obcesowy - napisał Rafał Dajbor.