Mateusz Morawiecki uderza w Donalda Tuska. "To jak ulokować pieniądze u jego kolegi Palikota"
Trwa przepychanka między Mateuszem Morawieckim i Donaldem Tuskiem. Premier po raz kolejny zdecydował się wykazać, że jego oponent jest niegodny zaufania. Tym razem odwołał się do… biznesu prowadzonego przez Janusza Palikota.
Mateusz Morawiecki zaatakował Donalda Tuska
Trwa kampania wzajemnego oskarżania się przez obecnego i byłego premiera. Dziś (2.08) Mateusz Morawiecki udostępnił na Twitterze nagranie, które opatrzył opisem: “Uwierzyć Tuskowi to jak ulokować pieniądze u Palikota - albo w Amber Gold. Przypomnijmy sobie jego bzdury”.
W pierwszej części filmiku przedstawiono kompilację nagrań Donalda Tuska, w których przewodniczący PO ostrzega przed inflacją, drożyzną i brakiem węgla. - W wielu miejscach w Polsce z węglem będzie na pewno problem - mówił Tusk.
Mateusz Morawiecki nie pozostawił na nim suchej nitki. Odniósł się m.in. do kariery swojego oponenta wykraczającej poza granice Polski.
Analiza wypadku Patryka Peretti wskazała jasno. Mógł zrobić tylko jedną rzeczPremier atakuje swojego oponenta. "Albo oszuka, albo ucieknie"
Mateusz Morawiecki ocenił, że "uwierzyć Tuskowi to jak ulokować pieniądze u jego kolegi Palikota". - Albo znów oszuka, albo po prostu ucieknie. Facet do dziś nie chce ujawnić, ile pieniędzy płynie do niego co miesiąc z zagranicy - mówił premier.
Premier przekonywał, że rząd PiS-u nigdy nie zostawia ludzi w potrzebie. - Jak przez wojnę wywołaną przez Putina wystrzeliła inflacja, to wprowadziliśmy tarcze osłonowe na podstawowe produkty. Choć nie wszyscy to robili. I to najbardziej boli Tuska i jego partię oszustów - stwierdził szef rządu.
Co ma do tego Janusz Palikot?
Skąd w tej wypowiedzi wziął się Janusz Palikot? Dla tych, którzy już dawno zdążyli zapomnieć o tej barwnej postaci, przypomnijmy, że założyciel Ruchu Palikota/Twojego Ruchu zarządza Manufakturą Piwa, Wódki i Wina. Ma ona poważne problemy z obsługą długu. Spółka finansuje się głównie pożyczkami od inwestorów prywatnych i od kilku miesięcy zalega z wypłatą odsetek od mikropożyczek. Grupa kluczowych inwestorów powierzyła spółce ponad 100 mln zł.
W nagraniu na Instagramie Janusz Palikot zapewniał, że jego biznes nie splajtuje. Przekonuje, że trwa nagonka na niego i na jego biznesy. - Tutaj nie chodzi o nieprawidłowości czy troskę o inwestorów. Tutaj chodzi, żeby przyłożyć Donaldowi Tuskowi - powiedział.
Źródło: Mateusz Morawiecki/Twitter, Janusz Palikot/Instagram
