Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Tajne zebranie kierownictwa PiS, wśród obecnych m.in. Kaczyński i Morawiecki. O czym rozmawiano za zamkniętymi drzwiami?
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 23.09.2022 17:48

Tajne zebranie kierownictwa PiS, wśród obecnych m.in. Kaczyński i Morawiecki. O czym rozmawiano za zamkniętymi drzwiami?

Na Nowogrodzkiej doszło do tajnego zebrania kierownictwa PiS. Dziennikarzy przepędzano spod budynku
Piotr Molecki/East News

W czwartek, 22 września 2022 roku całe kierownictwo partii Prawo i Sprawiedliwość zebrało się na spotkaniu, które nigdzie wcześniej nie było ogłaszane. Na spotkaniu generalicji nie mogło zabraknąć oczywiście prezesa Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego i sekretarza generalnego PiS Krzysztofa Sobolewskiego.

Co było tak ważne, że przywódcy partii rządzącej musieli się nagle spotkać? Jaka sprawa wymagała utrzymania w tajemnicy terminu zebrania? Mało kto zna odpowiedzi na te pytania, ale niewykluczone, że politycy chcą omówić strategię na zbliżające się posiedzenie Sejmu, które odbędzie się w dniach 28 i 29 września.

Tajne zebranie PiS na Nowogrodzkiej. O czym rozmawiano?

- Podczas spotkania będą omawiane bieżące sprawy polityczne, m.in. najbliższe posiedzenie Sejmu, plany legislacyjne czy dalszy objazd po kraju i spotkania z mieszkańcami - mówił jeden z polityków PiS w rozmowie z Państwową Agencją Prasową.

Na najbliższym posiedzeniu Sejmu pod obrady wszedł jednak projekt ustawy, który wydłuży termin wyborów samorządowych z jesieni 2023 roku do kwietnia 2024 roku, co PiS jest szczególnie na rękę. Prawdopodobnie zebranie dotyczyć ma właśnie opracowania strategii, która pozwoli przegłosować zmiany.

To ważna sprawa dla PiS-u, któremu zależy, by wybory parlamentarne nie nakładały się na te do samorządów. Już w ubiegłym tygodniu politycy z ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego złożyli w Sejmie projekt tej ustawy.

Partii bardzo zależy, aby utrzymać w tajemnicy powód spotkania - doszło nawet do sytuacji, w której policjanci wyganiali dziennikarzy zgromadzonych pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości.

Rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji zachowanie policji wynikało z... troski o dziennikarzy. Przesunięto ich spod bramy do schodów, żeby zapewnić im bezpieczeństwo.

- Stali w bramie i dla ich bezpieczeństwa, żeby nie potrącił ich samochód, zostali skierowani w inne bezpieczniejsze miejsce - przekazał rzecznik.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: se.pl

Tagi: Polityka