Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > "Morawiecki został współPremierem". Kpiny po posiedzeniu Rady Ministrów
Irmina Jach
Irmina Jach 27.06.2023 19:12

"Morawiecki został współPremierem". Kpiny po posiedzeniu Rady Ministrów

Posiedzenie Rady Ministrów
Twitter/Prawo i Sprawiedliwość

„To który przewodniczy?”, „Nawet nie próbujecie już udawać, że Kaczyński jest szefem rządu?” - grzmią użytkownicy Twittera pod fotografiami z posiedzenia Rady Ministrów opublikowanymi przez Prawo i Sprawiedliwość. Powód? Jarosław Kaczyński został wymieniony we wpisie jako pierwszy. Co więcej, nazwano go „premierem”. Nie brakuje głosów, że publikacja pokazała wyraźnie, „kto naprawdę rządzi w Polsce, a kto od wielu lat udaje, że jest premierem”.

Jarosław Kaczyński okrzyknięty "premierem"

We wtorek 27 czerwca na Twitterze Prawa i Sprawiedliwości pojawiła się seria zdjęć z posiedzenia Rady Ministrów. „Dzisiejsze posiedzenie Rady Ministrów pod przewodnictwem Premiera, Prezesa PiS J. Kaczyńskiego oraz Premiera Mateusza Morawieckiego” - napisano. Na fotografiach można zobaczyć Jarosława Kaczyńskiego, od niedawna znów wicepremiera, siedzącego u boku Mateusza Morawieckiego.

Lex Tusk. Co rozumieją z tego młodzi ludzie i jak partie chcą do nich dotrzeć?

"Tak ośmieszyć własnego Premiera RP, to potrafi tylko Kaczyński"

Zwyczajowo podczas obrad Rady Ministrów premier siedział przy stole sam, co natychmiast zwróciło uwagę polityków opozycji. Kpiny wywołał także fakt, że Jarosław Kaczyński został wymieniony we wpisie jako pierwszy, co ma świadczyć o uległości premiera wobec niego.

„No i Morawiecki został współPremierem. Tak ośmieszyć własnego Premiera RP, to potrafi tylko Kaczyński” - napisała na Twitterze posłanka Platformy Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer. Wtórowała jej posłanka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska: „Premier Morawiecki zapowiadał kiedyś odchudzenie rządu. Nie dość, że tego nie zrobił, to premierów jest dziś dwóch. Ale rozmach”.

Poseł Lewicy Paweł Krutul ocenił z kolei, że fotografie, które pojawiły się na Twitterze Prawa i Sprawiedliwości, to „zdjęcia prawdy pokazujące, kto naprawdę rządzi w Polsce, a kto od wielu lat udaje, że jest premierem”. - Żenujące - podsumował.

Internauci nie kryją oburzenia

Oburzenia i rozbawienia nie kryją także internauci. „Nowy premier KaczoMorawiecki już pracuje”, „Pozycja premiera jest tam słaba, że wice musi go wspierać fizycznie?”, „Mógł mu na kolanach usiąść”, „Wizerunkowa klęska na każdym kroku, z Jarosławem daleko nie znajdą”, „Podobnie giętki kręgosłup jak Morawiecki mają węże” - piszą pod wpisami posłanek opozycji.