Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Mińsk Mazowiecki. Mieszkańcy oburzeni nową bramą cmentarza. Proboszcz broni swojego pomysłu
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 20.03.2023 18:51

Mińsk Mazowiecki. Mieszkańcy oburzeni nową bramą cmentarza. Proboszcz broni swojego pomysłu

cmentarz
Wikimedia/Adrian Grycuk (zdj. ilustracyjne)

Na cmentarzu w Mińsku Mazowieckim zainstalowano bramę, która oburzyła mieszkańców. Oprócz słynnej frazy “Memento mori”, tj. “pamiętaj o śmierci”, widnieją na niej czaszki z piszczelami. Choć symbolika ta miała kojarzyć się z przemijaniem, większość komentujących łączy ją z estetyką piratów, niebezpiecznych substancji czy denaturatu. Sprawę skomentował Urząd Miasta.

Mieszkańcy są oburzeni symbolami na nowej bramie cmentarza

Na jednym z cmentarzy w Mińsku Mazowieckim pojawiła się brama. Umieszczone są na niej dwie czaszki, a pod nimi widnieją skrzyżowane piszczele i napis “Memento mori”, czyli “pamiętaj o śmierci”. Mieszkańcy nie kryją oburzenia, twierdząc, że brama odstrasza i bardziej przywołuje estetykę związaną z np. piratami czy substancjami trującymi, a nie z przemijaniem.

Rzeczywiście czaszka i piszczele wykorzystywane są w przemyśle jako ostrzeżenie o niebezpieczeństwie. Najczęściej dotyczy ono trujących substancji. Oznacza również niebezpieczeństwo utraty życia, dlatego umieszcza się go także w miejscach, gdzie przepływa prąd wysokiego napięcia. Problemem nie jest więc raczej odwołanie się do symboliki śmierci, ale sposób, w jaki to zrobiono.

Poszedł do paczkomatu i nie mógł uwierzyć, w to, co widzi. Od razu chwycił za telefon

Proboszcz broni tej symboliki

Mińszczanie zdecydowali się na kontakt z Urzędem Miasta. Do sprawy wkroczył więc burmistrz. - Rozmawiałem na ten temat z księdzem proboszczem, pytałem się czy udałoby mi się przekonać go do zmiany symboli. Ksiądz proboszcz odpowiedział, że jest to symbolika jak najbardziej odpowiednia do tego miejsca. I on, jako inwestor, bierze na siebie ewentualne uwagi mieszkańców czy parafian - przekazał włodarz Mińska Mazowieckiego Marcin Jakubowski w rozmowie z Tygodnikiem Siedleckim.

Proboszcz parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny na razie nie zdecydował się na skomentowanie sprawy w mediach. Dziennikarze ww. tytułu podjęli próbę kontaktu z nim, jednak duchownego nie było w kancelarii.

Miasto odcina się od pomysłu

- W związku z pytaniami kierowanymi do urzędu, wyjaśniamy, że widoczna na zdjęciu brama NIE jest instalacją przy cmentarzu zarządzanym przez ZGK. Jest to brama zamontowana na terenie cmentarza parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Mińsku Mazowieckim, którego zarządcą jest wspomniana parafia - napisano na profilu Miasto Mińsk Mazowiecki na Facebooku.

Pod wpisem internauci zdecydowali się wyrazić swoje zdanie na temat estetyki bramy. - Rozumiem napis Memento Mori, ale czaszki są zbędne. Projektant popłynął  - napisała jedna z komentujących. - Moim zdaniem spoko. Nie wiem, o co ta awantura. Ten motyw sięga trochę dalej w historię niż “Piraci z Karaibów” albo etykieta na denaturacie. Chodzimy odwiedzać tam kości, więc po co udawać, że jest inaczej? Współczesna kultura i tak już upupiła śmierć - uznał inny z internautów.

Źródło: Tygodnik Siedlecki, Miasto Mińsk Mazowiecki/Facebook