Muller o wniosku Kukiza ws. powołania komisji śledczej: "Popierać nie będziemy"

Zjednoczona Prawica odmawia Kukizowi

- Doceniam dobrą wolę ze strony Pawła Kukiza, ale niestety, nie wierzę w to, że w obecnych warunkach bardzo mocnej polaryzacji, w sytuacji, gdy niestety jakość debaty parlamentarnej w ostatnich latach mocno się obniżyła, ta komisja byłaby ciałem, które byłoby w stanie wyjaśnić jakiekolwiek wątpliwości - odparł Piotr Muller, odnosząc się do tego, czy Zjednoczona Prawica podpisze się pod wnioskiem.

Polityk wyraził przekonanie, że komisja byłaby raczej "teatrem politycznym" i w związku z tym obecnie rządzący nie poprą jej. Wcześniej wątpliwości co do słuszności działań Kukiza wyraziła już rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Odpowiedź Mullera nie dziwi. To, jak miano próbować przykryć skandale PiS za pomocą wiadomości pozyskanych przez system, opisała "Gazeta Wyborcza". Inwigilację oponentów Zjednoczonej Prawicy potwierdziły zresztą także niezależne instytucje, takie jak kanadyjski Citizen Lab czy Amnesty International.

Prawu i Sprawiedliwości nie zależy na powołaniu komisji, która obnażyłaby jego ewentualne bezprawne działania. Cały będący u władzy obóz polityczny i zaprzyjaźnione z nim media nie mówią o aferze lub bagatelizują ją i głoszą tezy o "histerii opozycji". Jakiś czas temu nawet sam Paweł Kukiz próbował usprawiedliwiać nielegalne działania, mówiąc, że "takie praktyki stosuje się na całym świecie".

Kukiz chce kompleksowej komisji śledczej

Paweł Kukiz zmienił jednak zdanie i przygotował wniosek ws. powołania komisji śledczej, która prześwietliłaby działania rządów PO-PSL oraz PiS. - Chodzi o to, żeby komisja zajęła się problemem, a nie była instrumentem do przedwyborczej walki politycznej – uzasadniał Kukiz.

Muzyk powiedział też, że oczekuje na współpracę wszystkich klubów i kół parlamentarnych oraz, że szuka "46 sprawiedliwych". Tyle bowiem osób jest potrzebnych, aby złożyć wniosek o powołanie komisji.

Gdyby poparła go cała opozycja, łącznie z SLD oraz Konfederacją, niepotrzebna byłaby nawet zgoda Zjednoczonej Prawicy. Anna Maria Żukowska już zapowiedziała, że Nowa Lewica jest gotowa zagłosować "za". Teraz wszystko w rękach pozostałych ugrupowań, choć można przypuszczać, że KO nie zgodzi się na komisję sięgającą ich czasów w obawie przed rozwodnieniem problemu.

Poza tym, być może wkrótce opozycja zyska możliwość przejęcia władzy i powołania własnej komisji, bez konieczności paktowania z PiS-em. Wszystko wskazuje na to, że Jarosław Kaczyński chce się pozbyć głównego koalicjanta, co bez dwóch zdań oznacza przyspieszone wybory.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Krytyczny dla rządu sondaż. Polacy nie zgadzają się z Morawieckim w kwestii cen gazu i prądu

• "Fakty" TVN skrytykowały Polski Ład cytując Jarosława Kaczyńskiego

• Ostra reakcja Donalda Tuska na wywiad premiera. Odpowiedział jednym zdaniem

Źródło: Polsat News