Na co KPRM wydaje zwiększony do ponad 800 mln zł budżet? Aż 200 mln trafi w jedno miejsce
Dwa miliony i 309 tysięcy złotych dziennie wyda średnio Kancelaria Premiera w 2022 roku. W stosunku do poprzedniego roku budżet wzrósł aż o 56,5 procent. Zapytaliśmy Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, czym podyktowana została ta znacząca podwyżka i gdzie trafią dodatkowe pieniądze.
W 2022 roku Kancelaria Prezesa Rady Ministrów otrzymała budżet opiewający na aż 843 mln zł. 17 grudnia Sejm przyjął ustawę budżetową na 2022 r. i tym samym pula pieniędzy do wydania wzrosła. Gdyby KPRM codziennie wydawała taką samą uśrednioną kwotę, to do 11 stycznia z kasy zniknęłoby już ponad 25 mln złotych.
Zapytaliśmy KPRM, dlaczego pieniądze w budżecie musiały wzrosnąć tak drastycznie. Centrum Informacyjne Rządu (CIR) wskazuje, że nie wszystko wyda sama kancelaria.
Budżet KPRM w 2022 musiał być większy?
W odpowiedzi na nasze pytania CIR wskazał kilka powodów motywujących konieczność zwiększenia pieniędzy, jakimi dysponuje KPRM. - Budżet Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na 2022 r. został zwiększony m.in. z przeznaczeniem na dotacje dla jednostek podległych i nadzorowanych przez KPRM - dowiedział się goniec.pl.
Największym beneficjentem uchwalonej 17 grudnia ustawy budżetowej na 2022 roku wydaje się Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych. CIR poinformował nas, że tylko tam trafi dotacja opiewająca na aż 200 mln zł. Pieniądze zostaną wydane na "realizację zadań wspierających proces rehabilitacji osób niepełnosprawnych".
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Kto otrzyma jeszcze dotację z KPRM? Jak dowiedział się goniec.pl, pieniądze trafią również do Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego oraz nowoutworzonego Instytutu De Republica.
- Warto dodać, że dotacja dla RARS stanowi ponad 93 proc. całej kwoty zwiększającej obecny budżet KPRM - wskazało Centrum Informacji Rządu.
Nie tylko dotacje, pandemia również w wydatkach KPRM
Część z 843 mln zł będzie spożytkowana również na kwestie związane z pandemią koronawirusa. Przypomnijmy, że we wtorek 11 stycznia Adam Niedzielski przyznał, że Polska przekroczyła barierę 100 tys. zgonów z powodu COVID-19.
- Kancelaria Prezesa Rady Ministrów to również ośrodek koordynacji walki z pandemią COVID-19 oraz Narodowego Programu Szczepień. To dodatkowe zadania związane m.in. z realizacją kampanii informacyjno-edukacyjnej mającej na celu przeciwdziałanie skutkom pandemii i promocji szczepień oraz utworzeniem i prowadzeniem specjalnych stron internetowych www.gov.pl/koronawirus i www.gov.pl/szczepimysie - przekazało dla goniec.pl Centrum Informacyjne Rządu.
Kim jest jedna z instytucji, która dostanie pieniądze od KPRM?
Warto zwrócić uwagę na jednego z beneficjentów zwiększonego budżetu KPRM: Instytut De Republica. Mateusz Morawiecki zarządzeniem z 16 lutego powołał Instytut do życia. Jego działalność rozpoczęła się 22 lutego 2021 r. - Dyrektor Instytutu jest dysponentem środków budżetu państwa trzeciego stopnia podległym bezpośrednio dysponentowi części 16 – Kancelaria Prezesa Rady Ministrów - czytamy w dokumencie.
Dyrektorem został dr hab. Bogumił Szmulik, prof. związany z warszawskim Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wcześniej, w 2005 roku, stopień doktora nauk prawnych obronił na Wydziale Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. To również na KUL w 2009 r. Bogumił Szmulik obronił habilitację doktorską.
Zanim zaczął kierować nowo powstałym Instytut De Republica dr hab. Bogumił Szmulik miał już kontakt z najważniejszymi osobami w państwie, głównie tych związanych z PiS. Profesor nadzwyczajny UKSW miał pomóc w zrozumieniu sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego.
30 marca 2016 roku Marek Kuchciński - marszałek Sejmu - zdecydował, że Bogumił Szmulik zasili sztab Zespołu Ekspertów do Spraw problematyki Trybunału Konstytucyjnego. Kolejna propozycja ze strony PiS pojawiła się szybko.
Premier Beata Szydło w 2016 roku postanowiła, że nazwisko obecnego dyrektora Instytutu De Republica pojawi się w składzie Rady Legislacyjnej. Natomiast od 1 stycznia 2017 roku do 31 marca 2018 roku Bogumił Szmulik pełnił funkcję dyrektora Wydawnictwa Sejmowego.
Zanim 2 marca premier Mateusz Morawiecki powołał Bogumiła Szmulika na dyrektora Instytutu De Republica, PiS zwrócił się do doktora habilitowanego prawa z prośbą o pomoc.
Wraz z Anną Łabno i Bogusławem Banaszakiem w czerwcu 2017 Bogumił Szmulik stworzył ankietę w sprawie nowej konstytucji skierowaną do polskich prawników-konstytucjonalistów. W mediach mówiło się wtedy o "bojkocie", gdyż na 102 wysłane ankiety odpowiedziało na nie jedynie 11 osób (nie wliczając w to autorów).
Na stronie Instytutu de Republica dowiedzieć się można, że przedmiotem działalności instytucji są między innymi: prowadzenie działalności wydawniczej i dokumentacyjnej, współpraca ze środowiskiem naukowym, w tym szkołami wyższymi oraz instytucjami działającymi na rzecz rozwoju polskiej książki naukowej, promowanie w Polsce i za granicą polskich publikacji naukowych (w tym we współpracy z organami władzy publicznej), oraz prowadzenie badań i analiz na tematy zlecone przez Prezesa Rady Ministrów.
Jak idzie promowanie polskich publikacji? Na Facebooku Instytut de Republica ma ponad 13 tys. obserwujących. Organizuje obecnie konkurs, gdzie jedną z wygranych dla pełnoletnich osób indywidualnych jest aż 4 tys. złotych.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Polska przekroczyła covidową barierę zgonów. Minister zdrowia: "Dzisiaj jest kolejny smutny dzień"
Alarm bombowy na pokładzie samolotu. Wielka akcja służb na lotnisku w Modlinie
Szamotanina w siedzibie PiS. Lider Agrounii chciał złożyć list do prezesa partii
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: goniec.pl
