Goniec.pl Wiadomości Nie każde dziecko może być dopuszczone do Pierwszej Komunii. Księża mają powody
(zdj. ilustracyjne) Zarate123, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0, Wikimedia.org

Nie każde dziecko może być dopuszczone do Pierwszej Komunii. Księża mają powody

30 stycznia 2024
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Już niedługo rozpocznie się sezon komunijny. Dzieci pojawią się w kościołach razem z rodzinami, by po raz pierwszy przyjąć I komunię świętą. Niewiele osób jednak wie, że ksiądz może nie wyrazić zgodny na to, by młody wierny podszedł do tego sakramentu. Wystarczy zignorowanie jednej z trzech podstawowych zasad.

I komunia święta 2024: niewiele osób pamięta o tej rzeczy

Dzieci z niecierpliwością czekają na to, aż I komunia święta w 2024 r. stanie się faktem. W maju kościoły zapełniają się rodzinami, które chcą świętować wkraczanie młodych wiernych na kolejny poziom uczestniczenia w życiu Kościoła.

Chociaż obecnie komunie święte przyćmiewane są przez kwestie materialne, jak np. koszt urządzenia przyjęcia, czy drogie prezenty wręczane dzieciom , to niewiele osób pamięta o jednym. I komunia święta nie jest obowiązkowa i jej przystąpienie to efekt zaangażowania. Ksiądz ma podstawy prawne, by nie dopuścić dzieci do sakramentu komunii .

Tragedia pod Śnieżką, turyści wpadli w tzw. rynnę śmierci. Nie żyją trzy osoby

Kiedy ksiądz może nie dopuścić dziecka do I komunii świętej?

Kodeks prawa kanonicznego jasno stanowi, kiedy dziecko może nie zostać dopuszczone do I komunii świętej. Wielu rodziców zapomina, iż proboszcz czy wikary nie musi dopuścić wszystkich osób do tego, by w maju założyła białą albę. Konieczne jest spełnienie konkretnych warunków. Przepisy kościelne wskazują na trzy warunki.

ZOBACZ : Rozpoczyna się wysyłka specjalnych listów. Pismo trafi do konkretnych osób

Pierwsza z kluczowych warunków dopuszczenia dziecka do I komunii świętej to to, iż kandydat musi być ochrzczony. Drugim warunkiem stawianym przez Kościół i księdza z każdej parafii jest to, iż kandydat do przyjęcia sakramentu uczęszcza w szkole na lekcje religii. Co więcej, wymagane jest, aby dzieci przystępujące do komunii uczestniczyły także w katechezach odprawianych przez parafię w świątyni . To jednak nie wszystko.

Przed I komunią świętą dziecko po raz pierwszy w życiu musi się wyspowiadać. Ostatnia z zasad, która warunkuje dopuszczenie kandydatów do przyjęcia komunii świętej, dotyczy nie samych dzieci, a… ich rodziców . Nie tylko młodzi wierni muszą udowodnić, że nie traktują wydarzenia jedynie, jako nieznaczącego i wymaganego przez tradycje elementu.

Ksiądz ma oczekiwania również wobec dzieci komunijnych

Rodzice dzieci przystępujących do I komunii świętej także muszą pojawiać się w kościele na mszach świętych . Ich obowiązkiem jest również to, by wspierać pociechy w rozwoju duchowym. Przepisy są jednoznacznie.

ZOBACZ : Kontrolerzy zapukają do drzwi. Komunikat dla mieszkańców nie pozostawia złudzeń

- Jest przede wszystkim obowiązkiem rodziców oraz tych, którzy ich zastępują, jak również proboszcza troszczyć się, ażeby dzieci, po dojściu do używania rozumu, zostały odpowiednio przygotowane i jak najszybciej posiliły się tym Bożym pokarmem , po uprzedniej sakramentalnej spowiedzi - przeczytać można w Kodeksie prawa kanonicznego.

Ksiądz dopuszczający dzieci do I komunii świętej może odmówić tego przywileju wtedy, gdy ma wątpliwości, że kandydat nie jest do tego przygotowany. Konieczne jest posiadanie przez kapłana pewności, że osoby przyjmujące I komunię świętą rozumieją “tajemnicę Chrystusa” oraz mogą "z wiarą i pobożnością przyjąć Ciało Chrystusa”. Wskazuje na to kanon 913. par. 1 Prawa kanonicznego.

Źródło: natemat.pl

Sondaż Gońca: 46 proc. Polaków popiera zniesienie prac domowych dla uczniów
Woda wdziera się do domów Polaków. Ogłoszono trzeci stopień zagrożenia
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport