Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Zdrowie > Ministerstwo zdrowia szykuje rewolucję dla pacjentów. Kolejki do lekarzy mają być krótsze
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 27.12.2022 14:57

Ministerstwo zdrowia szykuje rewolucję dla pacjentów. Kolejki do lekarzy mają być krótsze

lekarz nfz
Pixabay/tomwieden

Ministerstwo zdrowia wychodzi naprzeciw pacjentom i przedstawia projekt, którego celem jest skrócenie kolejek do specjalistów oraz czasu oczekiwania na zabiegi. Wśród jego założeń znalazły się m.in. stworzenie scentralizowanej rejestracji pacjentów do poradni i szpitali oraz możliwość umawiania wizyt przez internet. Czy śmiałe plany resortu Adama Niedzielskiego okażą się receptą na uzdrowienie chorej od lat służby zdrowia?

Polska służba zdrowia błaga o ratunek

Długi czas oczekiwania na wizytę do specjalisty czy też konieczność zapisu w ciągnące się bezlitośnie kolejki do zabiegów to smutna rzeczywistość polskich pacjentów, którzy nie bez powodu zwykli mawiać, że aby chorować, trzeba mieć końskie zdrowie.

Tymczasem prawda jest brutalna. Nasza służba zdrowia sama potrzebuje ratunku, jakim może być już jedynie gruntowna reforma, zajmująca zapewne lata, a nie taka, która będzie zmieniana w zależności od tego, jaka opcja akurat jest u władzy. I choć prób było wiele, żadna z nich dotychczas nie zakończyła się sukcesem, a jedynie spotęgowała frustrację chorych oraz ich rodzin. Czy tym razem będzie inaczej?

Ministerstwo Zdrowia szykuje rewolucję dla pacjentów

O ile optymizm zapewne byłby w tym przypadku przedwczesny, eksperci dość pozytywnie wypowiadają się o planach ministerstwa zdrowia, które chce znowelizować ustawę o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawę o systemie informacji w ochronie zdrowia, która pozwoli uruchomić centralną e-rejestrację do poradni POZ, specjalistycznych i szpitali.

Jak podaje branżowy portal rynekzdrowia.pl, projekt nowej ustawy miałby zostać przyjęty przez rząd jeszcze w tym roku, mimo iż w wykazie prac legislacyjnych pojawił się dopiero nieco ponad tydzień temu. Dzięki temu już wkrótce miałoby dojść do wdrożenia nowego, scentralizowanego systemu, dostępnego dla wszystkich polskich pacjentów, czyli istnej rewolucji w rejestracji do lekarzy i placówek posiadających umowy z NFZ. Jeśli parlament przychyliłby się do przyjęcia projektu, a następnie podpisał go prezydent, pacjent posiadający skierowanie, po zalogowaniu się na Internetowe Konto Pacjenta mógłby, na podstawie wpisanych kryteriów (np. województwo, nazwisko lekarza) wyszukać i zapisać się na wizytę lub zabieg.

- System będzie informował pacjenta, jeśli zwolni się miejsce w kolejce, że może odbyć wizytę wcześniej. To bardzo dobre rozwiązanie i spełnienie jednego z naszych postulatów. Uprości znacznie także odwołanie wizyty, co odciąży nieco administrację i linie telefoniczne poradni. Łatwiej będzie dodzwonić się do przychodni tym, którzy wolą zarejestrować się tradycyjnie lub nie są biegli w obsłudze komputera - wyjaśniła w rozmowie z portalem rynekzdrowia.pl prezes Fundacji My Pacjenci Magdalena Kołodziej.

Oczywiście, co podkreśliła, zmiana nie będzie oznaczać, że stacjonarna rejestracja całkowicie odejdzie do lamusa, bowiem e-rejestracja byłaby traktowano jako alternatywa do tradycyjnej metody zapisywania się do lekarzy i na konkretne procedury. To gest w stronę tych, którzy są na bakier z obsługą komputera czy smartfona, a takich pacjentów w Polsce jest wielu.

Eksperci chwalą rozwiązania

Obecny system, co przyznaje nawet sam resort zdrowia, wciąż pełen jest niedociągnięć i luk. Nie dość, że narzekać można na jego znaczne rozproszenie, to jeszcze sam pacjent musi napsuć sobie dużo krwi, zanim odnajdzie optymalne dla siebie rozwiązanie.

- Funkcjonujące rozwiązanie nie jest w pełni optymalne pod kątem zapewnienia świadczeniobiorcom rzeczywistego dostępu do wszelkich dostępnych terminów udzielenia świadczenia opieki zdrowotnej i zagwarantowania im uzyskania możliwie najwcześniejszego terminu udzielenia danego świadczenia - można przeczytać w uzasadnieniu projektu. 

Rynek Zdrowia podaje ponadto, że sama e-rejestracja miałaby rozszerzać się stopniowo, obejmując początkowo tylko niektóre świadczenia. Eksperci są pełni nadziei na widoczną poprawę sytuacji pacjentów i personelu, który jest obecnie mocno obciążony rozbudowaną do granic możliwości biurokracją.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Rynek Zdrowia